DLACZEGO ON JUZ NIE CHCE SIE KOCHAC

możesz iść do tego seksuologa -nie zaszkodzi ale spróbuj sposobu z kochankiem.może pies ogrodnika mu się właczy i odblokuje się gdy zobaczy,że może faktycznie ktoś Cię jemu sprzątnąć z przed nosa?

Może, myślałam też żeby udawać, że mnie się nie chce, ale chyba nie dam rady... mnie tak brakuje sexu, że to jest jakiś koszmar, zawsze go miałam pod dostatkiem i zawsze był dla mnie najważniejszym elementem moojego życia.... jedyne co mogę pokazać to to, że mi nie zależy, ale ja nie umiem chyba tak udawać, spróbuje

nie ze nie zalezy tylko ze musi sie o to postarac a to roznica;)pozaczepiaj pokokietuj, jak mu pokazesz ze bedzie mial kiedy chce czy sie postara czy nie to przewalone

No próbuje, on i tak jest ogólnie zazdrosny.... wczoraj też go podpuszczałam, ale na nic się to nie przełożyło, ale popróbuje i chyba zakupie sobie wibrator :)

jak jest zazdrosny to bym sie nie podejmowala metody na psa ogrodnika bo sie obrazi i odda w swoim przekonaniu tym samym

to jak Ty go podpuszczalas? jest az tak obojetny czy podpuszczalas poprzez glebokie spojzenie w oczy;D

zakłądałam do łóżka sexi bieliznę, przezroczyste koszuli, smarowałam się przy nim, przeglądałam swoją bieliznę, zakładałam pończochy,ale tez i udawałam obojętna...

ale właśnie zakupiłam wibrator - i chyba pierwszy raz odkad zaczelam swoje zycie seksualne, bede musiala zaspokoic sie sama... moze przynajmniej cisnienie ze mnie troche zejdzie, bo nie jestem w stanie dluzej juz jej tlumic. Moze pocwicze, dojde do wprawy i on nie bedzie mi juz potrzebny

kremujesz sie i chodzisz przy nim w bieliznie a on nie reaguje?yyyyyyyy jesli nie wygladasz jak z filmu uwolnic orke to cos z nim jawnie nie tak

wiesz nigdy nie mialam problemow z zaciagnieciem facetow do lozka, wszystkie moja zwiazki poprzednie pod katem seksu byly udane... jestem zgrabna i atrakcyjna, i dla mnie zdobycie faceta to kwestia 5 minut. fakt w ciazy przytylam 23 kg, ale zrzucilam cala nadwage w niecale 3 miesiace. Dbam o siebie, zawsze dopracowany makijaz paznokcie cialo. Zawsze to działało na kazdego mojego faceta, a wielu ich bylo. A on jak sie smaruje to albo na mnie nie zwroci uwagi, albo zaproponuje ogladanie filmu :) Raz go poprosilam zeby mi plecy na smarowal (!!! - to zreszta on gdyby byl normalny sam by zaproponowal...) to posmarowal 3 min, potem sie polozyl spac, oczywiscie po wczesniejszym obejrzeniu TV. No wiec teraz bede działała z wibratorem... ciekawe czy jak sie zorientuje to co zrobi...

no to ma cos z deklem;) wez wlacz taki a nie inny film , schowaj pilota jak bedzie chcial przelaczyc to powiedz ze ciebie to interesuje i nie musi ogladac... planujesz mu powiedziec o zakupie?

nie, nie chce mowic, wole zeby sam odkryl... tylko zastanawiam sie jak go schowac, zeby na niego trafil...?

w " babskie" miejsce, czyli w kosmetyki albo szuflade z bielizna i przypadkiem nie domknij... jak znajdzie nie tlumacz sie tylko zapytaj czy fajny... jak na to nie zareaguje chyba sama pomoge Ci go zakopac jak mrozy odpuszcza;D

i tak jestes mocna ze mu przy czym takim nie zorganizowalas poroza

po prostu nie umiem, kocham go i tak naprawde zawsze najlepszy sex mialam z facetem ktorego aktualnie kocham, i szkoda ze w tej sytuacji nie moge miec czego pragne... a taki przygodny sex, wcale nie musi byc udany... 5 min przyjemnosci, a potem wyrzuty sumienia by mnie chyba zjadly> nie, nie umiałabym go zdradzić... Kurcze już się nie mogę doczekać kiedy przyślą ten wibrator... a swoją drogą jak go znam, to jak znajdzie moją zabawke to będzie mu przykro i zle.. i zapyta sie: "to co ja Ci juz nie wystarczam...?"

nawet nie ukrywaj.oficjalnie jak przyjdzie to mu go pokaż albo powiedz coś w stylu,że wreszcie bedziesz mogla sobie dogodzić

wiesz, tak naprawdę wszystko zależy od tego, co chcę mu zakomunikować, jak wprost mu pokaże wibrator, to tak jakbym go chciała zaszantażować, a ja chce zeby on zrozumial ze mam takie same potrzeby jak kiedys i moze zaczal myslec ze faktycznie ma problem, ktory mu nie mija...Jezeli ja odrzuce jego próby seksu (juz nie bede opisywac jakie sa "kipiace pozadaniem") i do tego odkryje ze sama sie zaspakajam, to może po pierwsze - poczuje się wreszcie jak ja - czyli odrzucony, a po drugie może zrozumie że coś jest nie tak.

Dołączam do kobiet, których partnerzy nie chcą się kochać. Mam 33 lata, on ma 36, nie mamy dzieci. Znamy się od 3 lat, na początku dziki seks, dający naprawdę ogromną przyjemność obu stronom. Od 2 lat mieszkamy razem, od pół roku seks coraz rzadszy, ostatnio najwyżej raz na miesiąc, choć jak już dochodzi do zbliżenia to jest naprawdę czad. Jestem atrakcyjna, ładna, zgrabna, młodo wyglądam, w domu również staram się wyglądać ładnie. Podobam się obcym facetom (mam taką pracę, że pracuję głównie w otoczeniu facetów). Nie zdradzam mojego partnera, choć coraz gorzej znoszę brak seksu. Chciałabym się kochać częściej. Wiele razy mówiłam o tym wprost, rozmawiałam, potakiwał i na tym się kończyło. Twierdzi, że mnie kocha, nie ma nikogo innego. Mam wrażenie, że mój partner całkiem traci zainteresowanie seksem.

no to witaj w klubie....:(

kobietki dołączam do was:) mój również od pewnego czasu nie chce sie kochac:( dodam, ze ja mam 26 lat, a on 30. Brakuje mi seksu i nie wiem jak to napięcie mam rozladować, chyba też zakupię jakiegoś "przyjaciela kobiety" :) może to prez tą zimę im się tak nie chce??

najgorsze jest to, bo niewiadomo dlaczego tak jest, zaraz pojawia sie 100 podejrzeń ;może ma kogoś, może już go nie pociągam :( masakra jakaś

Ja juz wszystkie mozliwosci przetestowalam, i to nie tylko o zime chodzi, u nas juz problem trwa 1,5 roku, wiec i zime i wiosne i jesien i kolejna zime...

wiecie dlaczego wasi faceci nie chcą się z wami kochać ?-bo leżycie jak kłody...jestem facetem i jak sobie pomyślę jak moja żona zachowuje się w łóżku to od samego myślenia mi się nie chce...

ulka, aha nie doczytałam ze tak długo , no u nas jak narazie miesiąc:( poważnie myślę o rozstaniu, rozmowy nic nie daja, on mówi ze sam nie wie co jest, sam jest zdziwiony :( do antykłody, człowieku nie wiesz to sie nie wypowiadaj :) ja nie należe do kobiet które leża jak kłoda, ja uwielbiam dominować ;)

dokładnie tak jak moja żona-ona też uwielbia "dominować"-w bierności...nie napisałem tego złośliwie,ani zeby komuś dokuczyć-ale niestety tak jest...

sorry kolego, ale ja zadna kloda nie jestem i nigdy nie bylam, zawsze lubilam sex i lubie nadal w kazdej formie i postaci, wiec troche nie tedy droga. Gdyby to bylo takie proste to dawno bym juz problemu nie miala :)

antykłoda, to że masz żonę kłodę nie znaczy ze wszystkie takie są :) heh nie oceniaj jak nawet nas nie znasz, ja Ci powiadam, ze bierna to ja nie jestem, w ogóle mam gorący temperament, uwielbiam seks, nie tylko w domu ale na out rownież, i moge powiedziec ze to ja jestem bardziej aktywna niź mój facet, wiecej w to wkładam wszystkiego, energi, zapału, namiętności ........

wczoraj domyslil sie, ze mam okres , nie wiem jak, ale sie domysil, wiec ma chlopak tydzien spokoju, nawet nie bedzie musial udawac ze mu sie chce :)

skoro TM jest o Ciebie zazdrosny to na bank podziała na niego Twój wymyślony niby kochanek. ; 0

tak nagle, z dnia na dzien...? I jak to zmienic...? Mam sie zamienić na inną kobietę?