do pracy w stringach

nie no ok rozumiem. A możesz napisać, jaka to praca?

ey, bez podtekstow mi tu. normalna praca:P w biurze:D

ja nic nie sugerowałem. I u Was wszystkie chodzicie w stringach?

nie wiem, nie zaglądam:P ale wiekszość chodzi, bo widac, w końcu baby jesteśmy:D

i te starsze też?

najstarsza ma 28 lat:D wszystkie nosza, pytałam przed chwilą:P

ja widziałem kiedyś w pracy taką kobietę 35 lat w stringach. Ale ona miała świetny tyłek, nogi. Wyglądała naprawdę super.

ona w samych stringach do pracy przyszła?:D

w spodniach, spod których prześwitywały stringi.

to, to akurat głupota:O wkurwiłabym sie jakby mi ktoś bezczelnie na tyły patrzyl

ona się nie wkurwiała, nie robiłem przecież tego jakoś nachalnie. Widać i tyle.

ta, nie nachalnie, faceci tak nie potrafia. mi ostatnio bezczelnie właściciel domu w dekolt patrzyl , po czym zaproponował, że on mi plecy umyje. a taki ąę niby był. prostak

Zbanowane Kciukiem, mam pytanie odnosnie twojego życia seksualnego. Czy facetowi z którym sypiasz teraz bez zobowiązań pozwalasz kończyć na swojej twarzy?

wiesz no, czasem zerkałem nie powiem. Przecież korona jej z głowy nie spadła. A jak przychodzi tak ubrana, to przecież musi się z tym liczyć. Mówiła zresztą, że uwielbia stringi.

a moglbys na maila wdepnac, bardzo prosze:)

25late, Ty jesteś prawiczkiem?

a w sumie:P no tak pozwalam, a dlaczego by nie?

nie jestem, a skąd ta nagła zmiana tematu?

Myślałem ze to już za bardzo intymna rzezc zarezerwowana tylko dla związków, dlatego pytałem.

tak tylko pytam, bo zauważyłam, że czesto dziwne pytania zadajesz i mnie tylko to zastanawiałO:P

seks to też bardzo intymna rzecz:D jak coś lubie, to dlaczego mialabym tego nie robić?

wiesz, jak ktoś np. jest fetyszystą stóp, to też latem wiele dziewczyn przychodzi do pracy w odkrytych butach. I co? Stało się coś komuś od patrzenia?

mnie wkurza jak ktoś patrzy na moje stopy, dlatego nie noszę sandałów:D tzn nosze, ale sporadycznie

no widzisz, a ja miałem przypadki dziewczyn, które właśnie latem potrafiły położyć nogi na biurko w odkrytych sandałkach. Widok niezapomniany, ale typowa prowokacja.

bo baby są wredne i lubią prowokować:D sama też tak robię, ale nie stopami:P

ale też kładłaś nogi na biurku, żeby facet zobaczył?

no na przykład:D i różne inne:P ale chwalić się nie będę:)

ale w pracy?

też i nie tylko:D

przecież w pracy u Ciebie same baby?