Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gdynianka123la

Facet nie chce gry wstepnej:(

Polecane posty

Gość gdynianka123la

U nasz to tak wygląda, że jak mu stoi to go natychmiast wkłada, a jak jestem za sucha to ślini mi tam, zeby wszedł! masakra. Czasem zrobi mi minetkę przed, ale to bardzo rzadko i bardzo krótko, rozmowy nic nie pomagają, zmienia się ale na góra tydzień, poźniej od nowa to samo. Chyba w ogóle przestanę uprawiać z nim seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewidoczna rysa 28
ja też nie lubie za dużo gry wstępnej... zalezy czy jestem podniecona już czy nie... Czasem dopiero podnieca mnie jak mi włoży i wtedy robię się momentalnie wilgotna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdynianka123la
*** U nas A jak to jest u was? też zero gry wstepnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewidoczna rysa 28
Ja kocham się z sąsaisdem swoim wiec pikanterii dodaje jeszcze to że on wpada do mnie kiedy chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewidoczna rysa 28
Ostatnio chodzę po domu w spodnicy ponczochach i bez majtek... bo wiem ze przyjdzie i bedzie fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rirrau
nudzi mnie gra wstepna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nzwmskw
u mnie tez jej nie ma jest dokladnie jak u Ciebie ale nie narzekam ani nic nie mowie na ten temat ostatnio moj facet wpadl na to ze tego w naszym seksie brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdynianka123la
no a moj nie wpadł, tzn on wie że ja chce ale jemu się po prostu nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nzwmskw
to moze Ty ja zacznij?moze on wlasnie tego oczekuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdynianka123la
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belinda3333
zmien faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamieszkałam z moim facetem i myślałam ,że będzie jak w bajce:) Spotykaliśmy się ze sobą 2 lata aż tak nagle podjęliśmy decyzję że razem zamieszkamy. Mój facet kocha się ze mną raz dziennie co trwa nie więcej niż 3 minuty... nie ma przed tym żadnej gry wstępnej ani nic. On chce tylko siebie zaspokoić i mówi mi to otwarcie że on chce mieć orgazm szybko. W czasie seksu specjalnie zwalniam by on trwał dłużej bym miała też z niego przyjemność a on na to mówi że mam przyspieszyć bo on chcę szybko skończyć. Po "seksie" bo nie wiem czy tak mogę w ogole nazwać te 3 minutowe "skakanie" proszę go aby on mnie też zaspokoił a on że nie. Kocham go ale przez ten tydzień co razem mieszkamy i on tak robi czuje że nie chce z nim być. Mam dosyć tego. POTRZEBUJE POMOCY!!!!!! ja też chce mieć orgazm !! CO MAM ZROBIĆ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
to o czym piszesz to nie seks tylko masturbacja przy użyciu kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojaviezpierdzielez
o kurcze toz to masakra jakas :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wspomnę o tym że nie raz jak nie ma siły to masturbuje się przy mnie a ja mam mu w tym pomóc i go całować... co ja mam zrobic? jestem bezsilna.. nie chce z nim mieszkać... a jak znim o tym rozmawiam to on mówi że za dużo chce się kochać... a jak ja mam nie chcieć jak w ogole nie mam przyjemności z życia seksualnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój facet to krótkodystansowiec. Najzwyczajniej szybko się podnieca i szybko dochodzi co jest dużym minusem u faceta! Kobieta potrzebuje znacznie więcej by sex sprawił jej przyjemność minimum 12 do 15 minut. Trudno mi cokolwiek powiedzieć ale taki związek nic dobrego nie przyniesie. On jak widać jest Egoistą i myśli tylko o sobie. A ty jak większość kobiet potrzebujesz gry wstępnej i dopiero namiętnego seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Długo tak nie wytrzymam... Jak myślicie mam to zakończyć? czy może coś zrobić by zrozumiał... ale jeżeli on jest egoistą to mu pewnie nawet na mnie nie zależy??? 2 lata poświęciłam mu... a tu się okazuje takie rozczarowanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njug
Dlaczego się na to godzicie? Jeżeli facet bez niczego chce wam włożyc to powiedzcie magiczne słowo "NIE".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możecie powiedzieć facetom co was boli ale wymaga to finezji. 1) Mówicie spokojnie, z miłością jak do małego dziecka. 2) Nie oskarżacie go, nie obwiniacie - tylko tłumaczycie czego potrzebujecie aby była wam fajnie. 3) Nie szantażujecie - tylko tłumaczycie, że taki seks was nie zadowala w 100% i jeśli Jemu jest fajnie to wy chcecie żeby wam też było fajnie. Wtedy będziecie chętne. Jak nie będzie wam dobrze, będziecie niechętne. 4) Wielu facetów ma wrażliwe (czasami nadwrażliwe) ego. Nie znoszą krytyki - więc postarajcie się nie atakować jego tożsamości jako samca, mężczyzny. Jeśli facet jest nadwrażliwy, uparty, niereformowalny - to trudno, ale warto próbować tyle razy ile macie cierpliwości. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jeśli facet po wielu próbach jest niereformowalny i nie rokuje na poprawę to masz 2 opcje: a) być z nim mając świadomość, że będziesz żyła niezaspokojona seksualnie b) rozstać się Widzisz, są ludzie którzy mogą świadomie (bez składanie siebie w ofierze, wyrzec się seksu - patrz siostry zakonne). Pytanie czy chcesz i jesteś w stanie bez tego zaspokojenia żyć i być wierną. Nie wiem jak ważny jest dla Ciebie seks, ale na pewne pomaga utrzymać związek. Możesz sobie wyobrazić swoje życie ze 10 lat z nim, a w drugiej wersji bez niego. I zobacz która wizją ładniejsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję... spróbuje porozmawiać .. a jak nie da się... będę musiała odejść. Nie wyzbędę się seksu gdyż zaznałam go wcześniej i może być dłuuugi namiętny i przyjemny. Jutro dam znać czy rozmowa pomogła :) Pozdrawiam i Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to będzie najlepsze rozwiązanie tego związku. Najzwyczajniej On nie jest ciebie wart skoro nie zmienił się przez te 2 lata to z dnia na dzień też się nie zmieni. Dla mnie to obowiązek by była gra wstępna nie wyobrażam sobie seksu bez pieszczot całego kobiecego ciała i minetki. Czasem sama minetka sprawia kobiecie większą przyjemność jak penetracja. Jest fajna pozycja by kobieta szybko doszła i miała wspaniały orgazm. Kobieta leży ba brzuszku wyciągnięta z lekko rozłożonymi nogami. Może się też pospierać na łokciach co sprawi większy kont wejścia. Facet wchodzi od tyłu leżąc na kobiecie podtrzymując się na rękach tak by dolna części ciała spoczywała na kobiecie. 6 płytkich pchnięć i 8 lub 9 głębokich i tak na zmianę. przez około 3 do 5 minut. Naprwdę polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwqeqwewq
o jeezu, ja zazdroszczę autorce, mój to robił grę wstępną pół godziny, byłam podniecona z 10 minut, a potem zasypiałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwqeqwewq
no i jak widac kazdy ma własne upodobania, ja minetek po prostu nie trawię, obrzydliwa sprawa. A seks od tyłu mnie niestety boli, mimo ze jest podniecający

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwqeqwewq
"Długo tak nie wytrzymam... Jak myślicie mam to zakończyć? czy może coś zrobić by zrozumiał... ale jeżeli on jest egoistą to mu pewnie nawet na mnie nie zależy??? 2 lata poświęciłam mu... a tu się okazuje takie rozczarowanie " w sumie to zabawne, a jak facet narzeka że babka się spasła do ponad 100 kg i go nie podnieca, to kazdy na niego wrzeszczy, że drań, nie kocha, itp. A ty chcesz rzucic goscia z powodu złej gry wstępnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrgrff
u mnie też tak było :/ doszło do tego, że jemu już nic się nie chciało robić bo on ni lubi. wyjechał do pracy,ja dostałam pracę w dawnej firmie a w pracy mam moją dawną miłość :D ... więc ... wiecie sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo mężczyźni nie potrzebują gry wstępnej tylko baby !! Sama jestem kobieta i wiem co mówię. Z kobieta trzeba się bawić, zeby byla podniecona, zeby byla wilgotna zeby jej sie chcialo zeby to zeby tamto... a fact wystarczy ze ma wzwód i jest gotowy. Kobiety odrobina wyrozumiałości dla mężczyzn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×