Czy warto? Do mam malutkich dzieci.

Czy warto kupowac komplety dla dzieci? Np komplet lozeczko,posciel, przewijak. Cos w tym stylu: http://allegro.pl/pk-17-el-mega-zestaw-safari-szuflada-posciel-i2095108439.html Czy lepiej kupować oddzielnie?

a czy te wszystkie rzeczy są ci faktycznie potrzebne? ja kupiłam -pościel(poszewki, prześcieradło i osłonkę szczebelków) plus rożek osobno i tyle.

Jeżeli wszystko z zestawu Ci się podoba i kupiłabyś również na sztuki w tej samej cenie, to warto. Ja nie brałam bo chciałam konkretnę pościel mieć, przybornik wolałam ze sztucznego towrzywa żeby się nie brudził a baldachim jak dla mnie niepotrzebny.

kupowac. Ono jest z okleiny i ta okleina odlamuje się, odlupuje wygląda paskudnie. Jeszcze ci dziecko się tym udlawi jak bedzie starsze. Kup zwykle łóżeczko drewniane bez takich oklein bo to nie jest warte swojej ceny. Widziałam to na zywo i po prostu koszmar. A co do zestawów to i posciel i wszystko inne prócz baldachimu ci się rpzyda wiec moim zdaniemw arto. Komoda tez przydatna rzecz bo gdzies te ubranka dla dziecka trzymac musisz. Tylko poszukaj czegoś innego albo kup zwyklą komodę i najzwyklejsze łóżeczko za 100 zł bo to na prawde wielki bubel.

Przy pierwszym dziecku nakupowałam mnóstwo niekoniecznie potrzebnych rzeczy, przy drugim kupiłam: łóżeczko które można potem przerobić na tapczanik + materac, 2 ochraniacze, prześcieradła i płaską podusię. Ale pewnie są mamy, które sobie chwalą takie komplety.

http://allegro.pl/13-reserved-sweter-sweterek-damski-roz-s-m-38-i2111183767.html http://allegro.pl/14-reserved-golf-sweterek-damski-roz-s-m-38-i2111184070.html

http://allegro.pl/lozeczko-tapczanik-140x70-haft-moskitiera-darland-i2085241640.html najbardziej tomi się podoba,ale kompletnie się nie znam..

bo jest z litego drewna bez zadnych oklein. Droższe ale na prawde nie bedziesz zalowac. Tamto z pierwszego twojego linka to po prostu bubel.

dzięki. czyli patrzeć aby nie było z okleiną, może jeszcze jakieś przydatne rady?:)

Ja kiedyś zastanawiałam się również nad tym ale tak naprawdę połowa rzeczy tam jest zbędna :)

Na początku ciąży też zastanawiałam się nad takimi zestawami. Ostatecznie kupiłam łóżeczko turystyczne z przewijakiem, bez żadnej pościeli. Będzie koc, ewentualnie jakaś poduszka i tyle mi wystarczy. Jak będzie potrzeba, to dokupię kołderkę.

wiele rzeczy sie nie przyda.Baldachim ladnie wyglada ale zbiera kurz a to jest niezdrowe.ja mam lozeczko z ikei i jestem zadowolona,kupilam do niego biale ochroniacze,materac i przescieradla.Poscieli nie kupilam bo synek spi w spiworze.Za rok klupie mu normalne lozko i tu juz wiecej zainwestuje bo bedzie na pare lat.

ja za łóżeczko z szufladą zapłaciłam w kolorino 299 zł (na promcji było) a za zestaw: poduszka, kołdra, ochraniacz, baldachim ponad 200 zł więc myślę, że się opłaca.

a no i materac jeszcze dokupiłam za ok. 100zł