z dnia na dzien przestal sie odzywac

xfghn vfn:myslisz ze powinnam napisac?hmm juz napisalam czemu milczy przeciez bylo ok a nagle cisza ale nie odp.a myslalam nad zadzwonieniem do niego z innego nr i wygarnieciu mu wszystkiego ...wydaje mi sie ze on chce miec otwarta furtke w razie jak mu cos nie wyjdzie:/w sumie moze ja tez nie bylam fair bo prze kilka dni robilam mu wyrżuty posadzaalm moze troche z podejzliwoscia niewiem moze go tym wystraszylam albo moim wyznaniem heh ze mi zaczelo na nim zalezec itd...na ktore nie odpisal oczywiscie-udawal ze go niema

ballerka:u mnie tez mimo ze trwalo kilka miesiecy...dlugie rozmowy w dzien ,nie jedna nieprzespana noc spedzona na rozmowach z nim dobrze ze byly pakiety rozne heh ale nie rozumiem po co tracil czas swoj i moj skoro moze wiedzial ze tak zrobi..a moze chcial sie odegrac na mnie za inne bo opowoiadal ze jak mus ie robilo fajnie too wracaly do bylych....hmmm a teraz mi sie fajnie zrobilo i dupa:/ale najlepsze ze poczolam to cos do niego po ostatnim spodkaniu i jego slowach od tego mometu jeszcze tydzien wisielismy codziennie na telefonie a nagle cisza...i nie rozumiem po co chcila moje zdjecie zebym mu wyslala na tel jak zapytalam to sie jakby speszyl i mowi ze ja mam to on tez chce miec:/niewiem niewiem co mysle zalamka

Trzymaj się, nie przejmuj się. Będzie inny.

boze jak ja widze ze on siedzi na fb a do mnie nawet nie napisze masakra ... rodzina mi wpiera ze moze ma zalamanie zwiazane z tym ze dowiedzial sie o jakiejs chorobie bo mial miec wyniki ale juz niestety ja sie nie dowiedzialam jakie:/czy moze to byc tez spowodowane tym??on mowi ze jak ma dola to sie nie odzywa i to jego wada..no ale innym moze pisac komentarze czy sciagac z youtuba jakies filmiki ....kurcze ale mozna odpisac jak sie do niego pisze ..masakra niewiem juz czytam tyle tych historii podobnych do mojej i kurcze tak sie zastanawiam odezwie sie czy nie...zadzwonic czy nie przeczekac jeszcze tydzien i zadzwonic sprobowac a noz sie uda a moze pozwolic mu zatesknic jesli wogule teskni hmmm heh glupia jestem bo sie ludze wiem ze szkoda czasu ale hmm ciezko tak zapomniec:/

dobrej rady czy chcesz sie wyzalic? mi bardzo pomaga rozmowa ze znajomymi o tym, zawsze kazdy da jakas zlota rade i jest lepiej :) a moja rada dla ciebie: im szybciej zapomnisz tym lepiej, on sie przestal interesowac, a zaslugujesz na faceta ktory nie bedzie swiata poza toba widzial :)

hmm jednego i drugiego potrzebuje hmm masakra naprawde myslicie ze z tego nic juz nie bedzie??a moze sie odezwie moze hmm niewiem juz sama przeciez bylo super troche przegielam z oskarzeniami pod jego adresem moze to go wkurzalo a moze po prostu wystraszyl sie ze powiedzialam ze mi zalezy??

i nie rozumiem na cholere odblokowal mnie na fb skoro niechce miec ze mna nic wspolnego mimo ze pisalam do niego normalnie... jeszcze mam plan ale niewiem czy dobry zeby zadzwonic do niego w sobote za tydzien...z przyjaciolki nr..moze mi wyjasni jak laskawie odbierze niewiem łudze sie ciagle .....

jakie to ma znaczenie? chcesz zeby sie odezwal, ok. a pozniej znowu bedzie milczal dwa tygodnie i tak w kolko. a ty bedziesz cierpiec. wiem co mowie, wlasnie to przezywam ;) nie odzywal sie, ja sie odezwalam, odpisal, ja mu odpisalam i cisza..... wiem ze albo sie nie odezwie albo odezwie za dwa tygodnie ;/ na cholere mi cos takiego.. tez bardzo sie wkrecilam w ta znajomosc, ale zycie toczy sie dalej, nie mozemy sie ogladac na niezdecydowanego faceta. jestesmy na to za fajne, za dobre, za ladne :)

widzisz a mnie to ciekawi dlaczego....mnie odblokowal...:/ kurcze niewiem juz sama co robic naprawde nie umiem zapomniec sam dobrze wiedzial po jakich jestem przejsciach i opisywal ich ze to idioci a sam robi podobnie .... moze on sie na mnie odegral bo inne panny wczesniej robily tak ze jak jemu sie juz fajnie robilo to po prostu odchodzily do swoich bylych itd.. moze on wlasnie przez ta cisze chce miec otwarta furtke.. powiedz mi sprobowac ten ostatni raz sie odezwac z innego nr??chce po prostu glupiego wyjasnienia a nie ciszy latwiej by mi bylo...sie z tym uporac

daruj sobie, blagam... nie da sie bardziej dobitnie powiedziec "mam cie w dupie" bez uzywania slow niz to jak on sie zachowuje.

tak sobie luz z tym gościem i tez wiem, co mówię, bo przezywam, cos takiego :-O Tylko u mnie eisę ciągnie 2 lata :-O odzywa się , potem cisza 2 tygodnie, miesiąc, potem znowu sie odzywa, spotykamy się, potem znów cisza 3 tygodnie - miesiąc :-O teraz nie odzywa się juz 2 miesiąc i powiedziałąm dość! jak się odezwie to nie odbiore tel. nie ma już mnie dla neigo. Miał swoją szansę, a nawet kilka, nie to nie! chociaz serce się rwie i smutek ogromny, no al enbic nie poradze, ze mnie nie chce, tylko urządza jakieś szopki

a jak raz napisalam czy mnie unika to powiedzial ze nie tylko ma za duzo na glowie zebym to zrozumiala smierc bliskiej osoby choroba itd.. i musi to wszystko ogarnac no ale co na fb czy innym portalu moze siedziec a mi napisac chociaz odwal sie ode mnie to nawet by mi pomoglo-serio... niewiem co mam myslec tysiac pytan do...pelno domyslow co zrobilam nie tak a przeciez nic nie zrobilam takiego chyba:/

nic nie zrobilas, mzoe z bardzo sie zaangazowalas i mu to pokazalas, on sie przestraszyl ;) pomysl o tym inaczej, ze to on jest skonczonym idiota, ze ejsrtes superbabka i ze on tego bedzie zalowal ;)

kto mam miekkie serce musi miec twarda dupe :)

wiem wszyscy tak mowia wlasnie ze nie jest mnie wart i powiem ci ze troche w to wierze ale moze niewiem tez sie zaangazowalam boo po rozstaniu z moim bylym z ktorym mialam sie hajtac ale mnie zdradzil i po miesiacu on sie pojawil najpierw dlugie rozmowy do kkoonca nic do niego nie czulam az do jednego momentu w sumie do ostatniego spotkania 3tyg temu jak powiedzial ze bedzie na mnie czekal i nie jest kobieciarzem ... i pare tam innych nie bylo mowy ze kocha ale dawal do zrozumienia ze mu zalezy a pozniej po tygodniu nagle zamilkl z dnia na dzien:/strasznie to boli ale coz...jeszcze bedzie zalowal ale moze byc juz za pozno niech sobie nie mysli ze jak jest mega sztuka to kazda bedzie mial bo gdyby tak bylo to dziewczyna by go nie zdradzila ani inne by go w dupe nie kopaly i nie byl by sam no ale zycie sie msci choc tego nie zycze jemu ...

jeszcze powiedzial na swieta do mojej rodziny ze sie napewno spodkaja jeszcze i do moich rodzicow to samo powiedxial ze spodkamy sie napewno jeszcze a na pytanie mojej mamy co my planujemy powiedziasl im mniej pani wie tym lepiej spi heh no to w sumie nie bylo dziwne bo ja bym pewnie tez tk powiedziala bo nie mielismy okreslonego ze to zwiazek po prostu rozwijala sie pomalu znajomosc fakt z sexem ale nie bylo zadnego kocham tylko powiedzial ze sie do mnie przyzwyczail bardzo i co teraz bedzie to odpowoedzialam mu tym samym...:/ojjj masakra trzeba zapominac jakos powoli a jak saie odezwie to wtedy mu pokaze:/

Pomóżcie mi to zrozumieć... jestem z facetem prawie dwa lata. poznałam go w Szkocji jest starszy ode mnie. od samego poczatku sie deklarował, ze chce czegos powaznego, zebym to tylko zwrocila na niego uwage.... no i zakochalam sie do szalenstwa w starszym facecie, ktorego pokochala rodzina dla ktorego zrezygnowalam ze wszytskiego. prawie co dwa tygodnie w szkocji ajak wracalam do Polski to on przylatywał albo domagał sie zebym wrocilado szkocji. no i oczywiscie byl tez a raczej jest cudowny pierscionek . zamowiona sala na wrzesień , piekna sukienka...a on nagle robi sie dziwny malo sie odzywa, przez jeden dzień nie mam z nim kontaktu dzwonie, 80 polaczen nie odebranych i w koncu wiadomosc zwrotna nie chce z toba byc mam dosyc twoich problemow.. jak po czyms takim nie wazne co by sie stalo nie odpowiada, nie odbiera .... i jeszcze staralismy si eo dziecko

Przez jeden dzien 80 razy do niego dzwoniłaś???

Oj kochane dziewczyny, też sie tu dopisze, Ze mną również zerwał facet po trzech miesiacach spotykania sie, zerwał bez słowa, urywjąc kontakt, od tamtej pory minęło już prawie półtora roku, a ja dalej o nim myślę. Wydje mi sie ze gdyby wtedy się ze mną spotkał, porozmawiał, wyjaśnił cokolwiek to byłoby mi łatwiej zapomnieć.

mnie tez facet zostawil po 3 miesiacach znajomosci, z dnia na dzien, jeszcze pare dni temu mowil ze jestem idealna, ze nic by we mnie nie zmienil, po czym stwierdzil ze jednak nie pasujemy do siebie

U ciebie to chociaż stwierdził że nie pasujecie do siebie, a u mnie 39 letni facet poprostu przestał sieodzywać z dnia na dzień.

Droga Autorko! Błagam,nie pisz do niego i nie dzwoń z innego nr!Chcesz byc natrętną muchą?Trochę godności!Czego tu nie rozumiesz?Facet ci mówi,że ma cie w d***e,czy musisz mieć to powiedziane w oczy?To jest sposób miękkich filetów-facetów bez honoru i odwagi.Myśli,że jakoś się rozejdzie po kościach bez potrzeby konfrontacji.Większość facetów boi się konfrontacji,bo nie umieją powiedzieć w miarę taktownie przykrych rzeczy.Jeśli jakiś sie nie boi,to taki,który jest chamski i załatwia to brutalnie ,chamsko właśnie.Też przezyłam takie "znikniecie".Koszmarny sposób zrywania,tylko mnie pomógł brak szacunku do faceta,który tak postepuje,zranienie przerodziło sie w ulgę,że nie wkopałam się bardziej w związek z takim niehonorowym,miękkim filetem;) Mówisz,że nie rozumiesz,dlaczego potem odblokowal cie na fb? Ja rozumiem.Bo nie chce o sobie mysleć,że jest takim podłym draniem,bo to byłoby "wypowiedzeniem wojny",czy czymś w tym rodzaju,a on chce się łagodnie prześlizgnąć,chce ,żeby to sie rozeszło po kościach,bez dramatu,bez poczucia,że robi krzywdę. Tu chodzi tylko o jego ego,żeby mógł ze sobą zyć ,żeby myślał o sobie dobrze:P.Pozdrawiam i wszystkiego dobrego.Poszukaj prawdziwego mężczyzny z jajami:).

A ja sie tak czasami zastanawiam, czy tacy tchórzliwi faceci którzy myslą że zrobili kobiecie przysługe tym ze się z nią rozstali maja czasami po jakimś czasie wyrzuty sumienia???? czy zdarza im się chociaż odrobinę żałować swojej decyzji?????? bo nie ukrywam że zerwanie kontaktu bez żadnych wyjaśnień jest potworne nawet dla najtwardszej psychicznie dziewczyny.

Ja to skwituje tak drodzy panowie Nie ma nic gorszego niż zerwanie jakichkolwiek wiezi z kobietą bez wyjasnień, to świadczy tylko i wyłącznie o braku szacunku do dziewczyny, a każdy zasługuje na odrobine wyjaśnienia, szczególnie zakochana dziewczyna.

Ech

gość dziś Ja to skwituje tak drodzy panowie Nie ma nic gorszego niż zerwanie jakichkolwiek wiezi z kobietą bez wyjasnień, to świadczy tylko i wyłącznie o braku szacunku do dziewczyny, a każdy zasługuje na odrobine wyjaśnienia, szczególnie zakochana dziewczyna. 100% PRAWDY!!!!!!!!!!!!!!!

U mnie to samo, dopiero co mówił, że jestem wspaniała, a teraz się nie odzywa. Po prostu nie odpisał na jedną wiadomość, później na drugą, chociaż odczytał obie. Więcej prób kontaktu nie podejmę, chociaż chciałabym wiedzieć o co chodzi, skoro do tej pory było dobrze. Tym bardziej, że sam nazwał naszą relację związkiem, jego znajomi o mnie wiedzieli.Tylko jak zaczęłam się angażować, to uskutecznia jakieś gierki. Nie ukrywam, trochę popłakałam, jeszcze dziś wstałam smutna, ale już jest lepiej. Jesteśmy ze sobą miesiąc...albo byliśmy. Długo czekałam na chłopaka. Właściwie od początku znajomości, nie stresowałam się, ani nie analizowałam, jaki jest, czy nie jest, to on za mną latał, na początku nie ciągnęło mnie jakoś specjalnie do niego, a później mnie wzięło. Jestem atrakcyjna, ale zawsze byłam nieufna, bałam się z kimś spotykać, a tu taki kwiatek, chociaż zupełnie się po nim tego nie spodziewałam. Może jeszcze napisze.

No może napisze, a długo sie znaliście zanim zaczeliście się spotykać?

W ogóle się nie znaliśmy, mamy wspólnych znajomych i przez nich się poznaliśmy. Napisał dziś, jak gdyby nigdy nic. Co u mnie i kiedy się widzimy. Czemu faceci są tacy dziwni?

dziwny typ, zast sie sama czy to ma sens?