co gotować na obiad dla półtorarocznego dziecka?

Drogie Mamz co gotujecie dla Wasyzch poltorarocynzch dzieci? podajcie jakies przepisy. Będę bardzo wdzięczna!

żadna mama nic nie doradzi?

Moja jak miała póltora roku to juz jadła to co my.

ja dawałam to co wszystkim starałam się tylko bardzo nie przyprawiać, my ewentualnie doprawialiśmy na talerzu dziecko jadło razem z nami

bo u mnie gotowanie to ciężka sprawa, po pierwsze nie bardzo potrafie i nie mam pomyslu co by tu ugotowac, a jeszcze jedno moj maz nie je zup. Ze słoiczków nie daję dziecku obiadków bo nie lubi i ogólnie to ździwia przy jedzeniu, kaszek nie chce jeść itp.

Ja co prawda nie jestem mamą, ale opiekunką i gotuję tylko dla maluszka,więc nie je tego co rodzice :) ale to bywa roznie, w sumie nic wyszukanego. Mati uwielbia wszystko co jest z makaronem bądź ryżem,Tak więc zaczynając od przeróżnych zupek ( kroluje delikatna pomidorówka i ogórkowa :)) mięsko duszone , albo potrawka z kurczaka do tego brokuły,kalafior ( zależy jaki sezon) marchewka i hit- buraczki, wprost szaleje za tym. zajada też rybkę duszoną, pulpeciki z dodatkiem marchwi i kapusty pekińskiej... no różnie to jest. Ostatnio też często są kopytka, pyzy albo pierogi , ale to głównie z tego powodu,że uwielbia zabawy z mąką :) albo pierś z kurczaka uduszona z warzywami i podana z ryzem albi ziemniakami. mówi ,że "mniami "

a jak gotować te zupki, robic te pulpeciki itp.?

To zupki mu gotuj osobno ale tak jak normalnie jakąś warzywna, pomidorową, ogórkową, kalafiorowa, brokułowa, ziemniaczana. Jak ja swojej jeszcze miksowałam to jej tez miesko tam dawałam i go miksowałam ale dla 1.5rocznego to juz sie nie miksuje. Na drugie - zimniaki z mieskiem duszonym, gotowanym normalnie lub na parze (moja jadła tez smażone - kotlety, sosy itd.) zamiast ziemniaków, ryż lub makaron, czy kasza z warzywami np. Jak nie umiesz za bardzo to ksiązke kucharska kup ale taką najprostszą ( doradzą w księgarni) żeby poprostu poznać podstawowe zasady gotowania.

a właśnie kopytka jeszcze :)

Ja i mąż też rzadko jadamy zupy, gotuje więc młodemu w małym garnku na dwa dni bo on uwielbia zupy, obiad bez zupy się nie liczy dla niego.

a jak gotujesz tą zaupke dla dziecka tak na 2 dni to jakie proporcje? tzn. ile wody ile czego?

no ja tak za bardzo poszaleć nie mogę, bo rodzice pilnują ,zeby jedzenie było w miarę zdrowę, tak więc smażone mięso to tak raz na dwa tygodnie, nie wiem za bardzo dlaczego, bo przecież nie taplam tego w tłuszczu a jemu smakuje, no ale, gotuję to co moge :) zupa? wrzucam porcje kurczaka, marchewka, pietruszka, por, seler, tre ogórki, potem dodaję ziemniaki i zaprawiam śmietaną :) i tak wedle schematu każdą zupe. pulpeciki- mięsko mielone , do tego starta marchewka, pokrojona na drobno kapusta pekinska, a nawet troszke cebulki , mieszam, delikatnie podsmazam i wrzucam do bulionu potem podgotowywuje i robie sos, tak samo mozna zrobic kotlety ,tyle ,ze ja jeszcze dodaje ugotowany ryz :) a no i zapomniałam, kasze tez wcina ,az sie uszy trzęsa:)

przepis na zupe np kalafiorowa: do garnka nalewasz wode tyle ile chcesz zupy ugotować ja dorzucam od razu marchewke cała lub plasterki i mięso na którym chce ugotowac ta zupe (ewentualnie kostke rosołowa) np. udko lub filecik. Jak mięso nie jest już bardzo twarde to wrzucam ryż(moje proporcje to 5łyżek ryzu dla 5- osobowej rodziny) soczewicy lub makaronu gotujemy przez ok 5 min i dorzucamy umyty i pokrojony kalafior i gotuje az zmieknie. Jak wszystko miekkie to podbijam śmietaną (łyżka śmietany rozbełtana z łyżka wywaru z zupy - wlewam pomału do zupy i mieszam), doprawiam ( dziecku bardzo nie musisz). Ja gotuje tak jak mnie nauczono w domu - moze ktoś zna lepsze sposoby zdrowsze to ja tez chetnie poczytam i skorzytam:) Wiekszość zup gotuje sie tak samo tylko skłądniki zmienia:)

spaghetti-takie z delikatnym mieskiem najlepiej od szynki ( mielonym), odrobina cebulki, troche startej cukini, garsc mrozonych warzyw i duuuzo sosu pomidorowego-mniam tylko makaron musi byc pociachany na krotsze kawałki

nie zawsze wyjdzie akurat dwie porcje, jak zostaje sama dojadam bo nie lubię marnować :) zaczynam od 2 szkl wody i wrzucam warzywa (jesienią robiłam mrożonki, taką mieszankę marchewki, pietruszki i selera pokrojonego w kostkę) taką dużą garść tych warzyw i gotuję ze szczyptą soli jodowanej jak krupnik na przykład ma być to jak woda nabierze kolorku od warzyw wrzucam pokrojonego w kostkę małego ziemniaka, po płaskiej łyżce kaszy jęczmiennej i jaglanej i tak gotować 20 min na koniec łyżka oliwy z oliwek lub oleju z pestek winogron i trochę koperku i gotowe :) już na talerzu zabielam odrobiną jogurtu naturalnego w razie potrzeby jakby zupa była za gęsta do trzeba dolać wody ja zupy robię tylko warzywne bo mięsko ma na drugie

no własnie zapomniałam napisac ze dodaje zawsze natke pietruszki podd koniec gotowannia, i oprucz marchewki wszystkie warzywa jakie mi wpadną w rece:P

a własnie spaghetti, my robimy "spinaczi " :) szpinak, najczęściej mrożony , rozmrażam potem wrzucam na goracą wodę i gotuje 5-7 minut mniej więcej,na durszlaku odsączam potem dodaję ociupinkę czosnku sprasowanego i do tego ser mozarella i to na makaron,

dzieki za porady, sprobuje cos zaczac gotowac zeby maly mial bardziej urozmicona diete itd.

jak macie jakie sporady to chetnie jeszcze skorzystam z jakichs.

powodzenia i smacznego :)

dziękuje :):):)

no ja tam jak mówiłam choć mamą nie jestem, to od czterech lat czuję się jak mama numer 2 ,więc też z chęcią podkradnę pomysły :) na wszystko :)

jak możecie to podajcie jeszcze jakieś inne pomysły na inne posiłki, nie tylko obiady. :)

blink widać, że bardzo lubisz dzieciaczka, którym się opiekujesz i cieszysz się jak je, jak ma apetyt. Musisz być dobrą opiekunką

blink widać, że bardzo lubisz dzieciaczka, którym się opiekujesz i cieszysz się jak je, jak ma apetyt. Musisz być dobrą opiekunką

ja się bardzo ciesze jak maly zje, jak wymysla, nie chce jeść itd. to sie wkurzam :( więc meuszę się wziąść za to gotowanie a dla mnie nie jest to takie proste :(

Najlepiej to kupić ksiązke kucharska z domowymi przepisami:) Bedzie prościej:) Ja bym jakieś deserki podchwyciła jakby ktos napisał:)

Moje pomysły :) śniadanie-kubek mleka+kanapka z szynką i pomidorem/ogórkiem itp II śniadanie-jogurt naturalny z owocami, banan lub mango i pół maślanego rogalika Obiad-córcia je albo pierwsze albo drugie danie. I DANIA Zupa brokułowa,wielowarzywna, pomidorowa, zupa-krem z cukini, rosół. II DANIA Potrawka z królika lub kurczaka z warzywami, pieczone lub gotowane mięso z warzywami, z marchewką z groszkiem, buraczkami, sałatką z pomidora i ogórka z serkiem wiejskim, sałatka z kapusty pekińskiej, marchwi, selera, pora, oliwek, groszku i kukurydzy z jogurtem. Podwieczorek kisiel, budyń, mus owocowy, galaretka. Kolacja-kanapka z dżemem i kubek mleka lub kasza, płatki owsiane z owocami, czasem budyń z musem owocowym-o ile nie było na podwieczorek.

ryba zapiekana w folii ( z odrobina maselka i cytryny do srodka i pieprzu ) kluski leniwe pierogi -rozne, ulubione to te ze szpinakiem pulpety jajko sadzone piers z kurczaka na tysiac sposobow-duszona/smazona/zapiekana np w zapiekance nalesniki!!!! hit hitow:D

Deserki to u nas na podwieczorek :) galaretka z owoców leśnych-robisz galaretkę (z paczki) truskawkową,ale nie na wodzie-na kompocie z owoców leśnych-masz galaretkę z kawałkami owoców. Budyń z musem owocowym- gotujesz mleko, dodajesz żółtko i mąkę ziemniaczaną, studzisz. Z owoców blenderem mus. Kisiel-gotujesz kompot, dodajesz mąkę ziemniaczaną. ciasto z owocami-4 jajka, 3szkl mąki, szklanka cukru, proszek do pieczenia, szklanka mleka, pół szklanki oliwy. Wszystko mieszasz, dodajesz owoce. Kruche z owocami 4żółtka, 3szkl mąki, szklanka pudru, proszek do pieczenia,odrobina wanilii, margaryna 250g. mieszasz, rozdzielasz na dwie części, w środek owoce-wyjdzie szarlotka jak będą jabłka lub tarta jak inne owoce.