Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jagoda26

Widziałyście wczoraj w Uwadze reakcję ojca Madzi na jej smierć??

Polecane posty

Gość Jagoda26

Puscili nie emitowane materiały,no szoook!!on po prostu kompletnie nie zareagował!!!cham jeden!!on wiedział,że to maleństwo nie żyje,bo kompletnie nie był zaskoczony!!no ludzie!!dlaczego im to ujdzie płazem??:(((już czytam,ze matka ma wyjść niebawem bo sekcja zrobiona przez naszym polskich tępaków nawet nie stwierdza jak ten uraz był zrobiony,po prostu uraz!!!DNA testy Rutek też robił w Austrii bo u nas nie potrafili bez dziecka zrobić!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak,że
też uważam,że wogóle się nie przejmuje tym,że jego dziecko nie żyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgorsze sa dwie rzczy
ze oni (rodzice), ktorzy napewno sa winni smierci dziecka, robia posmiewisko z nas i z policji, wszystko im ujdzie na sucho, nie poniosa żadnych konsekwencji, niestety poyebana polska... a druga najgorsza rzecz to to iz my nie mozemy nic z tym zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brakmi słów
A czy jest ktoś, kto wierzy, że on nie jest w to zamieszany? Kłamią oboje w żywe oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co chcesz z tym robić?
Malą nie żyje, nic jej tego życia nie przywróci. Najlepiej przestać się ekscytować i zająć swoimi dziećmi zeby czasem przez nieuwagę nie doszlo i tu do tragedii. Przestań chodować w sobie nienawisc bo to się odwróci przeciwko tobie. Stalo się i się nie odstanie. Trzeba zyć dalej. Skoro oni potrafią to i ty potrafisz. Rozumiem ze się przejęlaś bo mnie też to w jakiś sposob dotknęło, ale to nie moje dziecko, ani nie twoje. Nasze są szczesliwe, zdrowe i kochane i trzeba się na tym skupić. A rodzice Magdy jeśli faktycznie są winni to kary nie unikną. Jak nie w tym swiecie to w innym, ale moze wcale winni nie są. Nie ma co gdybać. Trzeba odpuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :):):):):):):)ooooouuuu
mam nadzieje, ze ona wtym areszcie i w wiezieniu jesli trafi - to te 5 lat wspolwiezniarki dadza jaj w kosc. Poza tym pocieszam sie tym, ze nawet po wyjsciu z wiezienia oni nie beda mieli juz normalnego zycia. Chyba ze sobie beztrosko wyjada za granice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda26
Zgadzam się z tobą "najgorsze sa dwie rzeczy"-tych dwoje ma pośiewisko z żałosnej policji i prokuratury i nawet tego,że badań nie potrafili zrobić dziecku jak trzeba jaki to był uraz,czym spowodowany,bo nie wierzę za nic,że zwykły upadkiem na podłogę czytaj próg!!!!!matko,ja chcę sprawidliwości dla Madzi!!!chcę żeby te dwie gnidy dostały po 25 lat jak nie więcej a nie śmieją się z nas w oczy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bingobingo
NIE wierzę ani jemu, ani jej!!! W ogóle cała rodzinka kłamie, podawane sa sprzeczne informacje, raz ze byli kochającym sie małżeństwem, potem, ze nie, zreszta Kaśka sama przyznała, ze to wszystko tylko z zewnatrz ładnie wyglądało... Powiem szczerze, z tych dwojga, to szybciej juz bym wybaczyła czy uwierzyła tej Kaśce niz Bartkowi, bo ona przynajmniej w któryms momencie jakieś emocje okazała, a ten gwiazdor taki zaciety, słodką mine robi i zero reakcji, tragiczny człowiek, jeszcze karierę medialna teraz robi. Zdjecie na cmentarzu przy rodzinnym grobie to juz kompletna przesada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co chcesz z tym robić?
Dla Madzi? chyba dla siebie a nie dla Madzi. Gdyby Madzia żyła i mogla mówić w swoim imieniu to pewnie by rodziców broniła jak każde dziecko. Bo każde dziecko kocha swoich rodziców nawet jak Ci nie są dla niego dobrzy, a przecież oni dla niej byli dobrzy i niczego jej nie brakowało. Dziewczyny przeczytajcie co wy wypisujecie. Tyle w was nienawiści i złych uczuć ze to aż straszne jest. Opanujcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zermettta
Podpisuje sie pod wypowiedzia autorki. Matka Madzi mowila, ze ona juz dawno tego dziecka nie chciala, ze chciala je oddac po porodzie, zostawic w szpitalu. Te slowa swiadcza o tym, ze pozbyla sie dziecka. i chce sie do tego w jakis sposob przyznac. Dla mnie to jest logiczne, ze jesli trzymalaby sie wersji, ze to byl wypadek to nie mowilaby o tym, ze juz dawno tego dziecka nie chciala, bo ta wypowiedz moze ja pograzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wam mówie ze to nie koniec
jeszcze sensacji ...oni jeszcze nas zaskocza i to porządnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bomba*
a ja ja jestem wstanie uwierzyć Kaśce i zrozumieć jej straszne,nie ludzkie postępowanie :( niestety ta dziewczyna pochodzi z rodziny DDA co świadczy o tym iż Kaśka mogła się panicznie bać konsekfencji tego co się stało z jej córką iż próbowała to wszystko ukryć w tajemnicy przed rodziną i całym światem :( albo ten śmiertelny wypadek stał się przy ojcu Madzi - a Kaśka wzieła całą wine na siebie - pewnie nawet dla tegi iż kocha Bartka zaborczo - tak jak jej teściowa to powiedziała :( DDA właśnie tak zachowują się tak jak ofiary i często wszystkie winy biorą na siebie ! w tej rodzinie od początku musiało być źle ! Kaśka pewnie cały czas była szykanowana i teściowa wytykała jej błędy palcami. dziwne jest to,że Kaśka mówi tak jej mama również to potwierdza a rodzina Bartka twierdzi inaczej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sqare13
Boże jakie wy jesteście rządne sensacji ... Ja sie będę cieszyć, jesli się okaże że matka nie zabiła swojego dziecka z premedytacją... Bardzo jej współczuje jeśli to byl rzeczywiście nieszczęśliwy wypadek. Wyobraźcie sobie was na jej miejscu, każdej z nas może się to zdarzyć że dziecko wypadnie z rąk... chwila nieuwagi. I zyć ze swiadomością ze dziecko umarło jakby nie było przez ciebie... jakaś masakra. Może to śmiesznie zabrzmi, ale ja od tej sprawy bardziej zwracam uwagę na to jak opiekuje sie moim dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda26
Tu nie chodzi o sensacje,ja naprawdę ich nie oczekuję.Chce po prostu by ta żałosna policja nasza zajęła się nimi,tymi mordercami!!ktoś tu pisze,że dziecko było zadbane i ich broni,no kurcze!no wiadomo,że do mediów pokazali same najlepsze zdjęcia,piękne filmiki,nie pokazą przecież dziecka zaniedbanego by wzbudzać podejrzenia.Kurcze,ja nie mogę znieść,że on ,ten pseudoojciec,szuja łazi sobie na wolności i się śmieje! a powiedzcie mi-co miała oznaczać ta ich obecność na konferencji Rutka??no co?dziecko im zmarło a oni bronią jakiegoś gościa?no proszę WAS!!po drugie bronią go tak zaciekle a on sprzedaje dla tvn-u za grube pieniądze te nagrania ich z ukrycia!ciekawe czy Bartek widział,że puszczono go wczoraj w Uwadze z ukrycia???ciekawe!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zermettta
Rzadne sensacji? No przepraszam, ale najwieksza sensacje i szum wokol siebie robi rodzina Bartka. Udzielaja wywiadow, opowiadaja szczegoly z prywatnego zycia, wystepuje w telewizji. Juz szczytem jest pokazanie tresci listu Bartka do zony. Dobrze ktos kiedys napisal, ze za chwile dostana zaproszenie do tanca z gwiazdami. Gdyby sie zamkneli i pochylili glowy to mozna by bylo im wspolczuc, ale u nich nie widac zadnego zalu ani smutku. Dla mnie to jest wlasnie sensacja i bede o tym pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zermettta
Jagoda 26 - dokladnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda26
żarmetta właśnie o tym napisałam powyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martwice sie o policje
bo to ,ze n ie daje filmow do tv i nie opicuje detali ze sprawy to nie zancyz, ze nie dzial w tej sprawie. szkoda tylko, ze tluszcza sie tym podnieca i rutkowskiego wybnosi na piedestal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie czytam ze matka dostala przepustke na pogrzeb,tylko po co?ona juz urzadzila pogrzeb Madzi!A teraz jej przyznaja ochrone za pieniadze z podatkow. Tez bylam zaskoczona reakcja ojca dziecka.Np wiem ze moj maz by zdemolowal ten pokoj a pozniej by siedzial i plakal jak dziecko.A nie zlapal sie za glowe jakby pomyslal "Kurwa czy ja wplacilem ta rate do pko?" Smieszne A co do rodziny wyciagaja brudy zw dziadek madzi żłopie wóde,ze w domu bieda i opowiadaja krakowiaki.pokazuja gdzie madzi spocznie robia sobie fotki przy grobach,pokazuja listy do aresztu niesmaczne to i niezdrowe. Powinni byc w zalobie,w zadumie. A nie szopki wyprawiac widocznie dla nich nieszczescie tego Malucha to furtka do slawy. A co do TzG to zgadzam sie pewnie wystapi Katarzyna z Maserakiem a Bartek z Głogowska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla śledczych i prokuratury to też ciągle mało prawdopodobne, by po takim tragicznym wydarzeniu sama matka mogła wykonać ten napięty plan i ukryć zwłoki dziecka. Jednak na razie śledczy milczą i nie chcą ujawnić, czy ktoś jej pomagał może na przykład jej mąż, bo w jego wyjaśnieniach jest wiele nieścisłości? Katarzyna W. (22 l.) tuż po zgłoszeniu sfingowanego uprowadzenie mówiła, że męża w domu nie było. REKLAMY GOOGLE Prague Film School Europe Documentary Film-making Studies Year & Semester Programs. Appy Now! filmstudies.cz/documentary-film Mieli się rozstać pod domem, ona jeszcze wróciła, bo zapomniała zabrać pampersy. Mieli ponownie spotkać się w domu. On wyszedł po pieczarki na pizzę, ona miała zostawić córeczkę u swojej matki. Podczas konferencji prasowej Krzysztofa Rutkowskiego Katarzyna W. mówiła, że Madzia wypadła jej z kocyka, bo kąpała córeczkę. Czy w takim razie matka po przyjściu do domu, zdążyła jeszcze wykąpać dziecko i chciała wyjść z nim następnie na siarczysty mróz? Ojciec dziecka, Bartłomiej (23 l.) mówił, że rozstał się z żoną, bo szedł do znajomego. Gdy doszło do rzekomego napadu otrzymał telefon od żony. Był w domu, siedział przed komputerem. W poniedziałek z kolei w rozmowie z dziennikarzem RMF powiedział, że przed rozstaniem z żoną pomagał jej znosić wózek. Wtedy widział, że Madzia żyła. On pojechał po drzewo do rodziców. Wypadek musiał zdarzyć się według niego w domu, gdy żona wróciła po pampersy. Co robił Bartłomiej W. naprawdę? ----------------------------------------------------------------------------------------------------- Kurwa chociaz jedna wersje ustaliliby dla siebie.. A po 2 to ja sie ciupnę ze dziecko zostalo zabite 23.01 a nie 24.03 a jak nawet o 24 to w godzinach porannych i mam przeczucie ze jackowski ma racje w swojej wizji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda 2
czy jest coś nowego w tej sprawie ? bo ja dziś byłam po zasięgiem mediów i nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Bomba
a co ma DDA do rzeczy??!!! ja jestem DDA mąż też i kochamy naszą córkę ponad swoje życie!!! nigdy ale to nigdy po takim wypadku bym nie zrobiłą tego co ona!! Zwariowałabym z rozpaczy, mąż też! a tu nic, dbanie o swój tyłek, dbanie Bartka o tyłek żony! A jego reakcja?? gówno nie reakcja! Tak nie reaguje ojciec który dopiero co usłyszał, że dziecko nie żyje i że żona tak kłamała, zostawiła ciało pod gruzami ukochanej córeczki :( Mam nadzieję, że policja dojdzie do tego wszystkiego, to, że nie mówią w tv o każdym kroku nie znaczy, że nic nie robią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parazzzzzzi
a mnie zastanawia jedno w tej sprawie: matka niby wróciła na moment z dzieckiem do domu tylko po pampersy. Jest zima a zimą jak wiadomo dzieci naubierane są tak, że tylko oczętami ruszać potrafią. Same ubieranie zajmuje sporo czasu i z reguły dziecku się nie podoba. Nie sądzę, by laska rozebrała Madzię wchodząc tylko po pieluchy... Pomijając już wypowiedź lekarza o niemożliwości śmiertelnego wypadku w takich okolicznościach, zastanówcie się, kombinezon, szalik i czapka, kaptur i inne odzienie zamortyzowałyby upadek. A ona twierdzi, że dziecku główka latała... Dziewucha z syndromem DDA, poważnie zaburzona, chwiejna emocjonalnie - sądzę, że w nerwach skrzywdziła dziecko. Ojciec zapewne wiedział o wszystkim ale ona go kryje. To nie był nieszczęśliwy wypadek :( Aaaa, ona nie powiedziała, że od dawna nie chciała dziecka tylko, że na początku go nie chciała - normalka u zaciążającej nastolatki. A terAZ PEWNIE, OWSZEM, ŻAŁUJE, ŻE MIAŁA DZIECKO, BO PRZECIEŻ TO WINA MAŁJ, ŻE MATKA MA DZIŚ TYLE KŁOPOTÓW Żałować matki? Tej która zbeszcześciła zwłoki własnego dziecka? Która kłamała całej Polsce? Która straciła dziecko ale martwiła się o siebie, o to co powie teściowa i ludzie? Która najprawdopodobniej nadal kłamie? Sensacja? Że my robimy? To oni zrobili sensację... Na ich miejscu chyba odebrałabym sobie życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parazzzzzzi
tak sztab ludzi pracuje nad ta sprawą, że masakra. Oni od początku znali prawde, która my dziś zaledwie podejrzewamy. Blokują ich tylko procedury durne. Wkurza mnie to pieprzenie o jej ciężkim dzieciństwie - co to, cholewa, ma do rzeczy?!!! To jej nie tłumaczy ani nie usprawiedliwia. Strach przed konsekwencjami też nie. Co do reakcji ojca dziecka - to nawet psychiatra uznał to za dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parazzzzzzi
jenk - tej strony nie da się wyświetlić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupie matki polkiiiiii
i co ,dalej będziecie pieprzyć, że każda kobieta winna mieć dzieci, jak w telewizji wypowiedziała się jedna z aktorek, że nie chciała mieć dzieci, gdzie dwie ciąże usunęła i, ze nienawidzi dzieci to mało ją teraz nie zjedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda 2
mi też nie otwiera się ten link a ja mam nadzieję,że dojdą prawdy !! i wszystkim nam powiedzą jak to było na prawde !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem "za" ale reakcja B.W. może mówić wiele... Ktoś kto jest już przerośnięty szukaniem dziecka, ktoś kto wierzy, że dziecko żyje. Nie dochodzi do niego nic innego jak wiadomość, że załapali porywacza i Madzia ma się dobrze. Mi jak umarła babcia, to sobie usiadłam na schodku z kamienną twarzą, wyszłam na papierosa, a potem... w ryk. Ja wiem, że nie ma co porównywać babci do dziecka, ale jedno mają ze sobą wspólne... są osobami, które kocha się nad życie i są członkami naszej rodziny. Nie wiem... umiem się postawić na miejscu Bartka i wiem że jak bym się dowiedziała, że moje dziecko nie żyje tfu tfu nie daj Boże, to nie wiem czy nawet bym się nie zaśmiała im prosto w twarz ( informującemu mnie o tragedii ). Mogła bym też w ogóle nie zareagować, choć i to było by odpowiednie... po prostu szok. Reakcje są różne... jedni mdleją, inni wychodzą z pomieszczenia z płaczem i biegną/idą przed siebie, w ogóle nie reagują na to, co się do nich mówi, bo wiadomość taka, człowieka może zabić nawet. Nie każdy reaguje płaczem, bo to już jest cios niesamowity, uderzenie tak silne, że człowiek w pewnym momencie nawet nie wie jak się nazywa. Ale ja po takiej tragedii nie dała bym rady się wypowiadać przed TV !!! Nie dała bym rady nic powiedzieć, nie wiem czy bym nie zwariowała. Nie ma co patrzeć na pierwszą reakcje, bo one są na prawdę różne, tylko potem, jak do człowieka zaczyna dochodzić to, co sie wydarzyło. Bartek wypowiadał się przed TV normalnie, jak by sprawy nie było. Każdy mówił, a nawet i ja, że się lekko uśmiechał. Ale nie... on ma po prostu taki wyraz twarzy, że jak zaciśnie usta, jego wyraz twarzy wygląda na uśmiechnięty. Też byłam zszokowana reakcją B.W. ale postawcie się na jego miejscu... da się od razu wybuchnąć płaczem? Nie zawsze... Jak umarł mąż mojej cioci to jej tylko łzy stanęły w miejscu i była wpatrzona w jeden pkt na twarzy jej krewnego. Nic nie mówiła... po czym wyszła i zanosiła się od płaczu. Ale Bartek ani razu nie okazał łzy przed kamerami nawet jak ogłaszali porwanie. Człowiek jak nie udaje, nie jest w stanie mówić o tym. Ślina ciężko przechodzi. Nic nie je, nie pije, albo co gorsze... chwyta za alkohol. Rekacja reakcją... uwierzyła bym mu w nią jak by na prawde w innych momentach zachowywał się tak, jak większość ludzi... smutek, żal, cierpienie, tęsknota itd czego dowodem na to są ŁZY. Tego u B.W. nie było ani razu. Mimo, że wybuchł płaczem przed a w zasadzie w trakcie wywiadu z jednym z dziennikarzy, którzy prowadzili z nim wywiad do gazety. Ale to są szmatławce i za 50 zł napiszą o jedno słowo więcej i cała historia zmienia postać rzeczy. Dlatego też nie warto czytać, a obserwować na żywo lub po prostu nagrania video.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w dupie to mam...
tysiace dzieci glodne w domach a wy sie podniecacie psychopatka ktora upuściła albo zabila dziecko - jeden chuj co z nim zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×