Ciemny Wiek Własności Intelektualnej

Jak donosi portal interia.pl (w ślad za "Rzeczpospolitą"): "Polska wciąż nie dostosowała przepisów do unijnych regulacji, zgodnie z którymi za każdą wypożyczoną z biblioteki książkę jej autorowi należy się honorarium. (...) Niekoniecznie musi to oznaczać, że po wdrożeniu unijnych regulacji każdy, kto wypożyczy książkę, będzie musiał za nią płacić. Ten ciężar może wziąć na siebie budżet państwa lub samorządy." Cóż za pocieszająca informacja! Całe szczęście, że zawartość budżetu państwowego lub samorządowego nie ma nic wspólnego z naszymi prywatnymi kieszeniami! A tak poważnie: paranoja praw autorskich sięga zenitu. Jeśli czytamy coś takiego na temat bibliotek, to właściwie już teraz możemy zacząć wyciągać konsekwencję z zaprezentowanego sposobu myślenia. Proponuję uznać każdego hydraulika za "posiadacza i właściciela własności intelektualnej w postaci wiedzy niezbędnej do naprawy kranu". W zasadzie to przecież niesprawiedliwe: przychodzi hydraulik np. do firmy, która wykorzystuje wodę z kranu czy hydrantu w celach komercyjnych. Dokonuje naprawy za marne 50, 100 czy 300 złotych, po czym przedsiębiorstwo ma problem z głowy na następnych 10 lat, w czasie których zarabia (m.in. dzięki dostępowi do działającego kranu) grube tysiące czy miliony. W myśl logiki zwolenników własności intelektualnej coś takiego powinno być frontalnie nieuczciwe. Przecież hydraulik udostępnił im kawałek swojej ciężko zdobytej wiedzy! Czy nie byłoby rozsądnie wprowadzić tantiemy? Tak na przykład z każdym odkręceniem kranu 10 groszy (albo złotych) wędrowałoby na konto "magika"... Wracając do książek i gazet: zastanówmy się, czy wolno nam będzie pożyczyć gazetę koledze...

bo przecież gdyby czytelnik nie przeczytał książki z biblioteki to kupiłby ją z całą pewnością, dotyczy to szczególnie tych cwaniaków czytelników-piratów, którzy w sposób nieetyczny zawyżają statystyki czytelnictwa, czytując po 2, 3 a nawet więcej książek na kwartał

witam w nowym porzadku swiata:D gdzie w zarciu laduja rakotworcze trucizny np E450, gdzie emerytura przestaje istniec (w Szwecji chca aby na emeryture ich obywatele przechodzili w wieku....75lat!!!kto tego dozyje?), gdzie za wszystko sie placi a za kratki mozna trafic nawet za sciagniecie pdf-u ksiazki do nauki czy spiewaniu czyjejs piosenki pod prysznicem!:D nowy porzadek swiata ma na celu zgladzenia 3/4 ludnosci swiata a reszta ktora cudem ostanie sie przy zyciu bedzie w 100% inwigilowana i kontrolowana, kazdy jej ruch czy mysl bedzie pod nadzorem..juz wymyslaja jakies czipy czy cus zeby inwygilowac lepiej w ludzi!

Łohoho, to widzę, że już wkrótce nie będzie mnie stać ani na oglądanie filmów ani na czytanie książek. Ciekawe co mam w takim razie robić dla rozrywki. Nie ma to jak zachęcać ludzi do czytania...

a propos tego wszystkiego... trzeba bylo nie glosowac na tuska! sami tego chcieliscie w modzie jest przeciez ogladac plagiaty tvn-u, sugerowac sie tym co tvn bredzi, popierac tuska i byc inwigilowanym, placic za wszystko i zyc w polaczeniu XIX wieku -w jego najczarniejszych zakatkach i komuny!:D wiec nie marudzcie kiedy pracy nie bedzie, sluzba zdrowia sie skonczy, jedzenie bedzie juz w 100% trucizna a wasze zycie bedzie wygladac jak w big brotherze i za kazde "przewinienie" bedziecie placic ogromne kary lub ladowac w pierdlu na dluuugie lata:D

Chyba spierdolę na jakąś bezludną wyspę Tam mnie mogą w dupę pocałować.

wszystko umiera jak ten biedny studencina z Idioty :(

jedyna rozrywka trzepanie kapucyna i słuchanie przemówień Tuska :) hahahaha