Zazdroszczę kobietom, że nie znają pojęcia "samotność"

Otóż doszedłem do wniosku, absolutnie przemyślanego, po wielu latach obserwacji, doświadczeń itp, że kobiety jeśli chodzi o stosunki między ludzkie a dokładniej o znajomości z płcią przeciwną mają o wiele, wiele lepiej i łatwiej... otóż: miałem w swoim życiu wiele koleżanek, dosłownie żadna nie była samotna przez całe życie (chodzi mi o związki, o sex itp) natomiast koledzy? oj wielu ma około już 25 lat i nigdy np nie mieli kobiety, albo jedną przez pare miesięcy kiedyś... i to wszystko. o sexie? wielu może tylko pomarzyć.. pozostaję im tylko walenie konia, tak naprawdę, facet jeśli nie jest typowym samcem alfa, czyli przystojny, przy kasie, ustawiony itp.. to bardzo ciężko mu o kobiety, o sex itp kobiety tak naprawdę taki termin jak samotność, celibat nie dotyczy.. no chyba, że laska ma mordę hipopotama i waży tyle co słoń.. ale jeśli mówimy o przeciętnych kobietach to nie ma takich, które by całe życie spędziły samotnie i w dodatku w celibacie.. no nie ma takich a jeśli dodamy , że jest choć troche atrakcyjna fizycznie? to wokół nich CAŁY CZAS są adoratorzy.. koledzy z uczelni, z pracy, jak pójdzie na dyskotekę to też się nie nudzi bo co chwila ktoś podbije, patrzy się itp.. kobiety mają o wiele łatwiej, ich samotność i celibat nie dotyka, facetów niestety w dużym procencie tak a ja jestem np jednym z tego przykładów, lat 25, w życiu miałem tylko jedną kobiete i to przez 3 miesiące raptem a od 3 lat nie bzykałem... i uwierzcie mi, nie z wyboru

widac kobiety wyczuwaja ze potrzebujesz ich tylko do ruchania i unikaja cie

tak sobie to tłumacz.... jednakże to co napisałem nikt nie jest w stanie obalić

Taa w twoim dlugim wywodzie jakos nie ma slowa milosc-za to nadrabiasz slowem ruchanie hmm kto chce napalonego prymitywa?

Taa w twoim dlugim wywodzie jakos nie ma slowa milosc-za to nadrabiasz slowem ruchanie hmm kto chce napalonego prymitywa?

jesli przyjac ze mezczyzn jest tylko kilka procebt wiecej to w sytuacji gdy wszystkie kobiety maja seks a znaczna czesc mezczyzn nie dochodzi sie do wniosku ze niektorzy maja pokilka kobiet na raz a inni zadnej

otóż tak jest, kobiety lecą na tych samych facetów przystojniaków z kasą - i ci mają sex, mają kobiety itp.. ruchają i się bawią a przeciętni faceci żyją w samotności i w celibacie natomiast przeciętne kobiety również zawsze mają kogoś jak i również o sex nie muszą się martwić kobiety mają po prostu lepiej pod tym względem i tyle

niestety tak jest... jak autor pisze

mozna ale lepiej z kims niz samemu

balabym sie byc zktorymkolwiek z was nie wydajecie sie zbyt stabilni emocjonalnie;o

Panowie hola hola... nie mam kasy żyje mam swoje M pracuje normalnie ale nie narzekam na brak kobiet... z każda rozmawiam jak z kumplem a to że wychodzi inaczej czy to moja wina? ja nigdy nie nalegam zawsze spokojnie cierpliwie.... jak chce to mam jak nie chce to nie mam... w czym filozofia? im więcej się wkręcacie tym więcej tracicie...

Widzisz jaki jesteś prosty tobie chodzi tylko o ruchanie ...co z tego ,że nie ruchasz ,ale tobie chodzi tylko o jedno i to jest Ble....a taki macho alfa obiecuje miłość ,gruszki na wierzbie i takie tam i co ? i rucha ....wnioski wyciągnij sam

Gdyby twoja teza była prawdziwa, to na tym forum było by pełno samotnych, nieszczęśliwych facetów. A jest dokładnie odwrotnie. Powiem Ci szczerze, że ja mam dokładnie przeciwną obserwację. Znam wiele wartościowych kobiet, które nie mogą trafić na porządnych, uczciwych, solidnych, wiernych facetów. Szukam im (tym niespełnionym porządnym kobietom), wolnych porządnych facetów. I co? Nie znam! Uważam, że jest dokładnie odwrotnie jak piszesz. Poczytaj może statystyki ile % ludzi (w podziale na płeć) po rozwodzie znajduje sobie nowego partnera i jak szybko. Faceci prowadzą.

"Gdyby twoja teza była prawdziwa, to na tym forum było by pełno samotnych, nieszczęśliwych facetów. A jest dokładnie odwrotnie." I własnie jest prawdziwa. Na kobiecym forum jest prawie tyle samo samotnych facetów, co kobiet. Poza tym trzeba wziąc na poprawkę fakt, że dla kobiet tutaj samotność oznacza rozstanie z facetem, niemozność znalezienia odpowiedniego faceta(a nie brak chętnych) itp. Dla faceta samotność oznacza samotność, brak możliwości poznania jakiejkolwiek dziewczyny.

@prawiczek Zgadzam się, że na pewno jest tutaj dużo facetów którzy czytają a nie piszą. Jak pisałam o wolnych porządnych kobietach i facetach to mowiel o swoim środowisku. W sumie to jestem ciekaw jak to się rozkłada w przedziałach wiekowych. Bo dane statystyczne które gdzieś widział to ludzie po rozwodzie, czyli nie młodzi - jak pisze autor. Ha - właśnie poszukałem w sieci, chyba muszą przyznać rację autorowi -> http://kobieta.interia.pl/archiwum/news-ilu-jest-singli,nId,404305 Dzięki autorze, za zainspirowanie mnie do zdobycia nowej wiedzy. Masz rację, w wieku 20,24 samotnych jest więcej facetów.

Lepszy link z posty wyżej -> http://tinyurl.com/ilujestsingli

Macho ma kilka kobiet na raz, a facet bez umiejętności podrywania nie ma żadnej. To się zgadza, bo to faceci podrywają kobiety, a nie na odwrót. I nawet przeciętne kobiety mają różne propozycje, a faceci nie, bo to nie oni są podrywani, tylko oni mają podrywać.

Czyli więcej jest samotnych niż nie samotnych. Możemy zamykać prawicze tematy. Jesteśmy w większości.

Przecież singiel to nie samotny :D

Ja jestem samotna chodz atrakcyjna. Zdażało się że nie uprawiałam seksu przez 3 lata. Chodz adoratorów jest wielu. Człowieku kobiety też są samotne, bo nie dla każdej liczy się bzykanie i kasa faceta. Ja szukam miłości. Może ją kiedyś znajdę:)

kobiety nie wiedzą co to samotnosc i co to celibat, taka prawda...

a Ty ubolewasz ? :)

Debile przeczytajcie co napisałam. Jak nie wiedzą co to celibat?

autor ma racje, ,mezczyzni maja gorzej pod ty wzgledem, najlepsze jest to ze kobiety pisza tu o milosci, a ciekaw jestem czy były kochane przez tych ich facetow co je zostawili i zwyczajnie wyruchali, czysta hibokryzja ze strony kobiet, niestety panowie wyglad dla kobiet jest bardzo wazny, nawet bardziej niz pieniadze :D--- oczywiscie znajdzie sie jakas madra ze nie, tylko zycie pisze inne scenariusze

można miec wielu znajomych, a nadal byc samotnym...niestety...

Lepiej być samotnym niż mieć przyjaciółki modelki, które nie widzą w tobie faceta. Jak kobieta nie widzi we mnie faceta to mnie obraża. Jak ktoś mnie obraża to traci mój szacunek i traktuję go z góry, proste!

Z kobietami nie ma co polemizowac bo to debilki. Przedstawai kazda naglupsza teorie jako prawdziwa. A prawda jest taka ze mam mase samontych kolegow a kazda wolna kolezanka w tydzien po zakonczeniu ostatniego zwiazku jest zajeta. Po prostu te samotne kobiety szukaja najczesciej idealow ale zadna z tych idiotek sie nie przyzna ze szuka idealnego ksiecia z bajki najczesciej taki koksik z dobra praca. Ich zycie sprowadza sie zwykle do zaliczania jakis dyskotekowych polglowkow z super ciałkiem i marudzenia wszedzie ze nie moga znalezc milosci wlasnego zycia. Takze teorie ze facet powinien zarywac to jedna wielka sciema facet tak naprawde wystarczy ze super wyglada i laski same sie lampia jak glupie z jezykiem zwisajacym do pempka :) Polemika z nimi niestety sporwadza sie do tego ze slucha sie bzdur typu ze facet pownien byc dobry mily spokojny a konczy sie najczesciej ze biora sobie miejcowego koksa co seksi sie z nimi codziennie i moga sie pokazac przed kolezankami z przystojniakiem. I tak wlasnie wyglada prawdziwe zycie kobiet. Chcesz jakas zdobyc idz na silke i zadbaj o cialo, odwiedz dentyste i ogolnie zrob siebie na ciacho chocbys byl niemowa i polglowkiem poderwiesz prawie kazda.

Hggg