czy sa tu bardzo atrakcyjni mlodzi ludzie z wysokimi wymaganiami?

tak pytam, chce sprawdzic ilu nas tu jest.

no ja

ja też

chcialam porozmawiac z ludzmi ktorzy maja podobny problem do mojego. Jestem bardzo atrakcyjna= mam bardzo wysokie wymagania. Skonczylam studia, otwieram za rok swoja firme, duzo podrozuje, nie mam jeszcze 25 lat, spiewam,tancze, ucze sie jezykow, dbam o siebie. Brakuje mi tylko szczescia w milosci...te zblizajace sie walentyki mnie dobijaja,co roku to samo..

a co to za slownictwo? jak masz sie tak wyrazac to opusc ta dyskusje..chce rozmawiac z ludzmi na poziomie

offerma jest na poziomie autorko a ty widocznie masz paskudny charakter wynocha z forum

Ty cos brales kolego? bo mowisz troche od rzeczy. Ja miekka na pewno nie jestem..faceci boja sie silnych i pewnych siebie kobiet. A jak sa atrakcyjne to uciekaja w poplochu.zenada

ja też taka jestem

zupapycha- oooj i tu sie mylisz. Mam mnostwo znajomych, 3 przyjaciolki, bede pracowala w zawodzie ktory wymaga dobrej komunikacji z ludzmi. Swietnie sie odnajduje w nowym towarzystwie,wiec tez zarzut mnie nie dotyczy :)

hmmm nie czytasz ze zrozumieniem..to ja nikogo nie chce.

mam ten sam problem, jestem po studiach, 2 fakultety, 2 języki biegle, pracuję już w firmie taty, która kiedyś będzie moja bo jestem jedynakiem, wydaje mi się, że jestem fajnym, ciekawym i dobrym człowiekiem, przystojnym też:) generalnie mam dużo szczęścia w życiu...oprócz miłości, kolejne walentynki sam, nie mam szczęścia do kobiet, wszystkie szukają we mnie wsparcia finansowego albo zaraz chcą wychodzić za mąż i mieć dzieci, wiem, że powinienem szukać kogoś ze swoich kręgów, rozumiecie? kogoś kto ma tak jak ja stabilną sytuację materialną, życiową i też potrzebuje jedynie albo aż szczerej miłości

"Mam mnostwo znajomych" a ilu przyjaciół ci twoi znajomi pewnie ci tylko dupę obrabiają

ja tak mam. 21 lat, studentka dwoch swietnych kieunkow, inteligentna, bardzo ladna. co tydzien na imprezach odrzucam srednio 12 facetow. zaden mi sie nie podoba, a jesl8i juz tak, to zostaje zdyskwalifikowany za zaoczne studia.

ja sie pisze! :D

niedopasowany29, doskonale rozumiem Twoja sytuacje. Zawsze chcialam byc w zwiazku z osoba ktora dobrze radzi sobie w zyciu, jest samodzielna, madra, zaradna. Niestety w dzisiejszych czasach ludzie zbyt skupili sie na pieniadzach. Dla mnie nie ma nic wazniejszego niz milosc. Zakochalam sie tylko raz, niestety w osobie homoseksualnej, dalej sie lecze z tej milosci choc minelo juz 1,5 roku. Nie wiem juz gdzie szukac..

autorko jezeli wszystko przebiega w zyciu Twoim zgodnie z planem i Twoją wolą , to w czym masz problem? w tym , że w chuju kosci nie ma?

poziom wypowiedzi jest tu zerowy:( poszukam szczęścia w realnym świecie, autorko powodzenia

wszystko w moim zyciu uklada sie naprawde pieknie, jestem wielka optymistka za co sie nie wezme to mi sie udaje. Nie zawsze tak bylo, przeszlam male zalamanie w wieku 19 lat, bylam modelka i sie glodzilam, to bardzo odbilo sie na moim zdrowiu, bo wyjsciu z malej depresji zaczelam zupelnie inaczej postrzegac swiat. Ciesze sie kazdym dniem. Ale problem w tym ze nie mam z kim dzielic mojego szczescia. Mam w sobie ogromne poklady milosci ale nie mam na kogo to przelac. Straszne.

ale prawdziwy a nie sztuczny i szpagatowy jak Ty i Twoje problemy

A ja za co się nie wezmę to spierdolę

niedopasowany29, dzieki ze zajrzales, potwierdzam wiec pewnie zaraz sama sie stąd wyniose. Powodzenia Ci zycze, pozdrawiam !

przyjeb :D bardzo atrakcyjni ludzie nie siedza na takim gownie jak kafe tylko aktuyalnie imprezuja albo pieprza sie ale co ty mozesz o tym wiedziec pasztecie

sie jeszcze bardziej i prosciej roztworz hahahahaha

dobra ide stad, trafilam na dyskusje ogolna bo szukalam pewnych informacji w necie i trafilam na forum. Ide dzis na impreze ze znajomymi wiec nie zle trafiles... zenujacy poziom forum, tyle powiem. Jestescie zakompleksieni i beznadziejni. Szkoda mojego czasu na was.

lord stront aj lovjuł

to trafiłaś jak nieprzymierzając dziewica pod amerykańskie koszary

"wydaje mi się, że jestem fajnym, ciekawym i dobrym człowiekiem, przystojnym też" no właśnie,może ci sie TYLKO WYDAJE skreślać kogoś za zaoczne studia?? ale pustak :O piszecie że szukacie miłości a może jednak oceniacie ludzi zbyt powierzchownie. Jakby sie jakieś fakultety w miłości liczyły...

jeszcze pewnie zadzieracie nosa

no to teraz ja :) mam bardzo dobre wykształcenie, inteligenta z długimi nogami , własną firmą i cudownym inteligentnym mężem :) a Wy jakieś dziwne jesteście skoro nie możecie znaleźć miłości i tłumaczycie to tym ,że macie zbyt duże wymagania i na koncie dużo pieniędzy. Może z Was są po prostu wredne baby ? :P

musicie zrobic sobie dodatkowy fakultet z milosci i drugi z szacunku do ludzi wszystkich!