Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak no jak?

jak kulturalnie i elegancko spławić faceta

Polecane posty

Gość jak no jak?

Jakiś czas temu poznałam faceta, spotkaliśmy się rapem 3 razy. Z wielu przyczyn chcę po prostu zakończyć tą znajomość i nie bardzo wiem, jak to elegancko zrobić. Trochę mi głupio telefonicznie, a jednocześnie urządzać spotkanie tylko po to, żeby to zakończyć - jeszcze bardziej głupio. I nie wiem co powiedzieć, na pewno nie chcę tekstu w stylu: zostańmy przyjaciółmi, bo ja nie chcę żeby on nawet był moim znajomym, a i on nie wiem, czy w ogóle chce ze mną być czy czego chce. Dodam, że nie widzieliśmy się 3 tygodnie, a raz facet wydaje się nakręcony a raz nie odzywa się tydzień. Teraz nagle bardzo chce się spotkać, ja się wykręcam ale on chyba nie jest w stanie się domyślić, jak bardzo jestem mu niechętna. Jednocześnie głupio mi po prostu przestać się odzywać czy coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fedgesg
"masz twarz jakby Ci się w dzieciństwie kołyska zapaliła i jakby Cie ojciec łopatą gasił" - ZAWSZE DZIALA :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadadadadassssssssssssssss
powiedz że masz chłopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna f.m...66...a
jak sie odezwie to napisz smsa albo zadzwon i powiedz: wiesz co nic z tego nie ebdzie, nie ejstem zainteresowana a tym bardziej ze koles jest jak choragiewka..to ja bym w ogole nic nie pisała:O skoro ktoś ma mnie w dupie to ja tym bardziej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka co się zna na wszystkiem
Powiedz mu, że próbowałaś, ale nie wzbudza w tobie żadnych emocji ani nie pociąga cię fizycznie, a nie ma sensu się spotykać w takim wypadku. W związku z tym puszczasz go wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak no jak?
O mój temat wypłynął :D "nie wzbudza w tobie żadnych emocji ani nie pociąga cię fizycznie" no to tak trochę bez sensu, bo on w zasadzie nie sugerował, że czegoś ode mnie chce. Chwilami miałam wrażenie, że on chce mieć we mnie koleżankę i nic więcej. Sama nie wiem, dlatego nie chcę wylatywać z takim tekstem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mu tak: - Zdecydowałam, że będę na razie sama. To nic osobistego. Spróbuj mnie zrozumieć. Zanim przestaniesz mieć ochotę być sama, gość zrezygnuje. To przecież początek znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 648484
jaka ty musisz być tępa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;-) oslabienie kontaktu z twojej strony spelni taka role jakbys sobie zyczyla;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym powiedz mu: - Za cienki jesteś dla mnie! To wystarczy na większość facetów. Jak po tym nie zrezygnuje, to znaczy, że już się ciężko i śmiertelnie zakochał i nie odpuści. Choćbyś stanęła na biuście i sutkami stepowała "Odę do wolnosci" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka co się zna na wszystkiem
A nie no, nie no, nie sądziłam, że nie wiesz, na czym stoisz. Ktoś wyżej miał rację - unikanie i osłabienie kontaktu spełni swoją rolę. Ale konsekwentnie. Unikaj i osłabiaj, znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak no jak?
Osłabianie kontaktu nic nie da, od jakiegoś czasu w ogóle się nie odzywam a mimo to facet wciąż próbuje, chociaż sam odzywa się sporadycznie. Od chyba 3ch tygodni go spławiam jeśli chodzi o spotkanie, myślałam, że sam się domyśli że nie mam ochoty, wymyślałam naprawdę durne wymówki w stylu "w ten mróz nie mam ochoty wychodzić" a on bierze to za dobrą monetę i tydzień później znów pyta, kiedy się spotkamy. Dzisiaj rano dzwonił, nie odebrałam bo nie wiem co powiedzieć...dodam, że dzwonił chyba z 6 razy :o Gdyby mnie zwyczajnie podrywał, łatwo byłoby to zakończyć, a tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak myślę..
A nie możesz mu wprost powiedzieć: nie mam ochoty na spotkanie ani dziś, ani w przyszłości? Skoro nie docierają delikatne sugestie, to chyba to byłby dobry sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×