Załóżmy: masz 34 lata, jesteś przystojny, masz świetną prace, dobrze zarabiasz,

mialam zwiazek, rozpadl sie jakies 3 miesiace temu, gdybym byla dalej w tym zwiazku nie zdradzilabym mojego chlopaka, ale jak jestem sama to czemu nie mialabym sie spotkac z kims, kto podoba mi sie bardzo. Nie wiem czy on z ta dziewczyna jest na stale, czy tak gada. nie interesuje mnie to - jak sam powiedzial o tym, ja o nic nie wypytywalam, jego zycie jest tak inne od mojego, sama roznca wieku stwarza pewne bariery i ja zdaje sobie z tego sprawe, ciesze sie ze moge przebywac z kims kto mi imponuje intelektualnie, bo szczerze nie rozmawialo mi sie nigdy tak dobrze o wszytskim z innym facetem.

Mogę się mylić, ale sama autorka wydaje się mieć niezłe kompleksy, pod maską rzekomej kobiety sukcesu w rzeczywistości może być pustka i wycie o odrobinę zainteresowania i uczucia. Reasumując-doskonale do siebie pasujecie. A tak na marginesie-po co ta cała analiza kolesia, z którym 2 razy w roku uprawiasz seks? Przecież to tylko seks.

oczywoscie, ze pewnie troche go idealizuje, ale sa to jednak fakty: jest niesamowiscie przystojny, niesamowicie wysportowany, wysoki..wiec fakt przystojniak:) ma dobra prace, stanowisko - spokojnie mozna sprawdzic w internecie jego sukcecy, zna sie na wilu sprawach polityka itp - lubie o tym sluchac jak mowi z pasja:) wsyztsko to fakty, a jaki jest na co dzien? nie wiem, bo znam go tylko przez te kilka godzin i takiego go lubie:)

Chyba mało jeszcze w życiu widziałaś, bo zdecydowanie nadużywasz epitetu "niesamowity" w odniesieniu do tego faceta:D

bzyka tak niejedną

3 miesiace temu zerwalas z facetem, a ten koles co pol roku przyjezdza do twojego miasta. cos nieskladne toto.

zarazhalo -w delegacji się nie liczy:P

nie powiedzilam jak dlugo bylam z moim partnerem:)

wiecie, niesamowity, jest kazdy gdy sie zauroczysz:) ja jestem zauroczona, jestem pod wrazeniem, nic wiecej:) pewnie gdyby to byl romans to 1 - zakochalabym sie 2 - poznala sie na nim, ze to jakis dupek ;) jest dobrze jak jest teraz

Łatwo Cię zauroczyć:P

zastanawiasz dziewczyno, koleś po prostu lubi sobie zamoczyć i tyle, bzykanie to dla niego jak podanie ręki. a to że oczytany wysportowany bla bla bla - jakie ma znaczenie? żadne

nie, jestem wybredna, ale on wpada w moje gusta ;)

facet za kawe i chwile spedzona w kawiarni ma darmowy sex byc moze oszukuje cie co do swojego statusu zwiazku Ty Jawnie (chodz dla samej siebie podswiadomie) sie w nim podkochujesz i maialbys nadzieje na wiecej ale ze wzgledu na wiek i inne czynniki nie masz szans wg mnie jestes wykorzystywana, on cie nie potrzebuje, ty coraz bardziej bedziesz potrzebowac jego

On może zakocha się w Tobie i rzuci tamtą. Skoro wciąz do Ciebie wraca, znaczy, że coś dla niego znaczysz.

aaa i eszcze jedno - ten facet nie jest niesamowity :O skoro jawnie manifestuje, ze ZDRADZA swoja kobiete to znaczy ze jest sklonny do klamstw i mataczenia jaka mozna mu ufac - cokolwiek powie moze byc dalszym mataczeniem, bo mu to latwo przychodzi! myslisz, ze on tylko z ze swojej dziewczyny robi idiotke? myslisz ze ty jestes wyjatkowa? :D moze w kazdym miescie ma taka rozrywke?

Ale przecież on się nie kryje przed autorką z tym, że ma kobiety na oku, przecież razem się z tego śmieją, bo to takie zabawne:D Ja na jej miejscu chyba bym się zapadła pod ziemię, tudzież dała fagasowi z liścia, a ta się jeszcze głupkowato cieszy, że jest jedną z wielu:D

na boku, na oku pewnie zresztą też;)

czemu wszyscy mysla w jedna strone? nie ma tu kobiet ktore nie potzrebuja tylko zwiazku? mi tak jest ok, nie oczekuje zwiazku, dobrze mi sie z nim spedza te kilka godzin, po czym wracam do swojego zycia, nie czekam na niego, jesli chce tez bede "miec kogos na oku" :) czemu tylko facet moze spotykac sie bez zobowiazan, a kobieta ma byc ofiara? :) PYtam z sympatia, nie chce wszczynac zadnych klotni hehe

ale temat nie wskazuje na to, ze chcesz po prostu pogadac o trybie zycia jaki wiedziesz. chcesz sie dowiedziec "jaki to typ", a to znaczy, ze przeczysz ostatnim swoim slowom

z racji moich zainteresowac ciekawi mnie ludzka psychika i tzw przyczyna-reakcja-skutek :) moje podtswowe pytanie moze jest tez takie "czy tak na "oko" idealnego faceta jest ktos w stanie usidlic na dluzej?" :)

"jesteś niesamowiscie inteligentny, skończyłeś dobre studia (dwa kierunki). Oczytany, z klasą. Szalenie intrygujący i przyciągający kobiety. Mimo wieku wygladasz świetnie, kochasz flirt. Masz za soba rozwod. Teraz jestes z jedna kobieta mlodsza o 9 lat. Nie wykluczasz, ze moze za dwa lata bedzie slub (bo ona bedzie coraz bardziej napierac, a tobie nie jest z ta mysla az tak zle). Mimo tego zdradzasz ja.. z mlodszymi. Dlaczego?" Bo wie, że jest atrakcyjny i korzysta z tego i cały czas Cię podnieca - nieprawdaż? Mimo wszystko myślisz o seksie z nim...., cały czas...., nie daje Ci to spokoju.... :)

Jak ktos lubi seks, a jeszcze z osoba ktora bardzo cie pociaga to jest to jak najbardziej zrozumiale:)

moje podtswowe pytanie moze jest tez takie "czy tak na "oko" idealnego faceta jest ktos w stanie usidlic na dluzej? moje podstawowe pytanie brzmi PO CO? :D na hooy ci taki egzemplarz?

ojj ale ja nie mam zamiaru go usidlic, mi sie podba taki pazurek :Pza mloda ejstem na stale zwiazki ;) pytam teoretycznie, czy ktos taki nie zmieni juz sie, ot czysta ciekawosc, sadze ze z czasem uroda przejdzie, zmeczy sie i moze on tez to wie i dlatego ma ta "niby stala dziewczyne"

A co byś zrobiła gdybyś zaszła z nim w ciążę? Z kolesiem który Cię, za przeproszeniem dyma dwa razy w roku?

dyma w sensei seksu czy w sensie zdrady? ;)

mamuśka-miałam na myśli seks;)

zastanowiłabym się skąd ten problem sie pojawił.. no bo to mimo wszystko nie jest normalne życie seksualne dwojga dorosłych ludzi :D ale wszystko ma swoje przyczyny

kochana ty nie rozumiesz jednego faceci sa biologicznie/ewolucyjnie przystosowani do tego by zapladniac duza ilosc samic oczywiscie sa normy spoleczne i powszechnie akceptowalne jest posiadanie jednegopartnera koiety biologicznie/ewolucyjnie preferuja jednego stabilnego partnera, na ktorego bedzie mozna liczyc jak bedzie zaplodniona i pozniej zdana razem z potomstwem na pomoc tego meskiego osobnika takie sa korzenie ewoucji i wg tej gry kochana, on sobie korzysta a ty jestes DOSLOWNIE I W PRZENOSNI w dupe ru..ana Co reszta zaczelas sobie uswiadamiac - i stad ten topik ;)

interesowalo by mnie twoja rodzina stosuenk twoich rodzicow do ciebie i do siebie Czy bylas silnie zwiazana z ojcem? czy zawsze byl na miejscu? czy raczej znikal i pojawial sie? a moze odszedl?