Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lepsza wizja świata

Single, Jesteście sami bo..

Polecane posty

Gość kobitka, 31
different, to nie jest głupi pomysł. znaczy jak dla mnie. miałam kiedyś faceta, który wybierał mi szmatki w sklepie, a ja mierzyłam i jak nam obojgu się podobało to brałam. ale ja NIENAWIDZĘ zakupów, wiec z chęcią korzystałam z jego pomocy. do tego gust miał całkiem fajny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość speluna
Darker, daj namiary, potrzebny Ci ktos do poprawienia samooceny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepsza wizja świata
different - grunt to trafić na podobą sobie, nie musi być fajnie ubrana, żebyście się dograli ;) Wyciagnij wnioski, na zakupy można zawsze razem chodzić, a tak wszystko się sypie na starcie przez kawałek szmatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepsza wizja świata
Daker, a jakie z tego wnioski wyciągnałeś na przyszłość dla siebie? Uprzedzam, ze to, że kobiety są be to nie wniosek. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Daker, a jakie z tego wnioski wyciągnałeś na przyszłość dla siebie?" Takie aby trzymać się od was z daleka. Nic dobrego mnie w kontakcie z wami nie spotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość different***
No masz rację,może mi nawet otworzyłaś oczy,od dziś się zmieniam. Duża wina siedzi w tym,że jak byłem młodszy to ciągle oglądałem fashion TV,chyba sobie wypaczyłem przez to punkt widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość different***
Albo mam jakieś zboczenie z tymi szmatami.Nawet teraz mi się zdarza,że wchodzę na blogi o modzie i czasem po 2 godziny oglądam zdjęcia z modelkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepsza wizja świata
Darker czyli jednak punkt 7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepsza wizja świata
different poprostu podobają Ci się ładne kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Darker czyli jednak punkt 7." W twoim pokrętnym mniemaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość different***
To na pewno:) dzięki za pogawędkę,spadam na film.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietttta 33
Możliwe. Tylko powiedz mi, gdzie znaleźć tych nowych znajomych mniej więcej w moim wieku +- kilka lat? Wszyscy nowo poznani ludzie, których od dobrych kilku lat spotykam są albo żonaci/ zamężni albo w związkach, najczęściej z dziećmi, a jeśli wolni - to co najmniej 10 lat młodsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepsza wizja świata
No sam piszesz, że nie chcesz być z kobietą bo tak jest dla Ciebie lepiej. To jest przyczyna, nie skutek. I moje myślenie jest na pewno mniej pokrętne niz Twoje. Ale jak pisałam, nie będę z Tobą dyskutować, bo już widziałam te dyskusje na forum i do niczego nie doprowadziły. Myślenia nie zmienisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to teraz wypowiem sie ja. mam wrazenie ze ja po prostu nie potrafilabym z kims byc. nie znioslabym ograniczen, ciaglej obecnosci drugiej osoby, kontroli, dzielenia sie wszystkim, uzaleznienia od drugiej osoby i uzaleznienia jej ode mnie, ustalanie swoich planow tak aby nie kolidowaly z planami tej drugiej strony. to nie dla mnie. ja sama ze soba czuje sie dobrze. czasem mysle ze chcialabym z kims byc ale taki facet chyba nie istnieje. jak to bylo.. 'nie mam czasu ani miejsca na mezczyzne zycia w moim zyciu', i to idealnie obrazuje moj stan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobitka, 31
kobietttta 33 dokładnie tak. wiesz... ja się zaczynam zastanawiać nad młodszymi, ale tak max 3-4 lata. teraz już nie "te czasy" żeby na wiek się oglądać, a facet w tym wieku już poukładany jest, a jeśli nie to i tak już się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepsza wizja świata
kobietttta 33- tak myślę, że najłatwiej jednak przez internet. I raczej nie czat, a portal społecznościowy. W realu z tym gorzej, bo ludzie są bardzo zamknięci w sobie. Kursy, aerobiki i inne zajęcia dodatkowe mogą dać szansę poznać kogoś, ale jedynie na czas zajęc. Potem zazwyczaj każdy myka do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No sam piszesz, że nie chcesz być z kobietą bo tak jest dla Ciebie lepiej." To one nie chcą ze mną być. Nigdy nie chciały. Ja jedynie nie widzę sensu w dalszym upokarzaniu się i dlatego uważam, że lepiej jest mi tak jak jest a nie gdy próbowałem sobą jakąś zainteresować i kończyło się to dla mnie w przykry sposób. To, że jestem sam jest skutkiem bolesnego obicia tyłka przez was. "Myślenia nie zmienisz." Na niby jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepsza wizja świata
o co ci chodzi - teraz tak Ci się wydaje bo jestes sama, poukładana i niezależna. Partner zmienia wszystko, ale jak już go spotkasz i cos was połączy porzucisz swoją niezależnośc zanim się obejrzysz. A związek nie oznacza poświęcenia o ile jest w nim partnertwo. Samo przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24-latka
ja jestem sama, bo nikt mnie nie chce. sprawiam wrazenie zadufanej w sobie, wynioslej, a naprawde jestem pesymistka wiecznie smutna, bo nie mam powodow do radosci. jestem niesmiala, malo towarzyska, mam niewiele znajomych, nie wychodze z domu poza szkola i praca, bo nie mam z kim isc. nikt mnie nie lubi, bo odpycham od siebie ludzi i zniechecam swoja odmienna osoba. nie jestem typowym singlem, bardziej samotnikiem, ktory chcialby miec kogos do kogo moze sie przytulic czasami i poczuc, ze komus na mnie zalezy. ogolnie jestem dziwna, zamknieta w swoim swiecie osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ogolnie jestem dziwna, zamknieta w swoim swiecie osoba" Bardzo ładne podsumowanie mojej osoby :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i masz racje ale to musialby byc ktos naprawde wyjatkowy. nie chce byle kogo, pierwszego lepszego byle z kims byc. dla mnie to niewykonalne a widze ze wiele osob tak robi, po jakims czasie sie przyzwyczajaja i jakos to jest. ja sie nie zarzekam absolutnie. byc moze kiedys spotkam kogos dla kogo zmienie wszystko. ale jak juz powiedzialam , musi byc to ktos na 100%. inaczej nie, dziekuje. wybieram wolnosc i niezaleznosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepsza wizja świata
Daker "Myślenia nie zmienisz." "Na niby jakie?" Czy jak jakiś facet jest alkoholikiem i despotą to ja mam prawo mówić, że Ty też nim na pewno jesteś? Za bardzo uogóliniasz, to jest Twój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Za bardzo uogóliniasz, to jest Twój problem." Słownik w łapę i sprawdź co znaczy uogólniać.. Ja was o nic nie oskarżam. Nie piszę jakie to - be - jesteście. Wtedy byłoby to uogólnianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie jestem typowym singlem, bardziej samotnikiem, ktory chcialby miec kogos do kogo moze sie przytulic czasami i poczuc, ze komus na mnie zalezy." Masz marzenia by mieć inną osobowość czy żeby zaaceptowano Ciebie taką jaką jestes teraz? 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Masz marzenia by mieć inną osobowość czy żeby zaaceptowano Ciebie taką jaką jestes teraz?" Bardzo dobre pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feniks69
lepsza wizja świata To prawda zakręcony jestem :). Czy ograniczam sam siebie to chyba nie do końca jest tak, ale jakieś zasady w życiu trzeba mieć. Czy wolny ptak to raczej nie, po prostu energiczny człowiek, przy kobiecie która mnie nie hamuje rozwijam skrzydła i czuje się wolny, w przeciwnym razie duszę się. Romantyk to trafione w 10. Nieśmiały może trochę, ale na pewno nie na neutralnym gruncie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepsza wizja świata
24-latka - ogólnie to nie jesteś dziwna i zamknięta, tylko jesteś introwertyczką. Osobą przeżywającą świat wewnętrznie. Na pewno będzie Ci źle z ekstrawertykiem, czyli kimś kto jest pewny siebie, otwarty, wygadany...itd. Ale na swiecie są różni ludzie, poprostu nie spotkałaś kogoś podobnego do siebie. I to nie jest pewnie tak, ze nikt Cię nie lubi, tylko ludzie nie wiedzą jak mają nawiązać z Tobą kontakt. Jest bariera, którą tworzysz dla ochrony a oni nie potrafią jej przejść. To kwestia Twojego myślenia i nastawienia. Nie zmieniaj się na siłę, ale i nie odtrącaj też sama ludzi. Część z tego odnosi się do Darkera, ale on uwielbia swoją barierę ochronną, do czego nie chce się przyznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietttta 33
No właśnie - wg mnie nawet 5 lat mniej lub więcej nie jest już bardzo odczuwalne. Po prostu w pewnym wieku te różnice się zacierają, to jest raczej kwestia pewnego poukładania, tego na jakim etapie w życiu się jest, niż samego wieku. No, ale dycha to już przesada :) Choć ja wyglądam na sporo młodszą, więc wizualnie pewnie bym się wpasowała w towarzystwo ;) I chyba faktycznie pozostaje tylko internet (a przed tym ja mam duże opory - niestety). W realu - jak pisałam - wszyscy zajęci. W swoim otoczeniu nie znam ani jednego singla/ singielki w przedziale 27-37 lat. A na kursach itp. poznaję sporo nowych ludzi, ale wszyscy duuużo młodsi. Ludzie w moim wieku po prostu mają już w większości poukładane życie - dom, rodzina, dzieci, stałe grono znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Na pewno będzie Ci źle z ekstrawertykiem, czyli kimś kto jest pewny siebie, otwarty, wygadany...itd" Skreślaj każdego bo tak ci na forum napisano :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×