Single, Jesteście sami bo..

!offerma to kobieta.az razi ta męska końcówka-em,

do tego fotka ze znajomymi, żeby pokazać ze jest towarzyski. Takich ignoruje... a więc FAIL. I nie tylko ja, bo nie każdy lubi otwartych imprezowiczów, którzy mają tłumy znajomych. Ja mam na takich wręcz alergie.

"Selfshoty to strzelanie sobie w stopę.' Zasrana koleżanka chciała moją fotę dla koleżanek i dla siebie samej bo już zapomniała jak wyglądam. Odparłem, że na studiach jakoś dziwnie jej nie zależało na zapamiętaniu mnie. Później znalazłem zdjęcie jakiegoś gościa na kwejku z podpisem, że ma 17 lat, nigdy nie miał dziewczyny i, że szukają my panny :D Czułem, że skończę podobnie.

"!offerma to kobieta.az razi ta męska końcówka-em," może i razi ale to dlatego ze ja jestem "trzecia płeć" - kafeteriany prawiczek :D

:o a fuj fuj fuj

!offerma takie historyjki jak tamta to sobie między bajki można włożyć. I niczego Ci wmawiać nie zamierzam. Ale nie wmawiają kobietom ze są zwykłymi szmatkami, bo jak jakaś gzi się z takim to jej problem, bo chwalić się nie ma czym. I o ile to nie prowo..

"Takich ignoruje... a więc FAIL" Bez przesady. Gościa co z lasu wyszedł byś też nie chciała.

*Ale nie wmawiaj

Wolę gościa z lasu, niż gościa oplecionego wianuszkiem znajomych. Gośc z lasu przynajmniej miałby dla mnie zawsze czas, a i żadna stuknięta koleżanka nie dawałaby mu "dobrych" rad. Więc zdecydowanie gość z lasu :)

Gościa co z lasu wyszedł byś też nie chciała. a ja chciałabym takiego ekologicznego, bez konserwantów i sztucznych barwników.

"Więc zdecydowanie gość z lasu" Tak to czytam i sobie myślę, że biję na głowę tego gościa z lasu.

sam sobie komplementy prawisz? to takie nieprawicze:o

Taki facet z lasu byłby właśnie prawdziwym mężczyzną, zaradnym, opiekuńczym i prawdziwym.

"Ale nie wmawiają kobietom ze są zwykłymi szmatkami, bo jak jakaś gzi się z takim to jej problem" to wy tak same o sobie myślicie chyba. ja tam nie widzę nic dziwnego w tym, że laska wolała by być dziesiątą kochanką takiego kolesia niż moją żoną. i świadczy to tylko że jest normalna a nie że jest, jak ty to mówisz, "szmatką". a gdyby jakaś zamiast na niego, poleciała na mnie to trzeba by ją na leczenie psychiatryczne skierować bo cholera wie co jej jeszcze do głowy strzeli, może być niebezpieczna dla siebie i innych.

"Taki facet z lasu byłby właśnie prawdziwym mężczyzną, zaradnym, opiekuńczym i prawdziwym." Wcale nie. Przynajmniej w moim wydaniu.

Tylko co jej po tym, ze jest tą dziesiątą?

Dokładnie... A ci współcześni, wylansowani, nażelowani lalusie to się nadają ... no własnie, do czego? Pierdoli mnie to, że teraz jest moda na bycie "fajnym, cool, trendy", zdecudowanie wolę kogoś prawdziwego, doświadczonego i bez tej plastikowej, sztucznej otoczki. Wiele kobiet tak myśli, ale lepiej sobie coś wmówić i narzekać...

Wcale nie. Przynajmniej w moim wydaniu. Sugerujesz coś?

"Wiele kobiet tak myśli, ale lepiej sobie coś wmówić i narzekać..." To bardziej obserwacja otoczenia i własne doświadczenia niż jakaś wewnętrzna mantra.

"Sugerujesz coś?" Być może.

"Wiele kobiet tak myśli, ale lepiej sobie coś wmówić i narzekać..." Może i myslą tylko jakoś ciężko je znaleźć.

"Tylko co jej po tym, ze jest tą dziesiątą?" no choćby tyle że podniecające jest nawet czekanie na telefon od takiego gościa, czyś ty się z choinki urwała czy co?

Shizuka Hiou - z tych współczesnych to widzę spora część spędza więcej czasu na robieniu fryzury niż ich kobiety :O W pracy widzę czasem takiego niczego sobie, ale włosy to ma 100 razy lepiej ułożone niż ja co czyni go.... :D

Nie, nie jest ciężko. Ja widziałam takich wiele, tyle że one na zdjęciach nie wypinają dvpy i nie stroją min wytapetowanym ryjem. Dlatego WY ich nie zauważacie :)

2,3,5 i 6:O

"Być może." ? Nie czytam Ci w myślach.

Hm, ja miałam faceta który się malował i mi podkradał kosmetyki. Mi to akurat nie przeszkadza. Liczy się styl bycia i życia :P A on był przy mnie niemal cały czas :)

a kto mówi o "nażelowanym gogusiu" czy jak ty go tam nazywacie. przeczytajcie sobie lepiej co laska o gościu pisze a nie kwasicie jakieś nędzne insynuacje. fragment: "uwielbiam z nim rozmawiac, jest niesamowicie inteligentnym facetem, zdaje sobie sprawe ze swoich atutow, wie ze dziala na kobiety, jednak umiejetnie tym wlada, nie jest podrywaczem na pierwszy rzyt oka, to raczej dzentelmen-kobieciarz. Uwodzi niesamowcie! czesto mowi, ze jest niespokojnym duchem, sam nie wie czego chce, a ja jestem taka mloda, ze nie powinnam popelniac jego bledu i nie szukac tak szybko stalego zwiazku i slubu.."

dziewica i takie banialuki odpierdziela ze tacy faceci na nia nie dzialaja :D

"Tylko co jej po tym, ze jest tą dziesiątą?" no choćby tyle że podniecające jest nawet czekanie na telefon od takiego gościa, czyś ty się z choinki urwała czy co? Tak, ja urwalam sie z choinki. Pytanie skąd Ty wiesz, że to jest podniecające? Kobietą jesteś czy co?