Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość [uytou]

Zaręczyny na siłe???

Polecane posty

Gość [uytou]
czyli dziewczyny uwazacie,ze on nie jest mnie pewien bo sie wyprowadzilam??? ze mi nie zalezy na nim??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rób tego
ghgjhkjhlkl >> a co takiego zyskuje porzucona żona czego nie ma konkubina po rozstaniu ? Alimenty i podział "majątku" ? Czyli ty weźmiesz ślub z czystego wyrachowania jak rozumiem ? To teraz powiedz - jakim prawem z taką mentalnością (która każe ci handolować dupą jak nieruchomością) oceniasz innych ? Jesteś typową zaklamaną, wyrachowaną małżeńską koorwą. Więc morda w kubeł i nie rzucaj kamieniem w innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rób tego
ghgjhkjhlkl >>> jeszcze jedno. A co z tymi zużytymi i wyruchanymi przez męża i porzuconymi żonami ? Mają prawo iść i zawracać dupę nowemu facetowi czy już jako to zużyte i przeruchane powinny zdychać pod płotem ? Słownictwo jest twoje żeby lepiej dotarło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ADITROF.PL
Czego nie ma konkubina...Nie ma tego uczucia, że przynakmniej w założeniu facet chce być z nią na dobre i na złe, że świadomie wybiera ją na mamę swoich dzieci (nie po wpadce); małżeństwo razem się dorabia, mebli, mieszkania, samochodów...Konkubina nawet nie ma prawa zapytać o zdrowie partnera w szpitalu...Konkubina nie jest rodziną...jest dupą do ruchania...Formalizowanie związku do identyfikowanie się z drugą osobą, dla ludzi małżeństwo stanowi całość, jedność...Życie pokazuje mnóstwo historii,że facet zyje w konkubinacvie nie z przekonania tylko,że nie jest pewny danej kobiety...i nagle bo 8 latach bycia z konkubiną poznaję swoją "drugą połowę" i po 2 mcach jest po ślubie i oczekuje bobasa... GŁUPIE PUSZCZALSKIE PIZDY PIORĄ GACIE OBCYM FACETOM...ŻAL:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rób tego
ghgjhkjhlkl >>> no bo kto je będzie chciał - te zużyte i przeruchane porzucone żony ? Powiedz co zrobisz jak cię mężulo kopnie kiedyś w doopę i wymieni na młodszy model, co ? Kto cie weźmie taką porozciąganą i zużytą, no kto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rób tego
czyli ślub po wpadce to już małżeństwo gorszego sortu ? :D Kolejny idiota traktujący kobietę jak towar a małżeństwo jak układ handlowy. A poza tym kobieta nie jest od prania gaci - ani meżowi ani konkubentowi. A to, ze nie moze zapytać o zdrowie w szpitalu to bzdura i mit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my sie razem dorobilismy wszystkiego oprocz dziecka-razem bo jedno juz mamy-bilogocznie nie wspolne ale kto by sie tym martwil;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ghgjhkjhlkl z Twoim podejściem do seksu to tylko współczuć... widzę, że dla Ciebie seks nie ma z miłością nic wspólnego (tym bardziej nie wiem po co czekać do ślubu) to tylko zwierzęce ruchanie... współczuję. Czy Ty właściwie wiesz o czym piszesz? byłaś/eś w związku/małżeństwie? rozumiem, że o seksie tez nic nie wiesz jeśli po ślubie nie jesteś? więc raczej nie jesteś odpowiednią osobą do rzucania osądów tutaj... i dla Ciebie seks to tylko "dawanie dupy, ruchanie, zwierzęcy popęd" bo nic o nim nie wiesz, a dla nas seks to dzielenie się czym najcenniejszym z ukochaną osobą... Autorko, na pewno nie zrobiłaś źle wyprowadzając się - teraz widzisz, że on nawet się nie stara żebyś wróciła, tylko z łaski stwierdził, że ewentualnie we wrześniu się oświadczy... na prawdę tego chcesz? bo ja już bym nie chciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×