wrodzona stopa płasko-koślawa

Hej :) U nas w mieście jest lipa z ortopedami dziecięcymi, poczytałam sobie opinie o tej doktorce, do której mamy iść i dowiedziałam się, że jest nieprzyjemna, chamska i ogólnie lipa. Ale skoro już jesteśmy zarejestrowane, to pójdziemy. Jest jeszcze jeden ortopeda dziecięcy, do którego nie mogę się dodzwonić, więc będę musiała tam podjechać. A dziś jak szłam zaprowadzić małą do przedszkola to zauważyłam, że obie stopy koślawi do wewnątrz. Jak jej zwróciłam uwagę, to zaczęła iść normalnie, więc już sama nie wiem..

Mi_zielone - no właśnie ja liczę, że ćwiczenia, ewentualnie obuwie załatwią sprawę.. Ale niepokoi mnie jeszcze bieganie córki - biega dużo wolniej niż inne dzieci, tak jakby w miejscu. Wprawdzie nigdy nie skarży się na żaden ból, ale wolę to skontrolować..

Mi_zielone my już mamy zaleconą rehabilitację, musimy tylko poszukać by odbyła się w miarę szybko. Buty też już znalazłam na www.zdrowebuty.pl, jestem z tym sklepem w stałym kontakcie i wiem, że ich buty są tak samo dobre jak te na NFZ. Można je odpowiednio zmodyfikować i będą ortopedyczne. Można wysłać skierowanie od lekarza na buty i będą wiedzieli jak powinny wyglądać :)

scarlett. mój też czasem idzie normalnie a czasem koślawi tylko lewą stopę, prawej nigdy.

Hej, mu idziemy 6 marca do ortopedy - prywatnie, wcześniej niestety nie ma miejsc..

Hej, to dobrze że udało Wam się wcześniej coś załatwić. Tez byliśmy prywatnie.

Ja miałam z dzieckiem ten problem że jest niepełnosprawne, zaczeło chodzic dopiero jak miało 3 lata, chyba od tego miało stopy płasko-koslawe, raczej to nie była wada wrodzona. Kupiłam buty ortopedyczne, i to stosunkowo pózno, jak miał chyba 4-5 lat. Tzn. w zasadzie takie kacpie- trzewiki, chodził w nich w przedszkolu 8 godzin dziennie. PO ok. 1,5 roku jego stopa zmieniła się rewelacyjnie, kiedyś nie mogłam mu założyc zwłaszcza na jedną z nóg nawet za dużych butów, po dłuzszym czasie koslawa noga się tak polepszyła że wchodziła w te buty w które nie wchodziła ponad rok przedtem- a mocno urosła

mój synek od kiedy zaczął chodzić stawial stopy do środka. Przez prawie rok czasu nosił buty ortopedyczne, zero poprawy. Zdjęcia rtg i decyzja o natychmiastowej operacji. Najpierw operacja jednej stopy potem gips na 3 miesiące przerwa i operacja drugiej stopy i gips na 3 miesiące. Cieszę się że mamy to za sobą. Dziecko bardzo szybko przyzwyczailo się i do gipsów a pod koniec każdego biegało w nich. Kto go nie znał nie wiedział że ma gips. Czekaja nas jeszcze rehabilitacje i nowe buty ortopedyczne. Na chwilę obecną nie stawia do środka stopek, łatwo się męczy, odmawia czasem spaceru. Ma ok 3 lat.

Hej, znalazłam chwilkę, więc piszę: wkurzyłam się i tyle. Pan ortopeda - owszem, miły, zbadał córkę, kazał jej przespacerować się kilka kroków tam i z powrotem (boso) i stwierdził, że nic niepokojącego nie widzi. Założyłam córce buty i mówię, żeby teraz zobaczył, jak stawia stopę. Usłyszałam, że dziecko ma dopiero 3 lata i jeszcze może tak chodzić, no ale jak się niepokoję, to mam zrobić rtg i pokazać się ze zdjęciami. Za 5 minutową wizytę (większość czasu spędziłam na ubieraniu i rozbieraniu dziecka) zapłaciłam 100 zł. Reasumując, lekarz ortopeda nic nie widzi. W każdym razie tak czy siak zrobię te zdjęcia rtg i pokażę córkę innemu lekarzowi :O

Hej. Dobrze, że chociaż dostałaś skierowanie. My skierowania od prywatnego nie dostaliśmy, zapisał na rozpoznaniu jakie rtg mamy zrobić. I teraz się zbieramy by jechać i do 30.03 (kolejna wizyta) to załatwić. Jeśli Ty widzisz coś niepokojącego to nie zostawiaj tego.

Nie dostałyśmy skierowania, niestety tak dobrze to nie ma :( Tzn skierowanie jest, ale na płatny rtg, więc pójdziemy do lekarza rodzinnego po "zwykłe" skierowanie na nfz. I dziwię się, że lekarz nic nie zauważył, bo nie tylko mnie razi sposób chodzenia córki, zauważyły to też panie w przedszkolu i kilka innych osób, z którymi często mamy styczność :O

A lekarz rodzinny może wystawić skierowanie na rtg stóp? Bo ja potrzebowałam kiedyś rtg kręgosłupa i mi powiedziała, że muszę się udać do ortopedy po to. To tym bardziej, koniecznie idź i zrób te zdjęcia, trzeba dmuchać na zimne :)

Też myślałam, że tylko specjalista może dać takie skierowanie, ale ten ortopeda mówił, że lekarz rodzinny też może, wszystko podobno zależy od widzimisię lekarza. A ja mam fajną panią doktor, więc myślę że da to skierowanie, bo bez sensu, żebym szła na wizytę do ortopedy w maju bez zdjęć rtg.. Poza tym kląć mi się chce na ten nasz nfz - niby służba zdrowia jest za darmo, ale i tak jak człowiek potrzebuje iść do specjalisty to albo czeka pół roku, albo idzie prywatnie :O

Nawet mi nie mów. Jesteśmy w trakcie załatwiania butów dziecku, wyjdzie na to że taniej jest je zamówić prywatnie niż na nfz. W naszym mieście butów nie robią, trzeba jechać 100 km a wcześniej do innej miejscowości trzeba jechać po zaświadczenie potwierdzające ubezpieczenie dziecka :( Rehabilitację tez załatwimy prywatnie bo na nfz dopiero we wrześniu :(

:(:(:(:(:(:(:! zamówiłam wczoraj buty, gość ze sklepu pyta o wysokość supinacji wkładek a ja yyy że co? Kurwa mać lekarz nie określił jakie mają być wysokie! Teraz muszę albo robić je na NFZ bo pewnie fachowiec widząc stopę to określi albo wracać do lekarza (kolejne 80 zł w plecy) :(:(:(:( Stracimy na to kolejne cenne tygodnie :( Załamana jestem.

Podbijam. Scarlett. co u ortopedy załatwiłaś?

Prawie zapomniałam o naszym topiku :P U ortopedy: zbadała małą - śmiem twierdzić że dużo dokładniej niż pan doktor u którego byłyśmy prywatnie - i nie stwierdziła nieprawidłowości, jednak kazała zrobić usg. Przy mnie zadzwoniła do drugiej przychodni, w której ona robi usg i wkręciła mnie za 3 dni :) Przy okazji wkręciłam młodszą na usg bioderek, z tym że już odpłatnie (zawrotna kwota 50 zł) Po usg - wszystkie stawy są w porządku, jedyne do czego można się ewentualnie doczepić to jakieś wiązadła, które są tak na styk, ale nie za krótkie. W każdym razie córka ma siedzieć po turecku. No i przede wszystkim porządne buty. A za jakieś kilka miesięcy trzeba ją jeszcze pokazać. Powiem, że jestem już duuuużo spokojniejsza. Aczkolwiek upominam małą, jak widzę że idzie ze stopą do środka..

Hej :) No to macie szczęście :) Mój mały od zeszłego tygodnia uczęszcza na rehabilitacje, póki co grupowe bo indywidualnych masaży nie da sobie zrobić :o No i czekamy aż przyślą nam buty. Miesiąc niebawem minie odkąd je zamawialiśmy :) Ale jest nadzieja, rehabilitantka powiedziała, że wcale nie ma takich krzywych tych nóg, ze nie jest wcale tak źle. A Ona zapewne widziała nie jedne krzywe stopy ;) No i pójdziemy po trzecią opinię do lekarza rehabilitanta, będziemy na świeżo wiedzieć czy jest coś lepiej :) Pzdr.

Hej co u Was? Jak rehabilitacja? Macie już buty? Ja nadal obserwuję moją córę i dalej martwi mnie dziwny sposób jej chodzenia i biegania - małe kroki i tak jakby w miejscu :( No ale skoro reumatolog kazała się pokazać za pół roku i ewentualnie konsultować się z neurologiem, przez wakacje dam sobie spokój..

Hej :) Jesteśmy po kolejnych indywidualnych rehabilitacjach. Mały znosi to dość dobrze bo babka ma fantastyczne podejście do dzieci. To połączenie zabawy z ćwiczeniami :) Jeśli chodzi o buty to od jakiegoś miesiąca w nich biega. Nie są zbyt ładne ale za to dobrze robią jego stopom :) A i byliśmy u lekarza rehabilitanta i lekarka powiedziała, że do 7 r.ż absolutnie żadnej operacji sie nie wykonuje gdyż stopa się rozwija nadal. Teraz mamy Go rehabilitować + buty i obserwacja :) Też mogłabyś się udać z córką do takiego lekarza. Rzuci świeżym spojrzeniem na Twoją małą :)

agabeto witaj :) Czy oprócz butów syn uczęszcza na jakieś rehabilitacje? Czy od tych 3 lat jest jakaś poprawa? Mój syn ma identyczną wadę jak Twój i mam nadzieję, ze przez te lata poprawi mu się na tyle, że uniknie operacji. Ma prawie 3 latka.

Pomyliłam nick, agabeato witaj :D

Witajcie! Uczęszczał prywatnie ponad rok na rehabilitację ale nic to nie dało. Teraz ze względu na brak finansów nie uczęszczamy już na ćwiczenia. W domu staram się, żeby chodził na paluszkach bo ćwczyć nie chce. Pilnuję siadu po turecku, buty z wkładkami i tyle. Teraz mamy skierowanie do szpitala na konsultacje- termin grudzień, to jest chore. Do innych lekarzy się już nie wybieram bo już byłam chyba u wszystkich polecanych i każdy mówi, że buty i ćwiiczenia. Ten ostatni tylko powiedział, że układu nóg się nie zmieni, można tylko usprawnić dziecko poprzez np. pływanie. Jakbyście coś wiedzieli więcej to proszę piszcie bo na samo słowo operacja robi mi się słabo.

Jak dostaliśmy skierowanie na rehabilitacje to pierwsze co to poszliśmy się zapisać na NFZ (od marca czekamy na wrzesień :o ), w międzyczasie kupiliśmy buty, też na NFZ, robione na wymiar. A od jakiegoś czasu także prywatnie rehabilitujemy. Szkoda, że nie chce ćwiczyć, chociaż z 5 minut dziennie. A powiedz czy odkąd rozpoznano wadę i w chwili obecnej miał rtg stóp robione? Nic nie jest lepiej na tych zdjęciach?

Też mam ten problem. Mój synek ma 4,5 roku. Do ortopedy chodzimy prywatnie. To lekarz z super opinią, pracuje też w szpitalu w Prokocimiu. Pierwszy raz byliśmy u ortopedy jak mały miał 2,5 roku i tak chodzimy wg zaleceń co pół roku i nie ma postępu....:( Mały sprawnie chodzi, nie skarży się na ból, ale nóżki są krzywe.... Mieliśmy przez jakiś czas wkładki supinujące, buty i nie widzę postępów. Synek jest baaaaardzo wysoki i to chyba to było powodem, że jakoś te nóżki się skrzywiły. Idziemy teraz w nastęonym tygodniu i już będę się domagać albo jakiejś rehabilitacji, albo nie wiem sama. Martwię się:(

pytanie powyżej jest bardzo witaj :) Spróbuj sama z nim ćwiczyć. Widzę co rehabilitantka robi z moim synkiem. Są to głównie zabawy stopami, odpychanie piłki, "klaskanie" stopami, chodzenie na palcach. Przez 2 lata ten "super" lekarz nie skierował Go na rehabilitacje?? Nieźle :o

Podnoszę. Może czyjeś dziecko ma podobny problem.

Podbijam... Nadal czekam na opinie osób które miały styczność z taką operacją.

Polecam Profesora Napiontka z Poznania.Uważam ,że jest najlepszym specjalistą od stóp dziecięcych

Z tym, że ja jestem z innych rejonów to raz. A dwa jesteśmy po pierwszej i czekamy na drugą operację. Jestem zadowolona z efektów :)