Mój mąż bije nasze roczne dziecko!

Obiecuje że następnym razem zrobię to sama:) Zostaje jeszcze to że krzyczy na nich nawet o to że trochę herbatki rozleją na podłogę...strasznie sterylny jest...

chyba strasznie jebnięty a nie sterylny....wlaśnie podaj adres ,same zrobimy porządek...chętnie bardzo a poza tym...ja nigdy nie mam szacunku do takich kobiet jak Ty....dla mnie są gorsze od kata...mam nadzieję że Ciebie tak walnie że będziesz zdychała w bólach pół dnia...

Okrucienstwo wobec dzieci jest straszne , jak mozna nie reagowac na wlasne dziecko ktore cierpi z bolu??

Nie zaprowadziłam bo sama nie wiedziałam co z tym zrobić, ale widziała to moja mama i przyjaciółka. od tamtej pory nie pozwoliłam żeby ich bił ale w nerwach ostatni weekend ściskał im ramiona i trzepał nimi w złościach oczywiście reagowałam ale sytuacja sie powtarza. Doszłam z mamą do wniosku ze będę go nagrywała...on jeszcze o tym nie wie...

Dzięki waszym komentarzom wiem że nie przesadzam...w sumie na to liczyłam.

matka powinna tez do wiezienia trafiic za to ze bienrie przyglada sie biciu dzieic

a wczesniej pozowalalals zeby twoje dzieic bil? mimo tego to robil Sama bekniesz za pobicie dziecka, twoja mama i przyjacioka są swiadkiem, poniesiesz konsekwencje katowania dzieci NIKT w sieci nie ejst anonimowy, adres IP wystarczy i dobrze

Obojgu Wam sie rodzice wpierdol nalezy.A Tobie autorko dziwie sie jako matce.Jak ja bym go zdzieliła w pysk to by zeby zbieral gdyby reka na dziecko podniosł.

co jest wspoudzial jesli dzieciom pomocy nie udzielilas i zgadzam sie z tym ze rowniez karnie odpowiesz za nie reagowanie na przemoc

Nie musisz, już zgłosiłyśmy.

Tak mnie wychowano......ale obiecuje że w ten weekend z tym skończę...po prostu mówi się że ojciec jest dzieciom potrzebny. Myślałam że lepiej będzie jak będę z nim walczyć niżeli odejdę i stracą ojca.

Na miano ojca trzeba sobie zasłużyć Iwono.

On sobie myśli że zdobył miano ojca wpuszczając plemniki i zarabiając pieniążki. Twierdzi że nasze dzieci mają ich za dużo...

Mój ojciec też bił mnie i moją siostrę od małego dopóki nie wyprowadziłyśmy się z domu. Zaczynało się od klapsów, a gdy byłyśmy już starsze chodziłyśmy do szkoły w sińcach. Nie był alkoholikiem to po prostu chory człowiek, teraz mam swoją rodzinę, ale ani jemu nigdy nie zapomnę tego co mi robił, ani matce, że na to cicho przyzwalała.

W*********j od niego Mojej mamy ciotkę mąż-alkoholik i kat wykończył, doprowadził do tego że poroniła a parę lat później zmarła. Jak on już tak zaczyna to co będzie za parę lat?

na Policje, powinno sie wam odebrac prawa rodzicielskie. Obojgu

wysylam linka do tego tematu na Komende Glowna Policji

A wy wszystkie komentujace i radzace bedziecie pozniej plakac i beda sie wam 'serduszka lamaly' jak uslyszycie w TV ze ojciec zabil roczne dziecko. Bo to tak malo kosztuje uronic lezke nad dziecieca niedola... Jestescie siebie warte