Oceńcie mnie :)

http://images45.fotosik.pl/1367/7ed0fa5d79bbb6d2.jpg Właściwie nudzi mi sie. Jesli chcesz napisać izabelacka@yahoo.com

Nawet nieźle, tylko dlaczego przebierasz się za kobietę, jesteś transwestytą?

Nie czuje sie transwestyta i dla mnie to nie jest przebieranie, bo wewnatrz jestem kobiata...

wole kobiety od przebranych facetów.

jak na kobietę, to bez polotu taka z ciebie baba z prowincji ale nie martw się tacy jak ty też są potrzebni wybuchnie wojna to nadasz się na żywą tarczę albo w ostateczności na konserwy

nie jestes kobieta, jestes facetem, uroiles sobie po prostu. zajmij sie czyms, idź do ciezkiej roboty, zboczenie ci przejdzie

Levviatan, jaki gruby kurdupel z Ciebie.

Przepraszam zobaczenie ? Eh. Świnia z Ciebie. Od 7 roku życia mi nie przeszło...

zboczenie*

Ciekawskaaa -> kurdupel do by był ze mnie jakbym miał 15 cm mniej :P poczytaj sobie o średnim wzroście Polaków a co do wagi to 2 osoby o takiej samej mogą zupełnie inaczej wyglądać ;]

to dlaczego nie zrobisz se operacji? chcialbys miec piczke zamiast pena?

Levviatan, ale pierdzielisz, konusie :D

o matko jakie zdj :D a gdzie jest zdjecie levviatana?

sam napisales: nudzi mi sie. wiec po prostu idź do roboty jakiejś, nie bedziesz mial za co żryć, rodzice ci umrą, co zmądrzejesz i urojenia ci przejdą, po prostu po tylku nie dostales jeszcze od zycia i sam sobie umyslem stwarzasz problemy... pociesze cie, ze plci i tak nie da sie zmienic, kazda komorka twojego ciala jest męska, wiec odpusc sobie.

poznanski kwiatek polny -> ni ma ukradli :P a ja się naliczyłem już 6 różnych wersji mnie :D

Moi rodzice by chyba tego nie przeżyli, są bardzo konserwatywni i mnie nie rozumieją, ale może powinienem wziąć sprawy w swoje ręce, bo w sumie to moje życie. Sprawa nie sprowadza się do samego narządu płciowego, ale do tego jak odbierają mnie ludzie. No, nie biorę hormonów, na codzień żyję jako mężczyzna i źle mi z tym.

Polecam wejsc na strone szklanakula.com, w zakladce TAROT znajdziecie swietna wrozbe, mozna samodzielnie postawic sobie karty z calej tali - na dodatek wrozba uwzglednia obie pozycje kart. Nie moglam uwierzyc jaka dokladna. zadajecie pytania jakie chcecie. SUPER!

DEBILE Z WAS! To nie są urojenia, on się tak po prostu czuje i co, niech sobie tak chodzi, jak mu się podoba, tylko niech przy tym studiuje, a potem pracuje, a nie będzie pasożytem społecznym

A nudzi mi się, bo studiuję i teraz mam trochę wolnego.

ech :) ale Ty mi chyba raz wysyłałes nie? to byles ty? i nie byl tam gruby. ale levvi nie polegaj na mojej ocenie bo ja jestem psychiczna i nieodpowiedzialna, tak mi tu sugeruja

To ja ciebie proszę, zrób sobie operację teraz, a nie po 50 jak, niejaka Anna Grodzka, bo patrzeć, na nią/niego, się nie da. Jest szansa, że będziesz ładniejszą girl :D Wybierz się do psychiatry. Pogadasz, zrobią ci testy i zobaczysz, co i jak

levvi swietne masz te strony w stopce, wlasnie sobie czytam. to niestety ale są urojenia... idź do roboty to ci przejdzie. jak czlowiek ma za duzo kasy i za duzo wolnego czasu to mu odpierdziela i wlasnie to jest jeden z przykladow, a plci i tak nie da sie zmienic wiec po co ten caly cyrk? jakbys mial byc kobieta to bys urodzil sie kobieta. urodziles sie facetem i tak mialo byc, masz meskie hormony. biorąc zenskie hormony i dokonując roznych operacji tylko wyniszczasz swoje cialo. natury nie da sie zmienic.

tylko jaki sens robic operację i kaleczyc cialo skoro PLCI I TAK NIE DA SIE ZMIENIC? glupota. jak zachorujesz na jakas prawdziwą chorobę typu RAK to wtedy moze zmadrzejesz.

poznanski kwiatek polny -> na 90% ci wysyłałem bo twój nick pamiętam dfdfgfhhgjh -> muszę kiedyś się wziąć bo kupa rzeczy jest do dodania ;] a co do płci to nie od wczoraj wiadomo że płeć mózgu może być niezgoda z płcią ciała

co nie znaczy ze trzeba sie okaleczac, wycinac jajka, cycki, penisa, brac hormorny, chore to jest.

Nie wiem czy wole zniszczyć swoje ciało czy umysł. Z czasem im bardziej robię się męski, tym gorzej się czuję. Czemu uważasz, że nie pracuję ? Czemu Ty nie pracujesz ? Wogole skoro z Ciebie taki psycholog to znasz to z autopsji, też miałeś takie "urojenia", poszedłeś do pracy i Ci przeszło ?

SRS to też moim zdaniem okaleczanie ciała, ale hormony mogą mi pomóc. Coraz bardziej zamykam się w sobie, życie mi ucieka. Kiedyś wydawało mi się, że to przejdzie, ale nic z tego. Stojąc przed lustrem, czy patrząc na zdjęcia nie widzę w sobie mężczyzny.

dfdfgfhhgjh -> no cóż moim zdaniem to wolna spraw tego człowieka byle by potem przez to nie uważał się za kogoś lepszego/skrzywdzonego/nietolerowanego/kogoś kto zasługuje na większą tolerancję niż normalni ludzie/kogoś komu trzeba bardziej pomagać niż innym (niepotrzebne skreślić w zależności od przypadku)

Leviattan póki co to całe życie czuję się kimś gorszym, jakiejś szczególnej troski też nie wymagam. Mam raczej spokojną naturę.

mialam keidys taki okres w zyciu ze tez zle czulam sie bedac kobietą, ale z czasem mi przeszlo... pogoladalam sobie na necie zdjecia transsekualistow i w sumie to dziwacznie wygladali ci ludzie... okaleczeni, imitacje kobiet, mężczyzn.. cale zycie na hormonach, sztuczne penisy, sztuczne cycki... to juz wole byc sobą, zdrową kobieta i nie niszczyc ciala. ludzie maja naprawde wieksze problemy. ciesz sie ze jestes zdrowy, masz zdrowych rodzicow... gdybys naprawde zachorowal na jakas powazna chorobę i mial kilka miesieyc zycia to bys przestal sie zajmowac glupotami.