Czy dziewczyny zazdroszczą mi urody?

Witam. Mam takie pytanko czy to prawda że dziewczyny mi zazdroszczą urody i przez to chcą mnie wpedzic w kompleksy? Wiele dziewczyn krzywo się na mnie patrzy i mówią że jestem brzydka. Nie dawno znana mi tylko z widzenia laska napisała pod moimi zdj obraźliwe kom. M, im że jestem brzydka. Za to faceci mówią że jestem śliczna i mam duże powodzenie. Czy to prawda że dziewczyny aż tak zazdroszczą mi urody czy coś ze mną jest nie tak? :(

pewnie masz roznegliżowane foty

wstaw foto to ci powiemy. Tak to sobie mozesz polemizowac.

Jeżeli faceci ci mówią, że jesteś ładna i masz powodzenie, to znaczy, że tak jest. Kobiety mają inne kryteria w ocenianiu urody innych kobiet. Są bardziej okrutne.

U mnie jest tak, że koleżanki mi mówią, że nie jestem brzydka, a faceci mi mówią, że jestem brzydka. Wierzę facetom.

nie wiem , mnie tam i kobiety i dziewczyny i faceci mówia komplementy. choc najcześciej faceci :) spotkałam sie też z docinkami zazdrosnych kolezanek ,ale nie mowily ,ze jestem brzydka tylko cos tam docinały jak np miałam wieksze powodzenie

Wolę zostać anonimowa, wiecie o co chodzi. Ale raczej ja się za brzydka nie uważam nie wiem czemu laski tak mówią poza tym zawsze coś do mnie mają, najgorzej jest na imprezach. Z natury jestem spokojna i raczej nieśmiała a one cały czas do mnie coś mają. Nie rozumiem dlaczego wszystkie dziewczyny mnie nienawidzą a szczególnie te co mnie nie znają.. :(

zreszta kobiety maja troche inny gust jak mezczyźni odnosnie urody kobiet tak zauwazylam wiec może w ich uznaniu jesteś brzydka

poza tym może to tez wynikać z tego ,ze jesteś nieśmiala . ja nie wiem zawsze w klubach mialam duże powodzenie ,a żadna laska mi nie docinała

A co do zdj to mam normalne, może jakiś tam dekold czy coś . Lubię podkreślać swoje atuty ale bez przesady też. Czy to możliwe że one mnie za to nie nawidzą i tak mówią? Jestem raczej nieśmiała z charakteru dlatego ciężko mi z każdym nawiązać kontakt, rozmowę itd. A najbardziej jeśli chodzi właśnie o dziewczyny.. Mam jedną przyjaciółkę i tylko ona mnie rozumie

mysle ,ze tu bardziej chodzi o Twoj charakter. bo np moja koleżanka (bardzo ładna dziewczyna) jest modelką i jakoś ma i powodzenie i wiele koleżanek i jest ogolnie lubiana

ale nie wiem może ju ż tak masz ,ze poprostu dziewczyny Cie nie lubia bo jest w Tobie cos irytujacego. a może uważają ,ze Ty sie masz za piekność i to je irytuje

nie wiem czy urody bo brak foto, ale inteligencji na pewno nie :)

Może dla nich jestem no nie wiem, możliwe że tak. Ale ja nie wiem po co odrazu tak mnie poniżać itd. Jeszcze ten mój charakter , wszystkim się przejmuje:( ja bym nigdy nie powiedziała komuś takich przykrości. Bo każdy się urodził taki jaki jest i to nie jego wina. Mi to obojętnie czy ktoś ładny czy brzydki.czasem już sobie nie radzę z tym wszystkim.

to znowu Ty ..

ja jestem piękną kobietą, a nie mam wrogów wśród innych kobiet. Więc może problem leży w Tobie, Twoim charakterze, podejściu do koleżanek?

w każdym razie nie sądze żeby problem leżał w Twoim wyglądzie

Może one mnie odbierają tak że ja uważam się za jakąś piękność i księżniczkę no nie wiem. A ja poprostu jestem tak strasznie nieśmiała że nie potrafię gadać ze wszystkimi na luzie tzn z dziewczynami . Chyba że znam kogos już długo długo np moja przyjaciółka. Za to z facetami dogaduje się super . Nie wiem co ze mną ale zawsze taka byłam :(tylko przykro mi że jak ktoś mnie nie zna inaczej mnie odbiera i zaczyna mnie obrażać a ja się wtedy załamuje bo mam już taki charakter :(

oj ściemniasz coś, albo jestes nieśmiała albo nie. Jeśli dogadujesz sie z facetami, to nie jestes nieśmiała tylko nie zależy Ci, żeby dogadywać sie z babkami i tyle.

Tak dziunia to znowu ja a co nie można już drugiego tematu założyć. Może mam wiele problemów i chciałabym pogadać tu z kimś miłym i uprzejmym.

Nie ściemniam. Poprostu dziewczyny z góry mnie oceniają i to mnie blokuje żeby z nimi się dogadać przez ta nieśmiałosc właśnie:( a faceci są dla mnie mili itd. Dlatego się z nimi dogaduje bo ja też jestem taka ale jak ktoś mnie już ocenia z góry tak jak większość dziewczyn to nie potrafię nic powiedzieć załamuje się ja nie wiem dlaczego. One mnie poprostu wszystkie nie nawidzą

Ja mam duze powodzenie o facetów ,ale zawsze lepiej dogadywałam sie z kobietami i sie bardziej z nimi rozumiem bo sama jestem kobieta pewnie dlatego

Dokładnie. Albo jesteś nieśmiała i ciężko ci rozmawiać nawet z niemowlakiem albo masz gdzieś kontakty z kobietami :O Bardzo dobrze wiem, jak zachowują się osoby nieśmiałe, bo byłam nieśmiała jako nastolatka. Nie kręć.

a faceci .. potrafia byc fajni bardzo z charakteru ,ale .. czasem zupelnie nie rozumiem ich toku myslenia

Mam 168ale to prawie 170to dlatego tak napisałam.chyba nie wymyślam tego co pisze tak poprostu jest. Jak bym zmyslala to bym nie była taka głupia i bym chociaż innego maila wpisała żebyś np. Ty się nie czepiała:) pomyśl trochę dziunia:)

Wy mnie nie rozumiecie:( chodzi o to że jak ktoś jest dla mnie miły na wstępie to ja wtedy nie jestem nieśmiała i normalnie rozmawiam. Ale jak ktoś z góry mnie ocenia, obraża itd jak większość dziewczyn to mam jakąś blokadę i nie potrafię z nimi gadać choćbym chciała bo one poprostu mnie nie nawidzą..

Dziewczyny Cię najwyrazniej nie lubią bo z Twoim charakterem coś nie halo a Ty próbujesz winę zrzucić na zazdrość. Znam dziewczynę podobną do Angeliny Jolie a przy tym ma ciało jak marzenie i wszyscy ją lubią :) Inna z kolei jest modelką i też nie widziałam żeby narzekała na brak koleżanek albo jakąś nienawiść. Dlatego na pewno nie chodzi o urodę, nie wiem jaka piękna i idealna musiałabyś być żeby Cię każda jedna dziewczyna nie znosiła.

Może tak .. Przykro mi no ale takie życie:( mam jedną przyjaciółkę bardzo się lubimy, jestemy nierozlączne. Ona jest bardzo lubiana przez wszystkie dziewczyny a mimo to mnie też lubi mówi że jestem zajebista i nie rozumie dziewczyn które mnie nie lubią bo mówi że mnie się nie da nie lubić. Ale ja przy niej jestem inna , wyluzowana itd za to przy innych dziewczynach nie mogę.. Co jest ze mną nie tak nie rozumiem.. Sama siebie:(

hehe zauważylam ze nikt tutaj Ciebie nei zrozumiał, masz dużą wrażliwość ale znajdz w sobie siłę żeby się tym nie przejmować bo naprawdę top nie jest najważniejsze w życiu, a ludzie zawistni sami cierpią i wszystkie przykrości, które wyrządzają prędzej czy później odwróca się przeciwko nim, a z doświadczenia wiem, że nie warto się zmieniać na siłę tylko i wyłącznie dlatego zeby ktoś nas polubił, lepiej pracować nad sobą i wzmacniać się od środka i starać sie byc sobą i nie patrzeć co mówią inni

a ty dziunia z tapetą, jak nie potrafisz kogoś zrozumiec to chociaż nie bądź niemiłą wydrą, pozdro