Powiedzcie mi, co moge ugotowac jutro?

Tylko cos prostego, bo jestem kulinarną ciotą.

Tortilla,krupnik(dziś mam) ryba duszona w warzywach?:D eee tam,kulinarna ciota to przesada ;ddd

http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=2957 jadl ktos cos takiego?

Nie tylko kulinarną. :)

po co stawiasz wszedzie coola? to nie jest cool nie jest smieszne ani fajne :O jestes nudna und banalna :O

Dobrze, że tylko kulinarna ciota, a nie życiowa :D

No pomozcie mi, wazna sprawa kurrwa. Co myslicie o tym makaronie?

a nie możesz jakiejś zupy albo kotleta upierniczyć ? :D

No z zupa to gorzej, bo nie umiem, nie gotowalam nigdy zupy. Ale kotlet na romantiko kolacje?

zrób faszerowane papryki... :D:D mielone z ryżem, wypachać to, do piekarnika i będzie okej Efektowne i proste :)

faceci wolą potrawy z mięsem. nie musi to być kotlet :P zrób pierś z kurczaka, grillowaną z warzywami, do tego jakaś sałatka, pieczone ziemniaczki. pierś z kurczaka umyj, osusz, lekko rozbij albo i nie rozbijaj wcale, posmaruj oliwą wymieszaną z przyprawami (czosnek, oregano, bazylia, pieprz ziołowy, trochę soli, co tam masz i lubisz), upiecz na grillu albo na teflonowej patelni, do tego warzywa - papryka pocięta w większe kawałki, połówki pomidorów, może być bakłażan w plastrach (tylko najpierw mocno go posyp solą i zostaw na 20 minut żeby puścił sok, sok zlej przed pieczeniem), pieczarki. najprostsza sałatka - mix sałat porwij na kawałki, do tego trochę czerwonej cebuli w piórkach, parę cząstek pomidorów, oliwki, trochę ogórka. ziemniaki obrać albo porządnie wyszorować, osuszyć, pokroić w cząstki, posypać ziołami i na 20 minut do piekarnika.

zapomniałam o oliwie i ziołach do sałatki, ziemniaczki też mają być skropione oliwą

Wlasnie on lubi bardziej takie rzeczy, codziennie wpierrdala warzywa z ryzem. Poza tym, nie chce zeby to bylo cos ciezkiego, bo potem wybywamy w miasto... :O

No i oczywiscie bardzo dziękuję za przepis. :)

postaw na stol szklanke z paluszkami solonymi ;-)

Dpa tam. Makaron penne (ten taki rurki te takie) 15dkg wedzonego boczku 2 zoltka 1 cebulka czerwona makaron gotujesz ale tak na al dente Boczek podsmażasz z cebulką, dodajesz 2 zółtka (ale żeby Ci się nie ścieły to musisz miec troszke oleju na tej patelni, Przyprawiasz. Podajesz razem w sensie makaron i polewasz tym 'sosem' z boczkiem. Mówie Ci pyyyycha i łatwe. Do tego może być białe wino :D

Czyli cos podobnego do spagetti carbonara? Troche zle mi sie kojarzy... Ale zapewne przepis wyprobuje, jak nie jutro (dzis) to kiedy indziej, bo lubie boczek.

A no i oczywiscie takze dziekuje. Cos dzis moja kultura osobista kuleje. :O :P

to moze z lososiem ten makaron? albo carbonare?...(moj akurat lubi miecho wiec problemu nie ma)

Niet choc w sumie podobnie brzmi. Do carbonary dajesz cale jajko i smietane (ble fuj) a tu nie :D

Carbonary nie zrobie. Ostatniemu zrobiłam... Nie bede przywolywac wspomnien. No z łososiem tez myslałam, tylko nie wiem czy mi wyjdzie... :O

aaaaa,byla carbonara...ok..

no ewntualnie jeszcze zupa cebulowa z grzankami i bialym winem. Brzmi choojwo, ale jaka fajna jest.

Nie, zupa cebulowa nie. Nie lubie gotowanej, rozmemłanej cebuli. Akceptuje tylko surowa i smazona. :P

Albo te wloskie balaski jak im tam bylo cos na 'S' Ryż gotujesz, mieszasz z pomidorami (mogą być te z puszki, przecier) wstawiasz do lodówki Kostka sera żółtego (może być też i mozarella, ale nie musi) Jak Ci ten ryz ostygnie to formujesz kulki, albo wlasnie takie balaski (lepiej wygladaja kulki) i wkladasz w srodek kawalek sera. Obtaczasz to w bulce tartej i na olej wrzucasz (gleboki olej). No i już, fajnie bo masz chrupiąca panierke a w srodku taaaki ciagnący sie ser. :) A przypomniało mi się Suppli to się nazywa. Tu masz pokazane jak to się prezentuje http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/2,87561,,Suppli___ryzowe_kulki_z_mozzarella,,5409082,9495.html

tak jak ktos wyzej zaproponowal-usmaz piers i do tego podaj sterte zielska...nie cuduj;) reszta jest albo z cebula,albo z czosnkiem-jak tu sie pozniej calowac?;) po cholere stac przy garach...piers jest latwa i szybka...a i ladnie sie talerz bedzie prezentowal...

Dziekuje, fajnie brzmi. :)

Smrod fajek zabije smrod czosnku/cebuli. :P

a co jakieś przyjecię urzadzasz?

Podwieczorko/kolacje raczej.