Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a wiecie co?

o Walentynach raz jeszcze

Polecane posty

Gość a wiecie co?

NIE WIERZĘ, że dziewczyny które w kółko podkreślają, że nie uznają Walentynek nie ucieszyłyby się gdyby facet zorganizował dla nich coś miłego. Nie mówię o kiczowatych serduszkach i misiach, ale np pyszna zrobiona przez faceta kolacja przy świecach, nastrojowa muzyka i bukiet kwiatów ucieszyłby każdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Genialny Pomysł
kazdą by taka niespodzianka ucieszyła, te które uważają inaczej to dlatego ze mają pustkę w sercu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ oczywiście żebyśmy sie ucieszyły, większość z nas nie pisze, że mamy totalnie wyje...e na to święto, po prostu nie płaczemy jak coś takiego nie ma miejsca, ja nie uznaje tego święta bo zwyczajnie w świecie kiedy mój facet jest ze mną każdy mój dzień tak wygląda, dlatego to dla mnie nic szczególnego, nie muszę podniecać sie, ze sa walentynki, bo kiedy jesteśmy razem, (mam na myśli to samo miasto) to codziennie chodzimy na kolacje, do kina, sami sobie gotujemy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie co?
No jasne, że jeśli każdy dzień tak wygląda, to rozumiem, że Walentynki szczególną okazją nie są. Ale z reguły nie mamy czasu na codzienną celebrację. Zresztą kolacja to tylko przykład, chodzi mi po prostu o zorganizowanie miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak:
jest jeden facet, którego kocham. gdyby on dał mi różę byłabym niewyobrażalnie happy. ale poza tym to naprawdę nie płaczę w te walentynki, że jestem sama. to dla mnie coś jak śmigus dyngus, albo dzień chomika. przychodzi obojętnie i odchodzi tak samo. żeby od razu jakieś tam "nie uznaję" to oczywiście, że nie, ale naprawdę mam na to wyj.ebane. fajnie by było, ale przeżyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rozumiem, o co ci chodzi, pewnie troche w tym racji, ze najwiecej bojkotuja ci, ktorym najbardziej tego brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mialabym nic przeciwko
ale nie musi to byc w walentynki :) jesli zrobilby cos takiego 21ego kwietnia (taka data totalnie z czapy) to tez bym sie ucieszyla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie co?
Z tego co widzę, najczęściej to faceci są przeciwni Walentynom, bo im się po prostu nie chce niczego szykować :D i ich dziewczyny przystają na to i wymyślają sobie, że o durne święto i nie ma co obchodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę, że głupio gadasz
o facetach. moja była zawsze ode mnie miała coś miłego mw ten dzień. mieliśmy ustalone, że czułości można sobie dawać cały rok, ale skoro są te walentynki, to damy sobie też coś miłego. tak normalnie. zawsze coś dostała. albo coś z biżuterii albo wypad na kolację, kwiaty to podstawa oczywiście, no i jak miała ochotę to seks był w nocy, żeby zakończyć romantyczny dzień:) jesli nie znasz takich facetów, to Twój problem. przy okazji chciałem pozdrowić swoją byłą, może to czyta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie co?
Gdzie ja napisałam że nie znam takich facetów? :D Albo że wszyscy są tacy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie co?
Swoją drogą może to ja jestem tą byłą :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie, ze bym sie ucieszyla, ale wole, by zrobil to w niedziele, gdy mam wiecej czasu i bede prawdpopodobnie lepiej sie czuc. Dzis glowa mnie boli :) W niedziele jest 19 :) Moj facet dosc czesto robi mi takie kolacje przy swiecach. Zalamalabym sie, gdyby robil to tylko w Walentynki :) a jakas dodatkowa romantyczna kolacja miedzy poprzednia (11 lutego) a planowana (19 lutego) doprawdy nie jest mi potrzebna ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no mój facet właśnie nie
obchodzi walentynek i się śmieje z tego, że ja bym chciała. dla niego to kicz i na siłę :( a mi przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atanazy_k
faceci mają w de walentynki, bo to kolejny głupi wymysł wciskany nam przez obcą kulturę i pragnące zarobku koncerny w dodatku, nie wiadomo dlaczego laski oczekują znowu, że to my mamy coś wymyśleć, żeby one były szczęśliwe, stąd jesteśmy przeciw takim debilnym "okazjom"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mój facet nie obchodzi
co za problem kupić ulubione czekoladki i bukiecik kwiatków? żaden, a jednak ogromny co? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×