Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przerazonaaporodem

ile czasu trwały wasze silne bole porodowe przy pierwszym porodzie?

Polecane posty

Gość przerazonaaporodem

jak w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megg24.
30minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelkowa mamaaa
u mnie pierwsze skurcze zaczely sie o 21 w sobote (bylam w szpitalu - porod wywolywany) nie byly mocne, takie jakby mi sie mial okres zaczac - nawet spalam w nocy :) o 11 w niedziele odeszly mi wody i trafilam na porodowke. tam polozna zaaplikowala mi oksytocyne - pytala czy chce rodzic sama tak calkowicie naturalnie czy ma mi pomoc - oczywiscie chcialam tej pomocy :) no i sie zaczelo. skurcze byly coraz silniejsze. najbardziej bolalo od 7 cm i trwalo to mysle ze tak ze 2 godz. u mnie baaaardzo powoli robilo sie rozwarcie (23.30 - 1 cm, 11.00 - 1,5 cm). plus jeszcze 45 minut parcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narutowicza
mega bóle przez 5h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie mega bóle były przez 9 h (zaczęly się ok. godz. 17)- myślałam, ze tego nie przeżyję .... a lekarz na to "za małe rozwarcie - Pani dzisiaj jeszcze nie urodzi", a ja się uparłam, ze urodzę, bo wiedziałam, ze do rana nie wytrzymam. Urodziłam o godz. 3 w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazonaaporodem
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napewno
wody o 10, czekały na powrot męza z pracy a o 5 rano dziecko na swiecie nie pisze juz o tym ze skurcze tak naprawde xzaczelam miec o 1 w nocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napewno
amelkowa mama , przy drugim porodzie mojej Amelki he parlam 4 h ..no niestety hehe ale wyczekiwana cora wynagrodziła mi to:P ok 10 powinna byc na swiecie a tak przedluzyło sie to do 14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena204
bole zaczely mi sie w sobote o 22 a urodzolam w niedziele o 11.15 cala noc nie spalam bo mialam bole krzyzowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te silne to 15minut, podanie o 12.30 kroplówki na wywołanie, 14.30 córka juz była na swiecie,poród dzień po terminie, gdy szłam do szpitala nawet nie wiedziałam ze mi będą wywoływać, życzę każdemu takiego lekkiego porodu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazonaaporodem
no wlasnie chodzi mi o takie bole, ze sie "wyje " z bolu - ile trwaly? 15 min - to pewnie bym przezyla, ale dluzej to ne wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Te silne bóle to
to trwały 5 godzin a poród 15 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja takie silne to moze poltorej-dwie godz mialam bo wczesniej to popierdolka ;p autorko dasz rade, normalne ze sie boisz ale uwierz, wytrzymasz wiecej niz 15 min ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ir9uirhfnfjvbrj
Ja nie wiem które bóle określić jako te najsilniejsze bo z każdym skurczem myślałam że gorzej być nie może a jednak było. Miałam bóle krzyżowe przez 24 godz a te z brzucha przez 8 godz.a darłam się chyba przez 20 godz.Najgorszy był kryzys 7 cm wtedy lekarka stwierdziła ze jednak zrobią cc bo więcej nie wytrzymam a poród by mógł trwać jeszcze z parę godz.15 min od decyzji o cc tuliłam córeczkę w ramionach urodzoną sn.Ale szczerze to to były najgorsze 24 godz w moim życiu i dodam że powtórka tego czeka mnie w maju no chyba że tym razem będę miała poród błyskawiczny czego bym sobie i innym życzyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×