Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość amelkowa mamaaa

różnica wieku dzieci

Polecane posty

Gość amelkowa mamaaa

jak to wygląda u was? jaka jest różnica wieku między waszymi dziećmi? jaka jest wg was najlepsza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dopiero planuje drugi i chce zeby bylo roznica 3lat moim zdaniem jest najlepsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelkowa mamaaa
moja corka w maju konczy 2 latka i ez tak mysle ze dobrze by bylo gdyby roznica wiku byla 3 lata ale to juz niebawem trzebaby bylo sie zaczac starac a jak to juz mowie " tak w wakacje zaczniemy starania" to znow za chwile sobie mysle ze ona jest jeszcze taka malutka... albo ze to jeszcze nie pora... :) ehhh nie moge sie zdecydowac. maz strasznie chce juz i to koniecznie :) a ja taka niezdecydowana jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jestesmy w podobnej sytuacji moja mala w lipcu konczy 2lataka ale ja sie zdecydowalam ze od czerwca sie staramy! Tabletki juz odstawilam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja planuję też różnicę 3 lata, aż mały pójdzie do przedszkola. wydaje mi się, że tak będzie łatwiej - różnica nie taka wielka, a to starsze już bardziej czy mniej samodzielne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelkowa mamaaa
fajna mama my juz chyba na innym watku pisalysmy razem :) i ja wtedy tez bylam zdecydowana na poczecie dzieciny w wakacje ale juz nie jestem :) moj maz to juz sie wkurza bo ja raz mowie tak raz siak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelkowa mamaaa
a myslicie ze jak by bylo 4 lata roznicy to sie dogadaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie jest tak
miedzy 1 a 2 jest 1,5 roku a miedzy 1 a 3 są 4 lata 1 z 3 się nie dogadują. Jest zazdrość i złość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelkowa mamaaa
ehhh no to juz nie wiem... moja mala to juz by chciala dzidzie. siostra meza ma synka 5 miesiecy to moja corcia od niego nie odchodzi, caluje, glaszcze. jak pytam czy by chciala taka dzidzie w domku to mowi ze tak, na pytanie co by z nia robila - bierze lalke, kolysze ja i spiewa "aaaaaa" i caluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelkowa mamaaa
no to juz nie wiem. moja corcia to by chciala dzidzie. siostra meza ma 5 miesiecznego synka i mala go nie odstepuje jak u nich jestesmy - glaszcze, caluje. jak pytam czy by chciala taka dzidzie w domku to mowi ze tak, a jak pytam co by z ta dzidzia robila to bierze lalke i spiewa "aaaaaaa" i caluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amelkowa mamo racja pamietam pisalysmy ze soba... a dlaczego masz watpliwosci? Ja wole szybciej miec drugiego bobasa, moja corak jak narazie kocha male dzieci i choc nie rozumie skad one sie biora i co to oznacza chce takiego w domku:) Mysle ze jak sie zwleka to potem jeszcze trudniej sie zdecydowac, a tez nigdy nie wiadomo ile czasu zajmie stranie sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie jest tak
Dzieci są różne. U mnie najstarsze na początku bylo optymistycznie nastawione ale jak zobaczylo co znaczy male dziecko to zmienilo zdanie o 180 stopni. Nie lubią się. Moze jeszcze zlapią kontakt ale na pewno nie bedzie to taki kontakt jaki maj ą z tym średnim z rodzeństwa. Zarówno najstarsze jak i najmlodsze mają rewelacyjny kontakt ze średnim. Moze to zalezy od charakteru, a moze od tego ze jednak 2,5 roku to maksymalna różnica zeby dzieci się dogadywaly od samego początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A im szybciej sie zdecydujesz ty szybciej sie odchowa i beda bardziej samodzielne:) A planujesz dwojke czy wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelkowa mamaaa
czemu mam watpliwosci? hmmm.. chyba dlatego ze zaznalam juz smaku wygody :) mala juz jest coraz bardziej samodzielna, zaczyna mowic, mozna ja zostawic bez problemu z dziadkami, wyjsc gdzies, pobawic sie. ehhh... wygoda :) z drugiej strony nie chce zeby byla jedynaczka. ale porod i noworodek w domu mnie przeraza. to uwiazanie... moja corka byla baaaaardzo absorbujaca jak byla takim maluszkiem. caly czas trzeba bylo kolo niej siedziec, najlepiej z cycem na wierzchu i ona sobie z tym cycusiem spala, jak ja odkladalam to sie od razu budzila i od nowa polska ludowa :) spala tylko przy cycu a tak tp calymi dniami oczy otwarte i sie mna zajmuj. do lazienki nie moglam sie ruszyc, nic nie moglam zrobic. a teraz jest juz super i dlatego boje sie powrotu do tej "niewoli"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelkowa mamaaa
kiedys jak nie mialam dzieci planowalam 3 :) zycie zweryfikowalo i jest mi sie ciezko zdecydowac na 2 :) wiec 3 odpada :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myssszzzzaaaaa
U mnie jest 5 lat różnicy i poki co dziękuje Bogu za taką różnice, bo malutka (9 miesiecy) jest od początku tak absorbująca, że dla starszej brakuje trochę czasu. Starsza cora ma 6 lat i poki co rozumie, ze musze sie zając malutką. Nie okazuje niechęci , wręcz mi pomaga. Nie wiem jak bedzie za pare lat, ale teraz jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja mialam bardzo podobnie a licze ze z drugim bedzie lepiej bo juz wiem jakie bledy popelnialam i drugi raz tego nie zrobie:) Przyzwyczailas sie do wygody i bedziesz sie przyzwyczajala coraz bardziej wiec lepiej szybciej decydowac sie na drugie zanim calkiem zrezygnujesz:) Ja mam rodzenstwo i wiem ze to fajna sprawa nie wyobrazam sobie miec jedynaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie spora roznica wiekowa
Najstarsza ma 18 lat, srodkowa 10 lat i najmlodsza 3 latka Niestety nie moge powiedziec ze dzieci sie lubią, wrecz chyba nienawidzą, ciąle sa krzyki, piski, klotnie,Nie ma takiego siostrzanego porozumenia miedzy nami.Coraz bardziej mysle ze przez rodzenstwo niestety doprowadza sie do nerwicy, tak na siebie zlowrogo i nerwowo dzialają :o Niestetyy moje dzyewczyny nie są typami,ktore umieją zyc zgodnie ze sobą, to co w domu sie dzieje miedzy nimi to aż brak slow,już sama z sil opadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napewno
ja jestem zdania ze albo rok po roku albo wlasnie roznica 5 lat! u mnie jest 3 lata;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie spora roznica wiekowa
poprawiam....miedzy nImi *..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napewno
myszaaa dopoki moja mala byla 'mała' to byl raj, synek wszystko robil pomagal podawał ale jak zaczela chodzic i mu nie chcacy dokuczac to sie zaczely wrzaski....i jego wypady do swojego pokoju..trzeba przetrwac ..a u ciebie to mala bedzie jeszcze starsza i rozumniejsza gdy mala zacznie rozrabiac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie spora roznica wiekowa
myssszzzzaaaaa z wlasnego doswiadczenia poradze tobie ,jak malutka podrosnie i zacznie chodzisz, zaczepiac, szkudzic to abys nie obrala opcji takiej do starszej ze siostrzyczka jest malutka i wszystko jej wolno, a starsza ma jej ustepwac na kazdym kroku, bo tamta jest malutka.Nie ma nic gorszego od takiego podejscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napewno
oj slusznee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelkowa mamaaa
no i w koncu nie wiem... mowia ze do 3 lat najlepiej - bo sie dogadaja 5 lat tez dobrze - strasze pomaga przy mlodszym, wiecej rozumie itp. tylko mi sie wydaje ze to nie chodzi o to ze starsze ma byc nianka dla mlodszego :/ rok po roku - nie dalabym rady - wariatkowo gwarantowane :) czemu ja nie mam blizniat? byloby za jednym zamachem i z glowy. ale by bylo teraz dobrze :) hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie róznicy jest 6 lat syn ma teraz 8, córka 2, w tej chwili jest super jest bardzo opiekunczy i troskliwy w stosunku do niej bardzo mi pomaga, ona go uwielbia i mam nadzieje ze tak zostanie, moge wyjsc z domu na chwile cos zalatwic a syn spokojnie sie corka zajmie, pobawi sie z nia jest w stanie zrobic przy niej naprawde duzo i nie stanowi to dla niego problemu , na poczatku byl troche zazdrosny i niepewny wiadomo 6 lat byl jedynakiem, wychuchanym synkiem mamusi ale rodzenstwo bardzo dobrze mu zrobilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie spora roznica wiekowa
Ja mialam blizniaki,lecz corka gdy miala 6 lat umarła,.Powiem tobie ze z blizniakamai mimo ze w jednym czasie to samo robisz, jak automat,to napradwe nie jest tak prosto jak sie wydaje.Jesli dzieci są z natury spokojne,to jeszcze da rade, ale jak trafi się dwoje maluchow cholernie absorbujących, takich trudnych i pracochlonnych,to jedne ledwo da rade ogarnąć, a co dopiero dwoje w tym samym czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelkowa mamaaa
U mnie spora roznica wiekowa och... bardzo ci wspolczuje. to przykre co napisalas. wiem ze z blizniakami jest ciezko - moja przyjaciolka ma 2,5 letniego synka i blizniakow 2 miesiecznych (tez chlopcow) i widze jak jest jej ciezko ale tez obie wiemy ze kiedys jak beda starsi bedzie miala super :) swoja droga jak planowala 2 dziecko to mowila ze jak nie bedzie to dziewczynka to sprobuja i 3 raz - do skutku - teraz zdanie zmienila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie jest tak
No u mnie właśnie etap kiedy mała chodzi i zjada wszystko co starsza sobie gdzieś zostawi. Starsza się złości na nią. Wrzask, kłótnie, placz. Juz nie wspomnę o wielkiej zazdrości. No i słowach ona nigdy nie urośnie, chciałam mieć fajna siostrę a mam małe dziecko, nie doczekam się zeby ona zmądrzała. Czasem jest mi smutno. Przy starszych nie mialąm takich problemów. Żyć bez siebie nie potrafili. Caly czas byli razem, bawili się razem. Kontakt złapali błyskawicznie. Bardzo załuję że jest taka duża różnica wielu, niestety nie mieliśmy na to wpływu bo starania o najmłodszą zajęly nam prawie rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napewno
ja tylko czekam az mi jedno i drugie podrosnie , rok 2 i powinno byc lepiej,,,mam nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie spora roznica wiekowa
Dokladnie. Njagorzej jest to ze najmlodsza potrafi nawet zlosliwie swiadomie zalezc za skore rodzenstwu.Wystarczy ze srodkowa gdzies usiądzie na pufie to mala zaraz ją zwala,wykopuje bo raptownie ona chce ta siedziec, wtedy zaczyna sie szarpanina i wrzask. Wyrywa wszystko z reki bo raptownie ona chce sie czyms bawic,a dziewczyny jej nie ustepują i zaczyna sie bicie.Naprawde coraz bardziej powiątpiewam w to czy rodzesntwo to taki super pomysl, bo patrząc na moje dziewczyny to tylko jeden wielki placz,wrzask, i nerwy u nich, co rowniez i mnie sie udziela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×