Na pohybel stereotypom. Czyli w obronie starych kawalerów i starych panien!

trzydziestolatka napisała: ''Miałam wcześniej takie podejście jak Ty,ale po obserwacji życia i rozmowie z pewnym Kenijczykiem doszłam do nieco innych wniosków. Owszem, mają spokojne życie w pięknym miejscu na Ziemi, ale często nie mają np.dostępu do książek czy internetu a tym samym zawężone pole dla wyobraźni, dla życia wewnętrznego... ale to tylko ja jestem na tym punkcie wyczulona, bo jakos artystyczna dusza nie wyobrażam sobie, abym nagle musiała się odciąć od inspiracji i artystycznych podniet (malarstwo, muzyka, rzeźba, teatr)'' No nie zgodzę się. Razić może brak dostępu Dzikiego do medycyny (niektórych chorób szaman nie wyleczy). Ale żeby przejmować się brakiem książek i internetu? Indianie z Amazonii nawet dni i lat nie liczą, nie wiedzą kiedy sie urodzili. A u nas w Europie, są książki i sieć, a i tak pełno ludzi z wypranymi mózgami!

''A ludzie w pewnym wieku nie chcą już się odwiedzać, kiedy rodzice są za ścianą.'' Tak, tylko w RP większość ludu to tzw. robole, a takiego nie stać na mieszkanie, dom? Co to jest dom? Za 1100 zł./miesiąc u prywaciarza to możesz sobie altankę na działce postawić, po roku zbierania kasy oczywiście. Pozostaje wynajem, kredyt i pętla na szyję. A do tego (w moim przypadku) dochodzi zgnilizna naszej cywilizacji itd. Nie ma perspektyw w Europie na założenie normalnej rodziny, pogodne, spokojne i w miarę dostatnie życie. ''A myślisz, że kiedyś było inaczej? Kiedykolwiek ? Że by taki mityczny czas w dziejach ludzkości, kiedy wszyscy byli uprzejmi, moralni, troskliwi i nie dbali o dobra materialne?'' Mogę ja odpowiedzieć Ci na to pytanie? Owszem zło było zawsze, ale nigdy nie było takiego zepsucia moralnego, takiego fałszu i takiej niewoli jak dziś. Kto tego nie widzi, ten historii nie zna lub jest strasznie naiwny!

"Tak samo jak nie jest normalne, kiedy ktoś w wieku 30 lat i więcej mieszka z rodzicami, bo nie odczuwa potrzeby usamodzielnienia się. Nie mówię, że ma mieszkać z kimś - ale jednak każdy w pewnym wieku powinien już chociaż chcieć się wyprowadzić, samemu prać swoje brudy i gotować sobie obiady, a nie prosić o to mamusię. I od razu też zniechęca to potencjalnych partnerów, bo skoro ktoś w wieku 30paru lat nie chce się wyprowadzić od rodziców, to jaka jest gwarancja, że zrobi to, jeśli się z kimś zwiąże? A ludzie w pewnym wieku nie chcą już się odwiedzać, kiedy rodzice są za ścianą." puknij sie w swoj glupie leb ty debilu/debilko, kogo dzis stac zeby wyprowadzic sie od rodzicow i kupic mieszkanie za 300 tysięcy, albo zeby co miesiąc wynajmowac za 1200 zl? skoro ludzie zarabiają po 1200 zl. pieprznij sie w twn swoj durny leb moze to ci pomoże

wszystko idzie w gore, coraz wyższe ceny w sklepach a taka glupia dziwa każe samotnym ludziom wyprowadzac sie z domu, debilizm po prostu..

bo tez trzeba umieć korzystać z książek i internetu ;-) nie miałam na mysli bezproduktywnego śledzenia pudelka czy innych facebooków :-O

a jak sobie radzisz z popedem seksualnym?

o i widzę już sie zaczyna zaglądanie do majtek :-D ludzie, skończcie z tym naprawdę... jak tak czytam te Wasze wpisy to codziennie dziękuję Bogu że moje zycie nie kręci się wokół seksu jak większości z Was i popęd nie rządzi moimi decyzjami i wyborami życiowymi ;-)

Co innego jest bycie samemu z wyboru a co innego kiedy brakuje zwyklej socjalnej kompetencji i zaradnosci zyciowej. Istenieje wielu ludzi, ktorzy sa szczesliwi w wolnych zwiazkach ale zaden nie mieszka z matka! Co za pomysl! Nie wyobrazam sobie isc na randke z facetem a ten mi oznajmia - musze wracac bo mama sie bedzie denerwowac gdzie jestem :O

asswewr @ Dla nich to nie debilizm, dla nich to europejski POstęp i narzucą go każdemu. Ci, którzym nie spodoba się nowyt porządek będą musieli dosownie wyginąć jak mamuty i dinozury. Chyba, że stanie się cud.

Popatrzecie na życie ludzi z totalnego dystansu, najlepiej wyobraxcie sobie, ze siedzicie na księżycu. O ile mniej byłoby dramatów ludzkich, gdyby ludzie umieli żyć wg własnych przekonań a nie wg stereotypów i oczekiwań społeczeństwa.

bo sama mam prawie 30, nie mam faceta i wlasnie czesto sie masturbuje..

''Nie wyobrazam sobie isc na randke z facetem a ten mi oznajmia - musze wracac bo mama sie bedzie denerwowac gdzie jestem'' W przypadku nastolatków to normalne. W przypadku dorosłych rzeczywiście żałosne. Ale samo to, że mieszka z matką nie musi oznaczać, że jest mamisynkiem, nie zawsze tak jest. Właśnie po to założyłem ten topic, żeby pokazać ludziom jak bardzo kierują się stereotypami.

Dlatego nie napisałam, że koniecznie trzeba się wyprowadzać, ale że jeśli ktoś w pewnym wieku nie odczuwa potrzeby usamodzielnienia się i wyprowadzki to normalne to nie jest. Dlatego powinien chociaż CHCIEĆ się wyprowadzić - i dążyć do tego, żeby być w stanie to zrobić. I źle wróży na przyszłość ewentualnego związku, jeśli komuś wszystko pasuje w mieszkaniu z rodzicami - bo może nie być w stanie odnaleźć się w mieszkaniu samodzielnym/z partnerem. "Mogę ja odpowiedzieć Ci na to pytanie? Owszem zło było zawsze, ale nigdy nie było takiego zepsucia moralnego, takiego fałszu i takiej niewoli jak dziś. Kto tego nie widzi, ten historii nie zna lub jest strasznie naiwny!" Jeśli twierdzisz tak mając minimalną chociaż wiedzę historyczną (prawdziwe niewolnictwo, totalitaryzmy, II wojna światowa, Holokaust) i uważasz, że teraz ludzie są najbardziej zepsuci moralnie i zniewoleni, to nawet nie chce mi się tego komentować.

pieprzysz bzdury, jak sie moze ktos wyprowadzic jak zarabia dajmy na to 1200 zl? chocby chcial to nie da rady, ceny idą w gore, wiec niech mieszka z rodzicami i gowno ci do tego... co innego jak jest para, a co innego jedna osoba ktora marnie zarabia

''Jeśli twierdzisz tak mając minimalną chociaż wiedzę historyczną (prawdziwe niewolnictwo, totalitaryzmy, II wojna światowa, Holokaust) i uważasz, że teraz ludzie są najbardziej zepsuci moralnie i zniewoleni, to nawet nie chce mi się tego komentować.'' Bo dla Ciebie to co mówi się w mediach i to czego nauczają w szkole jest jedyną słuszną prawdą! A jest to nieprawdą. Oficjalna wersja historii i prawdziwa historia to dwie różne historie. Wie to ten, kto nie pozwolił poddać się indoktrynacji!

to wina rządu, że ceny są takie kosmiczne, pensje niskie, że mlodzi ludzie MUSZA mieszkac z rodzicami. a to twoje pieprzenie jest po prostu zalosne...

I jeszcze jedno. Moja wiedza na temat historii nie jest minimalna. Nie przechwalam się, ale inaczej byś twierdził/twierdziła gdybyśmy znali się w rzeczywistości. Masz uszy, słuchaj, masz oczy patrz. Pod tym co widzimy do okoła kryje się coś zupełnie innego, czyli ukrywana prawda na temat świata.

trzydziestolatka.. fajnie ze sa jeszcze takie kobiety jak Ty, nie opetane manią seksu

bo seks wymknął się z pod kontroli, moim zdaniem oczywiście. Uważam, ze seks bez uczucia, bez miłości, z byle kim, albo z partnerem, co do którego mamy wiele wątpliwości, zarzutów i niechęci jest totalnie bez sensu. A jesli się nie ma miłości i partnera to w zyciu nie ma także seksu i koniec i można bez tego żyć i to nawet całkiem fajnie :-) ale do takich decyzji się dojrzewa z wiekiem, jedni szybciej toi rozumieją, inni później a inni robią wręcz wszystko aby swoim kosztem zadowolić społeczeństwo i ogólnie przyjęte schematy postępowania byleby tylko zadowolić wszystkich dookoła i się nie wyróżniać. "Kiedyś myslałam, ze cokolwiek jest lepsze niż nic. Dzisiaj już wiem, ze nic jest lepsze niż cokolwiek"

*spod :-D

,, inni robią wręcz wszystko aby swoim kosztem zadowolić społeczeństwo i ogólnie przyjęte schematy postępowania byleby tylko zadowolić wszystkich dookoła '' nie rozumiem takich ludzi :/ może mam hedonistyczne podejście , ale uważam że przede wszystkim powinno się zaspokajać swoje potrzeby. Nie można ży wg schematu zarzuconego , sam musisz wybierać co jest dla Ciebie dobre a co złe...jeśli chcesz życia rodzinnego - dąż do niego . Jeśli chcesz życia niezależnego , to takie sobie stwórz...Nie można podejmowąć decyzji dla zaspokojenia czyjeoś widzi mi się