Taki mały problem.

Luty 15, 2012

Hej Mam pewien problem, może zacznę od początku. Na imię mam Natalia i mam 19 lat. Od 3 miesięcy mieszkam w USA z moją koleżanką Pauliną. Wynajęłyśmy razem mieszkanie, jest w nim tylko jedno łóżko ale za to dwuosobowe i sypiamy w nim razem. Paulina zawszę kładzie się pierwsza ja lubię wieczorem posurfować po Internecie. Ostatniej nocy kiedy wchodziłam do łóżka moja koleżanka już spała. Położyłam się obok niej, leżała na boku odwrócona w moją stronę. Nie wstydzimy się swojej nagości i śpimy bez bielizny, tak jest dużo wygodniej. Tej nocy było dość gorąco i kołdra sięgała nam tylko do pasa. Niebo było bezchmurne i cały pokój rozświetlał blask księżyca. Jej piersi były większe od moich lecz równie jędrne. Paulina jest bardzo przystojną dziewczyną, ma zgrabną figurę, brązowe oczy i rude włosy. Zawsze gdy się uśmiecha, ma piękne dołki na policzkach. Tej nocy wyglądała wyjątkowo słodko, uśmiechała się przez sen. Pewnie śniło jej się coś przyjemnego. Znamy się od przedszkola i nigdy tak nie pragnęłam dotknąć jej ciała jak tej nocy. Nie wytrzymałam i moja ręka powędrowała do jej nagiej piersi. Ucisnęłam ją lekko, a potem zaczęłam przesuwać kciukiem wokół małej, różowej sutki, w jedną i w drugą stronę, w jedną i w drugą, aż wreszcie poczułam jej sztywność. Uniosłam spojrzenie i zobaczyłam, że Paulina ma otwarte oczy. Na jej twarzy rysowało się podmiecenie zmieszane z uśmiechem. Szepnęła mi abym nie przestawała. Byłam już tak napalona, że nie mogłam odmówić. Położyła się na plecach a ja w tym czasie zrzuciłam kołderkę na podłogę aby nam nie przeszkadzała, wzięłam jej sutkę w usta i zaczęłam ssać. Moja prawa dłoń powędrowała niżej. Jej włosy między nogami były ładnie wydepilowane po bokach, a pasek na środku delikatnie przycięty. Masowałam jej muszelkę wolnymi ruchami, co chwila zwiększając tempo. Kiedy weszłam w nią swoimi dwoma paluszkami jęknęła z podmiecenia. Nie spodziewałam się, że w środku jest już taka mokra. Kiedy byłam w Polsce, lubiłam sobie robić przyjemność paluszkami. Rodzice byli do późna w pracy i miałam całe mieszkanie na własność. Czasami robiłam to kilka razy dziennie ale jeszcze nigdy nie byłam tak mokra jak Paulina. Może dlatego, że nigdy nie czułam w sobie paluszków innej osoby. Ruchy mojej dłoni stawały się coraz szybsze, a Pauliny krzyki coraz głośniejsze. Bałam się, że sąsiedzi nas usłyszą lecz jeszcze bardziej mnie to podniecało. Czułam się cała mokra między nogami. Moje paluszki były bardzo zwinne, w końcu nie ma co się dziwić, ćwiczyłam je codziennie. Nim minęło parę minut Paulina była już u kresu podmiecenia. Jej ciało zadrżało, wygięła plecy w łuk i krzyknęła najgłośniej jak umiała. Wyciągnęłam palce z jej muszelki, dłonią pomasowałam jeszcze przez chwile mokrą cipkę. Złapała mnie za rękę i zlizała swoje soczki z moich paluszków. Kiedy zobaczyłyśmy pod sobą wielką mokrą plamę zaśmiałyśmy się jednocześnie. Paulina złapała mnie za pupę, pocałowała namiętnie w usta. -Jutro to posprzątamy.- szepnęła z uśmiechem. -Teraz moja kolej.-dłoń przeszła z pośladka na biust i zaczęła masować moją pierś która ładnie mieściła się w jej małej dłoni. W tej chwili coś się we mnie zamknęło i odtrąciłam jej rękę. Przeprosiłam i wyjaśniłam, że nie mogę się przełamać. Wstałam i wciągnęłam kołderkę przykrywając się nią na skraju łóżka. Sięgnęłam po telefon i słuchawki. Muzyka najlepiej pomagała mi zasnąć a w tej chwili byłam tak zawstydzona, że nie widziałam innego rozwiązania. Pewnie jutro już nic nie będziemy z tego pamiętały - pomyślałam z nadzieją. I tutaj właśnie jest moje pytanie. W tej chwili kiedy w telefonie włączyłam radio usłyszałam piosenkę. Jest ona z gatunku Pop i śpiewała ją kobieta. Całkiem możliwe, że też mężczyzna. Taki tekst słów dziewczyny udało mi się zapamiętać: „Till now, I always got by on my own. I never really cared until I met you. Niestety tylko tyle. Nie udało mi się przesłuchać całej piosenki ponieważ Paulina zdjęła mi słuchawki a drugą dłonią powędrowała do mojej muszelki. A jej wilgotne spragnione usta dotknęły moich i poczułam słodki języczek w mojej buzi. Dalszą część to opowiem może innym razem. Pozdrawiam, Natalia Usatysfakcjonowana.

eMilkamilka · Luty 17, 2012

Dziewczyny... naprawdę musicie ze sobą otwarcie porozmawiać co dalej z wami. Czy to co do siebie czujecie, to rzeczywiście miłość, czy tylko zauroczenie. Jeśli uczucie, które was łączy jest prawdziwe i szczere, to nie obawiajcie się go sobie nawzajem okazywać! Być może jest to właśnie to jedno z najcudowniejszych emocji... Wróćcie myślami w przeszłość - jak wyglądały wasze relacje wcześniej? Czy któraś z was była już kiedyś w związku? Co czujecie, jak widzicie mężczyznę? Jak reagujecie? Niekoniecznie pisz o tym na forum - raczej zastanówcie się wspólnie... Pamiętajcie, że miłość dwóch kobiet potrafi być piękniejsza niż kobiety i mężczyzny. Tak na marginesie, uwaga do wszystkich osób odwiedzających tą stronę: to nie ma takiego połączenia w naszym języku jak "przystojna kobieta".(!!!) Tak się prawidłowo określa mężczyznę. Niestety, to coraz częściej popełniany błąd. Moja mama jest polonistką i myślę, że uważa tak samo. pozytywne przymiotniki, które określają nasz wygląd to ładna, śliczna, piękna, boska, kobieca, seksowna, atrakcyjna, elegancka, subtelna, wyjątkowa, perfekcyjna, dbająca o wygląd, zadbana, przyciągająca uwagę, ... Więc na przykład "Elegancka kobieta" NIGDY "PRZYSTOJNA kobieta" !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Uczulam na ten fakt (!)