Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agagata12345643

Dziewczyny kogo byście wybrały ? :/

Polecane posty

Gość agagata12345643

Mam 29 lat od 9 lat z facetem który -jest na pewno moim nawiększym przyjacielem -nigdy nie było między nami porywów namiętności -kiepski seks -przestał mnie podniecać, choć nawet nie wiem czy kiedykolwiek tak naprawdę podniecał -zna mnie doskonale -ma pieniądze -bardzo prestiżową i pewną pracę -nie poprosił mnie o rękę przez 9 lat choć wiem że chce ze mną byc w przyszłości bo gdyby chciał odejśc już dawno by to zrobił nie raz -nie jest w ogóle romantyczny -potrafi wydrzeć się na mnie i obrazić epitetami -przeciętny wygląd -nawet nie mieszkamy razem -kompletnie nie jest czuły, nie przytula, nie całuje nie obejmuje- -podchodzi do życia w taki sposób że kobieta ma rodzić dzieci i gotowac i tylko do tego się najbardziej nadaje niby żartuje jak tak mówi ale wiem że po trosze tak myśli. -rozumiemy się bez słów -zaprasza na kolacje, kino, właściwie nie zaprasza sam z siebie ale ja go muszę zmusić i zawsze wtedy gdzieś się wybieramy, sam z siebie rzadko -w pierwszych latach zakochany po uszy teraz kompletnie a jeśli tak to w ogóle tego nie okazuje, choć wiem że w głębi duszy chyba kocha. Od kilku lat rozmawiałam z pewnych facetem przez internet, ot takie zwykłe rozmowy bez podtekstów ale ostatnio był w moich okolicach i postanowiłam się z nim umówic na kawę no i stało się :o jesteśmy sobą zauroczeni... -przystojny -czuły -romantyczny -męski -pewny siebie -biedny -kiepska praca -widzieliśmy się kilka razy a on już chce żebym z nim zamieszkała -mówi że jest zakochany że chce ze mną być, ja z nim tez i to bardzo -jest dobrym i wartościowym człowiekiem -nie zna mnie dobrze więc boje się że jak pozna tu mu miłość minie Nie wiem co robić :o czy zostać w tym pierwszym mieć pewne i stabilne życie ale bez miłości i okazywania uczyć, czy wybrać tego drugiego z którym nie będzie brakowało namiętności i czułości ale pewnośc jest kiepska szczególnie ta materialna, no i wiem że ten pierwszy na pewno ode mnie nie odejdzie tego drugiego nie jestem w ogóle pewna, nie wiem czy ryzykować stały stabilny związek dla kilku chwil uniesień a może nie kilku i może nie tak krótkich... nie wiem co robić. Proszę o racjonalne odpowiedzi bez wyzwisk, mam mętlik w głowie nie wiem kompletnie co robić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agagata12345643
upupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gytdyt
zdradzalas tego pierwszego, niczym sie nie roznisz od iinnych zdradzajacych dziwek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelumpolelummorkolelum
uczucie i tak sie wypali 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurwaaaaa
nie oszukuj się, przecież już wybrałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcdfdgfgh
nie kochac kogos a byc z nim 9 lat i sypiac z nim... jak to o tobie swiadczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gytdyt
jak mozna byc z kims i zdradzac tego kogos? to jest kurestwo,sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelumpolelummorkolelum
poza tym, co ty masz do zaoferowania ? ten pierwszy byl w tobie zakochany i wtedy pewnie byl romantyczny i czuly, ale mu przeszlo bo lepiej cie poznal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajla90
Żadnego z nich bym nie chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcdfdgfgh
aha ja bym zostala z tym pierwszym, lepsze stare znoszone buty niz nowe niewygodne, i dobrze go nie znasz przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcdfdgfgh
a to że ten nowy chce z toba mieszkac to wcale nie znaczy, że się z tobą ożeni... poza tym to nie przeszkadza mu to, ze jestes w związku od 9 lat? tez dziwne dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem..
zależy co bardziej cenisz.. stabilność i materialne bezpieczeństwo czy namiętność i porywy serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nakrętka od butelki
chyba nie kochasz zadnego skoro pytasz innych o zdanie;/ to sama powinnas wiedziec co czujesz a nie takie ważne tematy rozstrząsać na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agagata12345643
a o nim jak świadczy być z kimś 9 lat i nie kochać, zresztą ostatnio i tak z nim nie sypiam, a poza tym ten pierwszy nigdy nie był czuły a ni rozmantyczny NIGDY ! Kocham go jak przyjeciela ale nie jak faceta z którym chce się być, fajnie że wy wszyscy jesteście w takich racjonalnych związkach. I kto powiedział że zdradziałam tego pierwszego nie spałam z tym drugim facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli nie kochasz kogoś to nie warto z nim być, bo potem jak sie zakochasz to tylko skrzywdzisz drugą osobę i nie rób nikomu nadziei, ze może kiedyś coś tam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gram dodatnia 9
z perspektywy czasu i lat powiem że ten pierwszy jest najlepszy, fascynacja zawsze mija i pozostaje tylko to co materialne i stabilne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gytdyt
zdradzalas go psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gram dodatnia 9
nie słychaj tych idiotek, jakbyś miała męża to by było niefajnie oszukiwać i zdradzac psychicznie ale jesteś wolna więc wybieraj przebieraj i rób coś chcesz, póki nie założysz obrączki próbuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcdfdgfgh
widocznie na takiego zaslugujesz, a skoro az 9 lat dalas sie bzykac bez zobowiązań to tez o czym swiadczy... to normalne ze ludzie po jakims czasie się nudzą, piszesz jak mala dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co? powinnas zamieszkac sama-to po pierwsze i najwazniejsze. a potem mozesz sie spotykac z tym romantycznym jesli masz ochote pierwszego nie kochasz,drugiego nmie znasz. niby czemu musisz w ogole wybierac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajna
Kochasz go jak przyjaciela to po co z nim jesteś? lepiej go zostaw i go nie rań niech sobie facet ułozy życie z kimś innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amorre pomidorre
pierwszego nie kochasz na pewno... a czy będzie drugi, trzeci czy pięćdziesiąty to juz bez róznicy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agagata12345643
bez jakich zobowiązań ?? Facet chce ze mną byc i jestem go pewna jak nikogo innego, gdybym zaszła w ciąże z tym pierwszym to jestem pewna że stanąłby na wysokośći zadania i na pewno by nie zostawił, zadbałby i zatroszczył się o wszystko. Znam go prawie 10 lat więc wiem. Moim marzeniem nie jest ołtarz i założenie rodziny tylko szczęsliwy związek ale sam fakt że mój facet o małżeństwie nie wspomina jest dla mnie dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiiotyui6y78
"księżniczka" ktora 9 lat dawala dupska gościowi, którego nie kocha, teraz szuka "księcia z bajki"... zawsze mnie bawi takie coś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiiotyui6y78
bo cie po prostu NIE kocha, poczytaj ksiązkę: Nie zależy mu na tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oikjaa
ten pierwszy cię przecież nie kocha i oboje jesteście ze sobą z przyzwyczajenia. facet który kocha nie obraża dziewczyny nie wyzywa, chce ją przytulać i prosi o rękę a nie takie lelumpolelum przez 9 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gytdyt
zdradzala go psychicznie nawet jesli nie byli malzenstwem,malzenstwo nie ma tu nic do rzeczy, przerazajacy jest ten relatywizm moralny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agagata12345643
uiiotyui6y78 to się śmiej :D przecież ty jesteś taka mądra w wyborach :) popatrz na siebie i na to komu ty dupska dawałaś. na pewno zawsze tym których kochałaś i czytaj ze zrozumieniem bo ja już pisalam że go kocham na swój sposób i to nie jest dla mnie obcy facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oikjaa
jak to nie ma do rzeczy ? czy ona mu coś przysięgała przed ołtarzem ? chyba jednak nie lepiej zdradzać teraz i się dowiedzieć który lepszy niż potem z obrączka na palcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiiotyui6y78
ja bym nie dawala dvpy chlopakowi przez 9! lat, ktorego nie kocham a ty dziwko dawalas a teraz szukasz ksiecia z bajki hahaha i myslisz ze go znalazlas... a ten twoj książę pewnie dobrze wie, ze zwykla scierka z ciebie, zabawi sie tobą i kopnie w tylek. ten pierwszy tez tak zrobi bo to dziwne, ze nie gada o slubie... po prostu ma cie w dupce i pewnie tez juz sie toba znudzil... szkoda ze nie znamy jego wersji, pewnie by napisal, ze juz ma cie dosc, jest znudzony tobą i nie chce cie za zonę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×