Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BeautifulThinks89

Ciągnie go do każdej laski.... :/

Polecane posty

Gość BeautifulThinks89

Coraz ciężej mówić mi o tym co sie dzieje w moim związku ale mam nadzieje ,że moze tutaj znajde jakies porady albo pocieszenie... Jestem z facetem 5 rok jak to w zwiazku raz lepiej raz gorzej... nawet i zdarzyła się zdrada z jgo strony, która wybaczyłam. Wczoraj miałam urodziny wszystko pieknie ładnie , a dzisiaj miał sie uczyć bo ma jeszcze jeden egzamin na studiach i nagle wpadają do niego koleżanki tzn(do jego kolegów) i podobno spinam o to ,że przeciez on ich nie zapraszał a do mnie nie ma czasu wpasc bo sie uczy. Mieszkamy 120 km od siebie na codzien ale oboje wrocilismy z sesji i jestesmy u siebie w swoim mieście rodzinnym. Czuje się bezradna ciągnie go do każdej laski tylko nie do mnie mam depresje, ochudzam sie robie wszystko ,żeby być atrakcyjna ale wydaje mi sie , że ja jestem tylko do jednego. O slubie nie chce on słyszeć ani nawet o tym , że chce planować jakąs wspolną przyszłość , bo on nie planuje przyszłości, bo jak to mówi nie wie co będzie za miesiac za dwa za rok. Jestem bezsilna mam tego dosc na studiach też ciągle słysze ,że była ta ta czy ta i fajna dupeczka itp. Mam depresje nie śpie po nocach a jak próbuje z nim rozmawiać to jest wielke ale ze ciągle mam pretensje. Prosze pomóżcie albo doradźcie co moge jeszcze zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpowiedz sobie na pytanie czy tak chcesz być traktowana, czy tak ma wyglądać twoje życie i czy on w ogóle cię uszczęśliwia. A jeśli cię uszczęśliwia to czy te dobre chwile są warte tego cierpienia, które przynosi ci potem swoim zachowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeautifulThinks89
Samotny Romantyk Bo mam nadzieję , że on sie zmieni.... I za każdym rażem tekst wpadnie ta ta i ta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja sie dziwie ze go jeszcze nie zostawilas ?? a potem faceci gadają ze kobiety to idiotki na bank cie zdradza z takim podejscie do waszego związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autodestrukcja
NIc nie rób przynajmniej sobie porucha chłopak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeautifulThinks89
Ok ale nie chce ,żebycie mnie odrazu oceniali ze jestem głupia czy cos , może poprostu sie zakochałam jest mi cięzko i przykro nie jestem niewiadomo kim nie mam mniemania o sobie jak inne laski i może bym sobie nigdy nikogo nie znalazła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeautifulThinks89
Mi takie cos nie pomaga, może on ma t aki sposób bycia teraz mi napisał zeym dała mu spokoj ze swoimi fochami o jakies laski i zebym do niego nie pisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno ogarnij się i przeczytaj to co napisałaś. Nie widzisz jak on cię traktuje? Taki ma sposób bycia?! Brak szacunku do partnerki można usprawiedliwiać sposobem bycia? Chcesz sobie marnować życie to ciągnij to dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeautifulThinks89
Po prostu boje sie samotności... możecie tego nie rozumiec ale tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeautifulThinks89
Ok no ale nigdy nie ma wyrzutów sumienia? Nigdy nie boli go w jaki sposób sie odnosi do mnie? jak mnie traktuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy się boi samotności. No najwidoczniej nie ma wyrzutów sumienia. Więc tym bardziej widząc jakim jest człowiekiem powinnaś to sama zakończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjjk
jak boisz sie samotnosci???????? tak czy owak jestes sama , wiec znajdz kogos z kim bedziesz razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeautifulThinks89
Może ma mnie w dupie ... może to ja jestem ta zła niedobra... może jest socjopatą ale ja sie poświęcam ja robie wszystko a on co mysli ,że kupi mi ładny prezent , że mam go szanować? to skoro teraz tak jest to jaką ma pewnośc , że inny facet nie wywkorzysta znowu tego ,że sie poświecam w związku i nie będzie taki sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadasdasda
pokaz foto ocenimy czy jestes jego warta czy tylko gruba swinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeautifulThinks89
dzięki naprawde troche szacunku dla grubszych osób a co to ma byc pokazówka? Tylko wygląd jest ważny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadasdasda
mniej jest wiecej sie ruszac a nie uzalac sie nad soba i wcinac ciasteczka po nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeautifulThinks89
Nie jestem z tych osób, które tak jedza i tak wygladaja może po prostu nie mam wym arów modelki i nie mam 176cm wzrostu i wymarów 85-65-85 proste ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeautifulThinks89
dsadasdasda ciekawe czy ty jestes piekny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet27
Autorko tematu :) Czuję od Ciebie dużo żalu w stylu ..." skoro ja się dla niego tak staram to czemu on dla mnie się nie stara" ...to tak NIE DZIAŁA !! :) Żeby w związku dwie osoby były szczęśliwe to oboje się muszą starać , angażować ,a nie jedna osoba w większości ..Widzisz ty poświęcasz czas dla związku ,a on nie...brak równowagi ,a dodakowo ty się wkurzasz o to bo czujesz się oszukana w pewnym sensie ...zastanów się czy dalej chcesz tak sie poświęcać i być samotna w związku czy wolisz się rozstać pocierpieć ,ale za to mieć pole manewru .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafebeti
Mnie mój chciał zdradzić z gruba brzydka dziewczyna a sama mam spora niedowage wiec reguły nie ma. Jeden wpie..ol patelnia w łeb nei pomogł to rzuc go po co masz sie meczyc z psem na baby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeautifulThinks89
Taki jeden facet27 Jest tak wiem o tym... I mam wiele żalu bo wszystkim sie układa, każdy z mojego otoczenia ma wspaiały związek a ja ciągle nie i nadrabiam miną... Ja mam ciągle problemy juz samo to ,że zostawił mnie i wyjechał uczyc sie w innym mieście było dla mnie jak nóż w plecy... a teraz odj*bał i nie pisze bo stwierdził , że tylko ja mam ciągle pretensje i strzelam fochy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to skoro teraz tak jest to jaką ma pewnośc , że inny facet nie wywkorzysta znowu tego ,że sie poświecam w związku i nie będzie taki sam?" Nie będziesz mieć tej pewności. Ale możesz być pewna, że ten facet się nie zmieni, więc zostawiając go może być już tylko lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeautifulThinks89
Nie wiem co mam zrobić , on nie zna takiego czegos jak kompromis za każdym razem wkręca szpilke coraz mocniej za każdym razem w inny punkt... ciągle porównuje mnie do byłej żony swojeg brata , która robiła co mogła ,żeby sie rozstać zw swoim mężem i wmawia mi , ze jestem taka sama. Nie spie w nocy i zastanawiam się na tym czy tak naprawde jest... Moze to ja jestem ta zła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeautifulThinks89
Jakby kazał mi zjeść gówno to bym zjadła i powiedziała że smaczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet27
słuchaj prawda jest taka jaką przyjmiemy za prawdę .. tak samo jest z poczuciem winy....nie patrz na znajomych patrz na siebie..jesteś szczęsliwa w tym pseudo związku ? chcesz być dalej tak traktowana ? Powiem Ci tyle ,że lepiej nie będzie. jak na moje to masz dwa wyjścia ,albo ochładzaj tą relacje ,albo kategorycznie zerwij kontakt .nie wiem co jest lepsze dla Ciebie sama musisz wiedzieć czy będziesz w stanie mu powiedzieć " nie mam czasu sie z tobą spotkac bo sie umówiłam już " . Co do atrakcyjności to sam wygląd u kobiety to połowa sukcesu ,ale jest na tyle atrakcyjna na ile się czuje....sam znam dziewczyny co statycznie wydają się ładniejsze od swoich koleżanek ,ale swoim stylem bycie są takie ,że się odechciewa ,a są babeczki co i maja te 10 kilo za dużo i specjalnie śliczne nie są ,ale mają fajny sposob bycia tak ,że im oczy aż iskrzą pozytywną energią i seksapealem...a ten styl bycia to bycie sobą , szanowanie siebie ,akceptacja siebie, czerpanie radości z życia, dojrzałość emocjonalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafebeti
Przestan sie do neigo odzywac;/ Jakis dzieciuch z niego a nei facet. Prawidzwy meżczyzna szanuje swoja kobiete a nei bedąc z nia w zwiazku ja wyzywa albo wybrzydza...no prosze cie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet27
Powiem krótko , jeżeli ktoś usilnie miłość identyfikuje z tym ,że trzeba się poświęcać i cierpieć w imię miłości to to nie jest miłość...miłość to głownie szczęście z drugą osobą ,a smutek gdy jej z nami niema ,ale nie dlatego ,że ona nie chce tylko dlatego ,że po prostu niemożna być ciągle razem ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×