Potrzebuje rady w sprawie wyjazdu do faceta natychmiastowo!

Hej gutki! Okazuje się, że dostałam pracę, tylko jeszcze nie do końca wiadomo kiedy zaczynam. babka nie do końca wiedziała i stwierdziła, że już oficjalnie jestem przyjęta, ale muszę poczekać na jej telefon w przyszłym bądź następnym tygodniu. Ale że na pewno w Marcu. Zostało więc zatem 15 dni około. Więc spontanicznie doszłam do wniosku, że muszę odwiedzić faceta teraz albo nigdy. Bo jak dostanę to prace to już dupa będzie. I wymyśliłam że poleciałabym w piątek a wróciła za tydzień w poniedziałek.tj 27 lutego wieczorem. Babka tez powiedziała, że mogą jeden czy dwa dni poczekać. Moje pytanie brzmi. Dopomózcie czy warto lecieć ? Bo jak każą mi 27 marca iść do pracy ? A mnie jeszcze nie będzie na miejscu to co ? Jak powiem że we wtorek mogę to chyba nie zrezygnują co ? Lecieć i wydawać kupę szmalu na faceta? Aczkolwiek stwierdził, że połowę dojazdu zapłaci, co i tak nie oznacza że ja dużo nie zapłacę. Wycieczka jest droga, ale ja mam na nią pieniądze, zbierałam. Zastanawia mnie tylko czy warto je wydawać na takie coś ? Bo w sumie jak dostanę prace to mogę nie mieć okazji długo nigdzie wydawać tych moich pieniędzy a będę zarabiać inne. Wymyśliłam, też że może po prostu pojadę, a bilet lotniczy z powrotem kupię jak już tam będę w ostatniej chwili ? W razie co ? Problem w tym, że samoloty latają tylko w Piątki i w Poniedziałki.

noooooo.... ktokowliek ??? Jakies rady ?

Jak będziesz na miejscu, to już może być za późno na kupno biletu. Jeśli zależy Ci na wyjeździe, to zadzwoń do tej szefowej i powiedz, że do 27 Cię nie będzie.

A gdzie ten facet, bo jakoś mi to umknęło.

No ona sama mówiłą, że jeszcze nie wiedzą. A ja się pytałam jak w marcu ? A ona że w Marcu to napewno zaczne pracę. A ja jej mówiłam że chciałam wyjechać teraz to on aże moga poczekać parę dni. No to jak 27 wrocę to chyba jeszcze katastrofy nie ma ? Bo oni jeszcze muszą poszukać dwóch pracowników i jakieś tam papierkowe sprawy uczynić. Więc ona równie dobrze może z atydzień zadzwonić i mi powiedzieć np że mam przyjść w środę czwartek albo piątek ? Bilet zawsze kupię, tylko trochę drożej bo na tej linii za dużo ludzi się nie porusza zimą. Facet w Finlandi.

Jeśli masz tylko kasę to leć. Jak mówiła, że poczekają to tak będzie

Myślicie? A moze lepiej bym została a nie traciła kase :D

lec! jak zaczniesz prace to pewnie szybko nie polecisz