Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chciałabym wiedziećć

Sasiadka ciągle straszy skargami do administracji - co grozi po takiej skardze

Polecane posty

Gość Chciałabym wiedziećć

Wprowadziła się koło nas w zeszłym roku taka jedna i ciągle mąci, ciągle ma zażalenia że nie sprzątamy korytarza i że na nas skargę napiszę. Oczywiście korytarz sprzątamy co jakiś czas, tylko babka ma najebane i nie widzi chyba co się za oknem dzieje. Ciekawa jestem czego następnym razem się czepi. Nigdy nikt na mnie nie pisał skarg i chciałabym wiedzieć co grozi w takim wypadku czy upominają czy trzeba jakieś kary płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za nie sprzątanie korytarza nie ma żadnej kary. A jak ma jakieś pretensje, to zaproponuj, żeby wynająć sprzątaczkę, która będzie sprzątała całą klatkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chciałabym wiedziećć
Dzięki za odpowiedź. Lepiej się poczułam bo już myślałam że się jakieś kary płaci, bo w regulaminie niby jest że trzeba dbać o czystość ale raz na tydzień chyba starczy. W czerwcu się nas czepiała że brudno na korytarzu, mieliśmy remont a ja sprzątałam tam codziennie. Przyczepiła sie też że podczas remontu meble stały na korytarzu i rzeczy które czekały do wywózki. Normalnie aż się boję co jeszcze wymyśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×