Dobra, to pa, idę smażyć pyszne pączki i chrust,bo kupnych nie jadam!

A jak bedę miała nastruj to zrobię jeszcze róże karnawałowe z różanym nadzieniem, mniam :-) :-)

Mój boże ortograficzny co z tym moim nastojem się zrobiło

faworków i innych przesłodzonych rzeczy :o pączki są ohydne, mdli mnie na samą myśl :O

PĄCZKI 1kg maki 4jajka 10dkg drożdży 1/2roztopionej margaryny aromat rumowy 1kieliszek spirytusu 4łyzki cukru 2szkl mleka drożdże rozpuscić w pół szkl mleka z łyżką cukru,kiedy podrosną-razem wszystko wyrobić (wszystkie składniki).Wstawić na 1godzinę do lodówki .Wyrabiać pączki -np z marmoladą różaną z ,,Biedronki,,Takie wielkości szklanki to wychodzi ok 38szt. Posypać cukrem waniliowym zmieszanym z cukrem pudrem. ZJADŁam już 5szt

Przecież do faworków i do pączków w ogóle nie daje się cukru do ciasta :-D Widać, że wcale nie znasz się rzeczy i tylko chcesz się wyżyć zeby zaczepiać innych. Lepiej idź na wizytę do psychiatry, bo twoje tabletki przestały działać jak widać.

szybkie i tanie ---->> to wyzej to oczywiście nie do ciebie 4 łyż. cukru trudno PRZESŁODZIĆ jeden kilogram mąki :-D

Tak ty za to nie musisz isc do psychiatry bo własnie wróciłaś

nie wiem czy do ciasta sie daje cukier czy nie, sam fakt ze w nadzienie jest okropnie słodkie i góra obowiązkowo obsypana kilogramem cukru pudru :o Wcale nie słodkie :o okropieństwo, w dodatku ociekające olejem albo co gorsza smalcem :o

to takie ci paskudne wychodzą :-P

nigdy nie robiłam tego świństwa i nie zamierzam a wy wpierdalajcie to chujostwo dalej :)

Dzięki za podnoszenie tematu :-)

pychota!