Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dilek85

uciążliwe swędzenie.

Polecane posty

witam, zdecydowałem się napisać na tym forum, gdyż kolejni odwiedzeni lekarze nie umieją mi pomóc, a niestety, gdyż nie mam jeszcze oficjalnie ubezpieczenia zdrowotnego (ukończone 26 lat, złożyłem wniosek na uczelni o objęcie mnie ubezpieczieniem) muszę korzystać z płatnych specjalistów. mój problem polega na poteżnym swędzeniu całej skóry na ciele z wyjątkiem twarzy i głowy. przez ostatnie pół roku pracowałem podróżując po różnych miastach, cały czas zmieniając miejsce nocelgu, korzystałem z różnego żywienia i miałem różnowymiarową "styczność" z nowopoznanymi ludźmi. po powrocie do domu okazało się, że mam nowego kota. jak się dowiedziałem zostałą zaszczepiona na wszystko co trzeba, ale miała świerzba usznego. nakreślając dalej cały background, byłem na diecie dukana przez grudzień i raz na solarium. i właśnie od grudnia pojawiły się na moim ciele 2 miejsca, któe zaczęły mnie mocno swędzieć. łokieć i okolice około pępkowe. sądziłem, że to albo od kota albo od płynu do mycia kupionego w Tesco, który był dziwny. odstawiłęm płyn, ale swędzenie zostało. po Nowym Roku zachorowałem (często choruję. palę i mam odnawaialne zapalenie oskrzeli). próbowałem leczyć się sam, brałem różne leki i leżałem. przyznam szczerze, żwe mój pokój nie był porządnie sprzątany od wielkanocy, więc zapewne było tam mnóstwo roztoczy. podczas tego leżakowania swędzenie się zaczęło nasilać, ale nie traktowałem go poważnie. w końcu poszedłem do lekarza z przeziębieniem. dostałem antybiotyk Taclar, osłonę na żółądek Linex Forte i Pesto Drill do ssania. swędzenie się nasiliło plus dsoszły czerowne plamki/wypryski. poszedłem do dermatologa. doktor uznała, że to rumień wielopostaciowy. dostałem wapno z kwertecyną, Azomyr do łykania, Laticort do smarowania na dzień i coś jak mleczko do smarowania na noc. lekarz uznała, że efekt brania wielu leków. leki wyłykałem. maści pokończyłem, ale niestety swędzenie pozostało. poszedłem do alergologa, gdzie lekarka trochę nierozgarnięta moim zdaniem, zapisałą mi zamienniki leków otrzymanych od dermatolog i receptę na zastrzyki z Clemastnium plus skierowanie do szpitala na dermatologie. ogólnie uznała, że to nie wina alergii na cokolwiek, bo nigdy nie byłem na nic uczulony notabene. lekow nie wykupilem, gdyż uznałem, że skoro skład mają ten sam to mi nie pomogą i uznałem, że muszę umówić się do dobrego dermatologa. w międzyczasie przeziębienie powróciło, ostry ból gardła, więc kupiłem sobie Orofar. poszedłem do dotkora Sz. (nie pamiętam nazwiska.przyjmuje w szpitalu MSWiA i w Profemedzie).uznał, że to nie rumień, nie świerzb, ogółem powiedział, że nie wie, ale mi przepisał Triderm, Dexeryl i Crotamiton na zapas. wszystko wysmarowałem. czerwone plamki (wyglądające jak piegi) zniknęły, suchość skóry zniknęła, czerwone gródki na dłoniach prawie niewidoczne tylko zostało swędzenie i pojawiły się 3 czerwone plamki jak po ukąszeniu komara: na wewnętrznej stronie uda, na pośladku i na napletku. macie jakieś pomysły co to może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Objawy które opisujesz jak nic pasują do grzybicy. Mnie też zawsze swędziało ciało, a nie miałam na nim żadnych krost czy czegokolwiek. Dopiero po wielu latach chodzenia po lekarzach trafiłam na mądrą kobietę która znalazła co mi dolega, miałam grzybicę i do tego pasożyty. Wcześniej jak pytałam o to lekarzy czy może to być grzybica, każdy z nich zaprzeczał. Mój kał na pasożyty też był badany wielokrotnie i nic nie wykryto. Dopiero ta kobieta mnie oświeciła, bo nie miała podejścia do pacjenta typowego dla wielu lekarzy i chciała wyleczyć. Stosowałam dietę i naturlane lekarstwa. Jak chcesz wiedzieć więcej to napisz na do mnie, bo tutaj na forum za chwilkę ktoś wyskoczy że wszystkim tutaj ktoś wciska grzybicę albo pasożyty, a to jest bardzo powszechny problem i szkoda że tak mało ludzi zdaje sobie z tego sprawę. Możesz też zrobić sobie ten prosty sparawdziań na grzybka http://www.zaczekac-na-dusze.pl/kuracje-pasozyty-grzybice/grzybice-czy-mam-grzybice-candida.html Pozdrawiam. Malwina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alegria80
Niestety terapie naturalne są wciąż mało popularne, a takie problemy jak candida są po prostu lekceważone. Leczenie konwencjonalne osłabia w bardzo dużym stopniu organizm, wyniszcza go i nie pomaga w walce z chorobą. To zależy od schorzenia. Jednak sprawdza się, że większość naszych dolegliwości spowodowana jest sposobem odżywiania, stylem życia. Zatruwamy się każdego dnia, a efekty mogą być dopiero po latach. Lekarzy o tym nie uczą na studiach, więc informacji możesz nie uzyskać.. Uczy się lekarzy wykorzystywać dostępne leki w leczeniu objawowym. Nie leczy się pacjenta, tylko doprowadza do stanu, gdzie musi przyjmować leki. Koncerny farmaceutyczne mają tutaj wiele wspólnego z tą szopką. W każdym gabinecie znajdziesz reklamy różnych leków, lekarze są wysyłani na szkolenia. Jak chcesz się z czegoś wyleczyć, to lepiej zacznij się kształcić i zdobywać wiedzę samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alegria80
1. Zmiana diety celem zagłodzenia drożdży i powstrzymania ich rozwoju. 2. Eliminacja nadmiaru candidy przy użyciu lekarstw i ziół 3. Oczyszczenie organizmu z nagromadzonych trucizn i obumarłych drożdży 4. Naprawa przeciekającego jelita i systemu immunologicznego 5. Zmiana trybu i poglądów na życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej słonecznikowy
i koniecznie ssać olej słonecznikowy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×