Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klienlidlka

Czy w waszym Lidlu udało sie wam czasem coś zwrócić?

Polecane posty

Gość klienlidlka

Jak w temacie. Czy to jest sklep przyjazny dla klienta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość different***
Mój kolega kiedyś zwrócił kebaba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość different***
I nie obsługa nie była nastawiona zbyt przyjaźnie wobec nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klienlidlka
Jak ja lubię konstruktywne odpowiedzi, które podnoszą temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwa77
Zwracałam pompke samochodową, żadnego problemu nie było pani zapytała czy wymieniam na inną czy chcę pieniądze? wzięłam pieniądze bo obawiałam się że cała partia była felerna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nic nie zwracałam. Ale byłam świadkiem jak kobieta kupowała bluzkę i spytała się kasjerki czy nie będzie problemu z wymianą na inny rozmiar lub ze zwrotem kasy. Kasjerka odp.że problemu nie będzie.A że kobieta ta mieszkała obok sklepu to raz,dwa przyszła wymienić towar bo był za mały.Poszła do tej samej kasjerki z paragon....a ona"że nie może wymienić" .Zrobiło się zamieszanie,przyszła kierowniczka i powiedziała że nie dokonują zwrotów ale kobieta powiedziała że przecież kasjerka mówiła co innego.Byłam świadkiem tego,potwierdziłam oraz kobieta sie wykłóciła więc dostała zwrot kasy....jednak z wielką łaską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka tam plotkara :P
niczego w tym sklepei nie kupuje bo tam samo dziadostwo sprzedaja i wcale nie jest tanio :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loooompa
Ja tam wolę nie kupować nie-żywności w tego rodzaju sklepach. Ale jedzonko mają przednie, moją ulubioną polędwicę z indyka np więc nie wiem nic o dziadostwie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meble-venus
http://venus-meble.eu/ Producent mebli : krzesła, stoły , hokery , meble tapicerowane, fantazyjne kanapy dziecięce i wiele innych KONKURENCYJNE CENY ! - ZAPRASZAM !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm, ja kiedys chcialam wymienic sloik z rybkami bo przy kasie okazalo sie, ze jest przeterminowany. Kazali mi najpierw zaplacic, pozniej zawrocilam, wymienilam sloik, podeszlam do kasy - zmienila sie kasjerka i nie pozwolili mi z nim wyjsc, twierdzac, ze z nikim sie nie umawialam na wymiane sloika i zapewne nic nie odnosilam z powrotem na regal, wiec chce go ukrasc. I tak oto Lidl okradl mnie na rownowartosc sledzi zapiekanych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klienlidlka
No, włąsne tak sie zastanawiam czy oni tam nie prowadzą jakiejś spójnej polityki wobec klienta :-(??? Też parę razy obsługa mi mówiła że nie ma zwrotów a innym znowu że nie ma problemu 😠 zależnie od tego jaka panienka była akurat 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewikkks
Jeśli towar nie jest wadliwy to żaden sklep "stacjonarny" nie ma obowiązku zwrotu czy wymiany, jeśli to robi to tylko dobra wola kierownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klienlidlka
Ależ wiem ze nie ma obowiązku i nie pytam przecież czy ma obowiązek :-P Pytam jak to jest w waszych lidlach, bo oczekuję jako klientka spójnej polityki wobec mnie, a nie raz się zachęca bym kupiła, bo nie ma problemu z wymianą, a za chwilę zatrudnia się jakąś dziewczynkę na oko 18 lat i ona z miną władcy nagle zaprzecza poprzednim ustaleniom z obsługą. Taka wielka sieć powinna mieć ustalone zasady i wtedy lkient wie, żeby tu nic nie kupować co ma rozmiar bo zwrotów nie ma - a nie raz tak a raz tak. oszukiwanie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzymaj sie......
Nigdy nie oddawałam nic w Lidlu, ale np. w Kauflandzie czy Tesco mi się zdarzyło. Tam się idzie do obsługi klienta i mówi, że chce się zwrócić. Babka bierze paragon, zaznacza oddany towar i drukuje takie pismo co ja podpisuje, że było rozmyślenie z zakupu-tak jest w Tesco. W Kauflandzie podpis dawałam w taką tabelkę gdzie była wpisana nazwa towaru i powód zwrotu. Większość to była rezygnacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupaepops
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×