Wysłała mi zaproszenie na FB i cos tam nabazgrała

Chodzi o miłość z czasów LO,wtedy nie chciała mnie znać a teraz jak mi się powiodło jej tak niezbyt widać,że się nie przelewa,a jej maż wygląda jak ferdek kiepski(a to o mnie mówiła,że jestem brzydki) , 3 bachorów a miała być modelką, aktorką:) Czy to nie bezczelność,spieprzyć komuś życie, a potem jak by nigdy nic wysyłać zaproszenie i jeszcze mnie zapraszać na jakieś durne spotkanie klasowe

zejdź na ziemię synek :D kto komu spieprzył życie? ona tobie bo cię nie chciała znać? jej wybór, na siłę to się gwoździe wbija. ale dlaczego uważasz, że ci to spieprzyło zycie to naprawdę nie rozumiem :D

to tylko zaproszenie na spotkanie klasowe wyluzuj nie bedzie sie z toba bzykac L:D:D:D

pamiętam te słowa do dzisiaj chodź było to 12 lat temu odcisnęło to piętno na moim życiu uczuciowym,sprawiło,ze w tej dziedzinie mam istna patologie, nie. istna patologie masz dlatego, że pozwoliłes na to aby cudze słowa wpłyneły na twoje zachowanie w tym zakresie ona to ona a ty to ty Twoim problemem jest/był brak granic miedzy tobą a nią Ona cię nie chciała (albo chciała cię w szczeniacki sposób odsunąć od siebie z powodów dowolnych) ale to jej prawo, bo to jej życie i nikt za nią go nie przeżyje, bo nikt za nią nie umrze Twoje życie nie zależy od słów czyichkolwiek - jakie by nie były. A że pozwoliłeś sobie na to aby zależało - to TWÓJ WYBÓR i ty jestes za niego odpowiedzialny

zal!:D :D Skoro ci sie powiodło to tym bardziej idz na to spotkanie Wskocz w najlepsze ciuchy zaproś jakąś młodą ,zdrowa laske i pokaz jak ci w zyciu dobrze a nie wylewasz tu swoje żale /// Bo to tak wygląda jakbyś cos dalej do niej czuł . PAMIĘTAJ -fajne łachy ,młoda zdrowa laska i....SPOJRZENIE BYŁEJ BEZCENNE !

powiem ci więcej Mój ex, po tym jak mnie zdradzał od co najmniej pół roku i został przyłapany powiedział: OSTRZEGALI MNIE PRZED TOBĄ :D Był durniem i szkoda mi było czasu na tłumaczenie mu, że skoro nie potrafił załatwic sprawy jak meżczyzna odchodząc a nie zdradzając to taki argument na dokładkę świadczy o tym , że to ja byłam w zwiazku z samą sobą a nie z tym gejem mentalnym którego ostrzegali kolesie tacy sami jak on - pozbawienia jaj

zimny skuurwysyn powiedz tak szczerze czy ty czujesz jeszcze coś do niej?

Co ty możesz wiedzieć skoro nigdy nie kochałeś/aś a jeśli kochałeś/aś to ze wzajemnością, skoąd masz takie informacje? wiec nie wiesz co to za ból, skoąd masz takie informacje? pomijam fakt podobania się komuś bo wiadomo to jest kwestia gustu czasem tak bywa,chodzi o to w jaki sposób żeby cię dobić zniszczyć tylko dlatego że ją to bawi to świadczy O NIEJ nie O TOBIE to raz dwa - O tobie świadczy jak sobie z tym gównem wniesionym w życiorys poradzisz trzy - motywy prawdziwe tych słów jakie powiedziała mogły byc różne. Nie znasz ich, to na dziś tylko twoje przypuszczenia

zimny skuurwysyn skad jestes?>

Ale z ciebie jęczybuła :D

jakby ciocia miała wąsy to by była wujkiem :D i mam potezne watpliwości czy byłoby jej dobrze - twoje posty tchną mściwiścią, a z takimi ludźmi nikomu na dłuższą mete dobrze nie jest

imny skuurwysyn Zawsze coś będe czuł,nigdy nie zapomniałem,nigdy nie byłem w związku,ale nie mógł bym z nią być teraz i wtedy już tez nie. Dzisiaj już wiem,że nie można mieć wszystkiego, jak by wtedy mi dała szanse było by jej dzisiaj dobrze to twoja subiektywna opinia

aa wiedziałem, wiedziałem że to powiesz...ku**a wyobrażam sobie twój żal, chłopie... No nie wiem co powiedzieć.. rozumiem cię w 100 % ...Pogódź się z tym. Życie rozliczyło tamte słowa, kto był naprawdę frajerem. Jesteś na wygranej pozycji, to był jej wybór i nic nie poradzisz olej ją... i skasuj z FB:)

jak bym miał wtedy kasę to wszystko by było ok :D nie sądzę, ale to moje prywatne zdanie

ale może był bym szczęsliwy MOŻE byłbyś ale jak czytam to co piszesz to mam wrażenie, że jednak byś nie był i to jest w tobie to szukanie wymówek jakbym miał kasę co za bezczelność ale nie mógł bym z nią być teraz i wtedy już tez nie.

a skad ty mozesz wiedziec co ona dzisiaj czuje i jak ma?

twoja prywatna opinia jest gówno warta jasne, wszyscy sa gówno warci, bo ty jesteś qrwa pepkiem świata cierpiącym z czegoś co nazywasz miłością, a co wcale miłoscia nie jest

która nigdy nie doceni prawdziwego uczucia drugiej strony, :D, :D jesli to co prezentujesz nam tutaj jest wzorcem prawdziwego uczucia to brakuje mi słów na nazwanie tego uczucia. Bo z pewnością nie jest to miłość, to uczucie akurat rozpoznac juz potrafię :D

Ile masz lat?

do zimnego sku

i dlatego tak plujesz jadem?:)

Zimny, w pelni Cie rozumiem i lacze w zniesmaczeniu. Dokladnie wczoraj przezylam taka sama sytuacje, kiedys bylam naprawde otyla nastolatka acz madra i zawsze wyrozniajaca sie dobrymi ocenami - bylam posmiewiskiem calej klasy i zatruwali mi zycie jak tylko mogli, lacznie z moim 'obiektem westchnien' ktory skomentowal mnie dokladnie tak jak Twoja 'znajoma'. Wczoraj w skrzynce zaproszenie na spotkanie klasowe ktorego 'nie wyobrazaja sobie beze mnie..' Dzisiaj po zmianie o 180 stopni nagle wszyscy mnie kochaja, nagle potrzebują porad zawodoych i zapraszają na spotkania klasowe :) Smiech przez lzy (zazenowania?)

jeśli uroda to nie wszystko to czemu mi szansy nie dała? a skąd ja mam to wiedzieć? to wie tylko ona i tylko ona może ci udzielic odpowiedzi na to pytanie. I odrzucając zaproszenie na fb ( bo bezczelne :D) właśnie pozbawiasz sie szansy na uzyskanie tej odpowiedzi

"myślisz ,że kiedy kolwiek będe z kimś takim, nawet jak bym była dziwką to bym ci nie dała ale chyba tak ogolnie to lubi dawac...jak ma juz troje dzieci (przemilcze kulture Twojej dawnej ukochanej-takie teksty to faktycznie rzucaja na ogol te, co daja...) i nie zapluwaj sie ze zlosci tylko wyslij jej smile i tekst: dawala pani dawala, ale glowka glupia zostala.

doswiadczyłam i tego ze ktos mnie nie chiał i tego ze ja odtrąciłam ;) ale to moje wybory i moje życie :) umiem sie z nim zmierzyc na tu i teraz ;)

A ja na Twoim miejscu bym poszla. Byla do niej mila a jak zaczela by smalic holewki bym wprost powiedziala a pamietasz jak mi p[owiedzialas (tu cyctat z dziwka, ze by nie dala co pisales)

ale chyba tak ogolnie to lubi dawac...jak ma juz troje dzieci (przemilcze kulture Twojej dawnej ukochanej-takie teksty to faktycznie rzucaja na ogol te, co daja...) KURWA przeciez ona ma 3 dzieci z WLASNYM mezem ale zal ci dupe scisnal

Po prostu nie przyjmę od niej zaproszenia, nie mam zamiaru rozgrzebywać starych ran które tylko mnie będa boleć, a te spotkanie klasowe ale mi impreza hahahahahahaha a masz wyjście? przecież ONE JUZ CIĘ BOLĄ!!! jak ci po operacji zaszyją skalpel w brzuchu to też nie dasz sie drugi raz pokroić żeby wyjąć, bo będzie bolało?

:D:D no własnie idz bo poki co to nawet nie masz pojecia czy przypadkiem nie jest zabojczo zakochana w swoim mezu "podobnym do Ferdka" :D:D:D a potem strzelaj popisówki jaki to ty jestes ten z którym by miała niebo na ziemi ;) bo moze ma w szerokim powazaniu to "niebo"

moze ona kocha swojego meza. JA tez w Lo bylam zimna suka, bawilam sie facetami, bylam chamska. Np vchodzila taka w moim owczesnym mniemaniu ciota i wolal za mna ze mnie kocha to mu powiedzialam: chcesz przyjaciela kup se psa. Chcesz sexu amsz reke. Teraz uwazam to za chamskie. Moze i ona ma wyrzuty sumienia i wie, ze zle zrobila.