pokłóciłam się z facetem, poszłam na imprezę i...

powiedz najwyzej chłopakowi, że byłaś zła i poszłas z koleżankami na piwo, że aż sie upiłaś! no i tańczyłaś z innymi facetami. ja mając chłopaka, kiedys, tez dałam swój numer, nie wiem dlaczego! ale nastepnego dnia tamtemu napisałam, że nie ma do mnie pisać itp nie wiem dlaczego to zrobiłam. chłopakowi nie powiedziałam, bo co miałam powiedziec "dałam swój numer komus" nie mam z tamtym kontaktu, pare smsów i to wszystko. odbierz bluze i wiecej sie nie kontaktuj.

ciekawe jak byscie zaregowały gdyby wasz facet przetańczył całą noc z jakąś lalunią,chodził z nią za ręke a potem dał swój numer telefonu,chyba was poyebało doszczętnie:OTakie kurva wyrozumiałe wszystkie nagle:OA Ty autorko zachowałaś się źle i infantylnie:O

I stało się bo żadna normalna kobieta w związku nie rozdaje swojego numeru telefonu nowo poznanemu facetowi:O

jakby moja laska poszła sama na impreze do klubu i cala noc zabawiala sie z jakims gosciem, tancząc z nim i trzymając się za ręke to bym ją chyba zajebał ...