Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alicja zxcvb

Nie mogę się denerwowac, a rodzina mnie ciągle dobija. Ciężko mi :(

Polecane posty

Gość Alicja zxcvb

Mieszkamy z mężem w domu z moją babcią i jej synem ( stary kawaler, tylko piwko koledzy i nic go nie obchodzi) Babcia ma Alzheimera, mimo to radzi sobie jakos ale wiadomo czasem potrzebuje opieki, pomocy. Babci za nic nie winię, wiem że czasem nawet jak coś nie tak powie, to nie jej wina. Ale wujek... nie pomaga nic, wszystko robimy ja z mężem. My ponosimy dużą częsc kosztow związanych z utrzymaniem domu, on co miesiąc rzuci babci 100 zł i jest zadowolony, przychodzi na gotowe, babcia mu nawet herbatę robi bo jemu się nie chce. Kupiliśmy nowe meble do salonu (do babci nie do nas) to nawet palcem nie ruszyl żeby pomoc mojemu męzowi skręcac, jeszcze mial pretensje wielkie. Ciągle się nas czepia, nie podoba mu się że dziecko się pojawi. Ciągle bałamuci babcię, jacy to my źle nie jesteśmy. Ja jestem w takiej sytuacji, że nie mogę się denerwowac, ponieważ mam wysokie ciśnienie i lekarz mi zabronił. Ale jak tu się nie denerwowac... Obecnie mamy 3 pokoje dla siebie i łazienkę, ale wspólna kuchnia, babcia i wujek mają cały dół. Zastanawialam sie nad wynajeciem czegos chociazby, ale szkoda mi babci. On się niczym nie interesuje, nawet żeby babcię zawieźc do lekarza czasu nie ma, nie mówiąc o innych prozaicznych rzeczach, pomocy jakiejkolwiek. Po pracy idzie na piwo, wraca ok 18-19 i ma wszystko w dupie brzydko mówiąc. Nie wiem juz jak mam postępowac.... co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja zxcvb
:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile masz lat żeś taka
wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Acvbnmjhftr
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luskaaa
a czyj to dom,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicjazxvb
Dom należy do babci, natomiast zameldowani jestesmy w nim wszyscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maloakak
no to jak ci źle w nim to sie wyprowdż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicjazxvb
oczywiście, łatwo powiedziec. tak źle mi jest, bo tu chodzi o zdrowie mojego dziecka. jestem w ciąży i mam wysokie ciśnienie, nie mogę się denerwowac. wyprowadzic się owszem mogę, ale babcia ma tylko tego jednego syna i nas i to my będziemy miec opieke nad babcia na glowie, wiec jeszcze dojeżdzac do babci bym musiala conajmniej raz dziennie.(ktoś musi np. przypilnowac zeby wziela leki przy mnie, bo tak to nie bierze i ciezko z tym) niełatwo jest podjąc taka decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To patrz na swoje zdrowie i dziecka a nie na innych. Ja bym sie wyprowadzila a do babci zagladala,cena spokoju jest najwaznijsza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle,ze mniej meczace bedzie dojezdzac,niz na codzien sie denerwowac tym wujkiem,ktory sie napewno nie zmieni ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicjazxvb
może i racja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OBciach
zmień lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez.xxx
Wyluzuj sie Nie oczekuj nic od tego wujka Zajmujcie sie tylko sobą, pomagając babci Tak dużo znosić nie musicie Powiedz do wujka czasem Zrób babci herbatę jako dobry syn Ciekawe co powie Nie złością a dobrym słowem walcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicjazxvb
wujek to w ogóle ksiązkę mogłabym napisac. nie podoba mu sie to że w domu będzie dziecko, nieraz na mojego męża naskoczyl i wyzywal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toffifee w
A co z Wami będzie, jak babcia umrze? Dom przejdzie na wujka? I czy Was nie wyrzuci, skoro już teraz mu przeszkadzacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja vbnmcv
Zapewne przejdzie na wujka bo to syn, a ja wnuczka... Myślałam dzisiaj o tym i już nawet zaczęliśmy szukac z mężem mieszkania na wynajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×