Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Katerin.

facet jest na mnie wściekły... bo spałam z innym, ale tylko spaliśmy

Polecane posty

Gość Katerin.

chodzi o to, że robiłam domówkę u siebie w domu, mojego faceta niestety nie było bo nie mógł przyjść (już o to się obraził, że robię impreze mimo, że jego nie będzie..) no ale mniejsza o to, przyjechał mój dobry kolega z innego miasta i zagwarantowałam mu, że będzie mógł się przespać u mnie w domu, bo trudno aby o 4 nad ranem wracał 200km do domu.. było troche osób u mnie i jedna z kolezanek ostro przesadziła z alkoholem więc ją położyłam w pokoju gościnnym... no i zasneła tam, gdzie miał spać ten mój kolega i pojawił się problem- gdzie on ma spać, więc zaproponowałam, żeby po prostu w moim łóżku ze mną się przespał (mam duże łóżko, żeby nie było, że spaliśmy przytuleni na łyżeczkę..) dałam mu drugą kołdrę i każde z nas zasnęło , absolutnie nie stykająć się fizycznie... ale po prostu w jednym łóżku no i powiedziałam o tym facetowi i się strasznie obraził... co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhbujk
szkoda chłopaka że ma taką dziwkę za dziewczynę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola*
to po cholere mu powiedziałaś mogłaś gadać ze spał na materacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehmmmmmmemm
a ty byś chciała aby on sobie spał z DOBRĄ koleżanką w jednym łóżku? nawet jakby miało nie dojść do kontaktu fizycznego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekka zenada
Każdy normalny gość byłby wściekły, już to widzę, laska zalana w trupa i spała grzecznie z innym facetem w łóżku... taaa, na pewno. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I Ty sie jescze dziwisz ze on jest zly?A jaka on ma pewnosc ze nic nie bylo.Zadnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahaaaaahaaa
swoją drogą nie wierze, że ten twój kumpel cię w nocy nie smyrał :D albo nie oglądał twojego tyłka kiedy wchodziła do łóżka... nie czarujmy się, zeszmaciłaś się i tyle a no i sprawdz tyłek, bo może cię zerżnął na śpiocha., albo popatrz na ciało, moze gdzies sperme znajdziesz kiedys znalem autentyczny przypade z analogiczną sytuacją , gdzie kolezanka zasneła z kolega w jednym lozku i ten kiedy ona spała to się jej spuscił na stopy ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiena,699
jak dobrze że moja dziewczyna się nie szmaci a potem nie usprawiedliwa że łóżko było duże i że nie spali na łyżeczkę, szkoda mi twojego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"INESS66 I Ty sie jescze dziwisz ze on jest zly?A jaka on ma pewnosc ze nic nie bylo.Zadnej." W związkach jest coś takiego, co się nazywa zaufanie... Przecież facet Autorki nie wyrzuca Jej, że go zdradziła z tym kolegą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katerin.
no ale nie rozumiecie, że to był nagły przypadek? co .. gosc przyjechał i miałam mu kazać spać na podłodze? no a sorry ja sama tez nie bede w swoim domu spała na ziemi łóżko mam duże, każde z nas połozyło się w jeednym i drugim roku ze swoją kołdrą i po prostu zasnelismy a to , ze widział mnie pół nagą jak wchodziłam do łóżka to chyba normalne.. a jak na plazy wszysyc są pół nadzy to co? też zajete kobiety powinny chodzić zakryte całe? i raczej nie smyrał mnie w nocy.. przynajmniej nic nie czułam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhjbvhjbtwrvrt
nastepne gimgowno stara sie pisac prowokacje z marnym skutkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgthejytk
// nastepne gimgowno stara sie pisac prowokacje // twoja stara to gimgówno... a autorka tematu to po prostu szmata nie mogłas kolegi połozyć z tą pijaną laską? moze chłopaczyna by sobie jeszcze poruchał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pojebani jesteście. Nigdy Wam się nie zdarzyło spać w jednym łóżku z kimś innym, niż Wasza połówka na imprezie? Autorko - niepotrzebnie wyskakiwałaś przed swoim facetem, że spałaś razem z tym kolegą. No, chyba, że sam zapytał jak spaliście. Tak, jak pisałem - powkurwia się i mu przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale on tego niewie.Jak sie posunela do czegos takiego to nastepnym razem zrobi wiecej a zaufanie nie ma tu nic do rzeczy.Wlasnie pokazala jak jej mozna ufac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mój dobry kolega z innego miasta i zagwarantowałam mu, że będzie mógł się przespać" Takie rzeczy to przechodzą tylko w akademiku, i to na pierwszym roku, jak się towarzystwo urwie z łańcucha od rodziców i wreszcie jest wolna chata. A wiesz, że Twój facet organizuje imprezę? Niestety, nie będzie Cię, ale on się uparł i impreza będzie. Ma przyjechać jego bardzo ładna, serdeczna koleżanka z innego miasta. Zagwarantował jej, że będzie miała się gdzie przespać. Tak jakoś się samo stanie, że po imprezie będą spali w jednym łóżku. Ale do niczego nie dojdzie! I on i ona też nie dojdzie, no gdzie tam! Słowo harcerza i przysięgam na program Drzyzgi, że nawet jej nie dotknę!! No, przecież obiecał. On taki słowny jest, ten mój Miś. :P A propos Twojego Misia.. -------- To nietakt z jego strony. Czepiać się swojej kobiety, że wpuszcza kolegę do łóżka! Mógł się przyłączyć na następny dzień przecież. I zaprosić kolegów. - Koledzy, pozwólcie... - to moja dziewczyna, po imprezie ------- http://www.youtube.com/watch?v=0QTuJO4lhyk ------- :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adamkatowi
///Poj**ani jesteście. Nigdy Wam się nie zdarzyło spać w jednym łóżku z kimś innym, niż Wasza połówka na imprezie?/// no wyobraź sobie że nie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilolo
jakbym była w takiej sytuacji to bym kazała tej dziewczynie spac u siebie a on niech idzie na kanape, mogliscie ja przenieść jak sama nie dała rady się przemieścić, poza tym on mógł spac w innym pokoju albo na podłodzie albo z ta koleżanką albo na fotelu albo w wannie albo ch*j wie gdzie, ważnie żeby nie spał z toba w łóżku, kitów nie wciskaj że macanka nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie się zdarzyło spac
mnie się zdarzyło spac raz, i skończyło jak skończyło, że taki dobry niego z kolega że mnie zgawłcił , nie miałam nawet z nim szans, ja waze 40 kg, a on 120 , znaliliśmy się całe studia, piliśmy razem nie raz, nasi rodzice się znali, nigdy nie wiesz z kim masz do czynienia, aż się nie przekonasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha autorka to dziecko
zrobila domowke BEZ swojego faceta. gdybym ja mial robic domowke, to NAJPIERW BYM SIE UPEWNIL, ZE MOJA LASKA NA NIEJ BEDZIE! a potem dopiero kogos spraszal... jak widac znajomi wazniejsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katerin.
Mówicie, że mogłam nie mówić o tym swojemu facetowi, że z nim spałam... właśnie sęk w tym, że musiałam mu o tym powiedzieć, bo jestem przekonana, że dowiedział by się o tym od kilku innych osób na imprezie u mnie było wielu naszych wspólnych znajomych, którzy wiedzielei, że ten kolega u mnie nocuję.. i również widzieli, że pokój gościnny jest zajęty przez jednego zgona , więc logika.. po drugie ta koleżanka nas rano nakryła jak już sobie lezeliśmy tylko w moim łóżku i gadaliśmy, więc wiecie.. napewno by się to wydało a wtedy to dopiero by była kaplica takto powiedziałam od razu, że do niczego nie dosżło i że po prostu musiałam tak postąpić i tyle ale przyznam, że kolega mnie kręci , gdybym była wolna to.. oj kto wie co by się stało tej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katerin.
rano tylko sperma z mojego odbytu wypływała.. ale nie wiem skąd tam się wzieła, przecież mój kolega by mnie nie zruchał na śpiocha :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katerin.
/// Lezelismy sobie i gadalismy.Czemu odrazu nie wstalas. /// a po co miałam odrazu wstawać? obudziliśmy się, mieliśmy trochę kaca i lenia , włączyłam tv w pokoju i sobie leżeliśmy razem i gadaliśmy, co w tym złego? równie dobrze mogłam siedzieć obok niego i gadać. juz nie przesadzajcie najważniejsze jest to, że do zbliżenia fizycznego nie doszło, my tylko obok siebie leżelismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesiuojczesciu
oj, jak ja bym chciał analogiczną sytuację , że mam dziewczynę.. a mimo to śpie sobię z jakąś fajną koleżanką :) niby nic.. a jednak działa na wyobraźnie autorko tylko nie próbuj nam wkręcać, że nie miałaś ani przez chwile kosmatych myśli kiedy się razem położyliście obok siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katerin.
no pisałam, że mi sie podoba ten kolega i gdybym była wolna to mogło by do czegos dojsc, bo wydaje mi sie, że ja jego też kręce no ale jestem zajeta i tylko z nim spalam!!! nic wiecj, a kosmate mysli podejrzewam, ze ma kazdy czlowiek.. nawet jak jest zajety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toteraz ja powiem
jesli twoj kolega nie jest jakims leszczem to na bank chcial wykorzystac sytuacje i poruchac cie, skoro bylas pijana, mialas na niego ochote i byliscie w jednym lozku przyznaj sie, ze chociaz z palca ci strzelil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się nie dziwię - raz, że takie nagłe sytuacje to sobie można wsadzić w buty, a dwa, że jak już ktoś chce spać u ciebie to niech śpi na podłodze albo na kanapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×