Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alicja8796786

Co byscie zrobili gdyby wasza corka

Polecane posty

Gość alicja8796786

Przedstawila wam chlopaka z ktorym jest od 3 lat a nie mieliscie o nim pojecia? Mowi wam ze juz tak dluzej nie potrafi zyc, ze go kocha? Ze on ma trudna sytuacje i ze chce mu pomoc bo go kocha bardzo mocno? Czy zgodzilibyscie sie mu pomoc i zeby u nas zamieszkal na jakis czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin28wwaa
jeśli bedzie dokladal sie do życia to jestem w stanie rozwazyc tą opcje. Nieroba bym wykopał na bruk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja8796786
dziekuje za twoja wypowiedz a mozesz mi powiedziec ile masz lat? i czy jestes ojcem? , czekam na inne opinie takze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie denerwuje
nie. nie ma miejsca dla biedaków ,moja corka ma sobie ulozyc zycie z zamoznym facetem a nie z łajzami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakulaka
Byłabym zła na siebie, że przez 3 lata nic nie zauważyłam i zła, że widocznie popełniłam jakiś błąd skoro córka nie miała zaufania mi powiedzieć, że kogoś ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakulaka
Aha jestem matką ( jeszcze w wieku przedszkolnym córka). Pozwoliłabym tak jak napisał kolega wyżej - pomóc a nie trzymać nieroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja8796786
ale jej rodzice po prostu zabronili sie te trzy lata temuz nim spotykac bo byla za mloda. Dzis ma 18 lat a on 22. On jest naprawde w trudnej sytuacji ale ona boi sie bo nie wie jak im powiedziec a chce to zrobic dzis wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja8796786
Czy to znaczy ze pomogli byscie mu i zeby z wami zmaieszkal na jakis czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryuryurt
Chyba twierdziłabym że cóż, jest widocznie na tyle dorosła, że nie potrzebuje mojej rady. Jednak niech nie żąda pomocy moim kosztem dla kogoś obcego. Dorośli radzą sobie sami w swoim życiu uczuciowym a nie wciągają rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin28wwaa
mam 28 lat i nie jestem ojcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 letni chłopak powinien pracować i móc się utrzymać. Jeżeli nie pracuje to niech ruszy dupsko , znajdzie pracę i wynajmie sobie jakieś lokum . Jestem matką , jestem córką i nie wyobrazam sobie takiej sytuacji ze moje córka spotyka sie 3 lata potajemnie z jakimś fagasem , i to samo w moim przypadku , nie wyobrażam sobie , żeby moi nie rodzice nie poznali chłopaka z którym się spotykałam powiedzmy 3-4 miesiące. Na szczęście szybko poznałam mojego obecnego męża, długo się spotykaliśmy bo 12 lat zanim wzieliśmy ślub , ale moja mama poznała go po 2 tygodniach - przedstawiłam go bo wiedziałam że to ten na całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliszia010101
mialam taka sytuacje. corka przyszla i prosila bo chlopak wchodzil z patologicznego domu. oczywiscie ciezko bylo podjac decyzje ale zgodzilam sie i nawet ci napisze ze mogli razem spac w pokoju. miala lat 17 ale oczywiscie warunek byl taki ze chodza obydwoje do szkoly pomagaja w domu itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryuryurt
Proszę cię, dziewczyno... Co to za facet który gotów jest wprowadzić się za friko do niechętnych mu rodziców dziewczyny i jeszcze jej zrobić taki problem? Czasem rodzice nieprzejednaną postawą chronią dziecko. Ono może z tego nie skorzystać ale oni przynajmniej będą wiedzieli że nie pomogli swojemu dziecku... stoczyć się. Wiem co piszę, córkę mam, faceta bez lokum a nawet bez materaca, też miałam i trochę inych doświadczeń życiowych... Swoim kosztem i bogu-ducha winnych rodziców nie można kogoś ciągnąć za uszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiedźmak Plugawiec
Takie rzeczy są normalne, grzej gdyby przedstawiła Wam blisko 40stoletną kobietę i opowiadała o niej w podobny sposób, jak tym chłopaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja8796786
To nie jest tak ze on nie chce pracowac. On stracil prace i szuka nowej ale mieszka katem u kolegi i juz nie bedzie mial sie podziac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja8796786
i on nie wie nic o tym ze ona planuje im powiedziec i zapytac sie czy im pomoze....jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja8796786
czyli uwazacie ze ona nie powinna prosic ich o pomoc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka19x
nie powinna,jak chce to niech go sama utrzymuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shema70
ja bym pomogła chłopakowi :) tzn zależy co robił, że nie ma kasy, jak jakiś ćpun to wykopałabym raczej, ale jak dobry a ubogi chłopak to pomogłabym :) osobiście mam syna (17 lat) i jakby jego dziewczyna potrzebowała pomocy to przygarnęłabym, ale ja mam warunki a wy plebsy nie pomagacie innym nawet najbliższym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakulaka
Nie wyobrażam sobie zabronić córce spotykania się z kimś w taki sposób żeby nawet nie wiedzieć, że się jednak spotykają więc trudno mi odpowiedzieć. No ale ogólnie jeśli chodzi o pomoc chłopakowi to dalej utrzymuje że pomoc w normie ok ale nie brać lenia na utrzymanie. Z tym, że to ja a tacy ( sorry ale dla mnie durni rodzice) pewnie się nie zgodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja8796786
Nie ta dziewczyna to nie ja, nawet sama nie wiem co zrobilabym wtakiej sytuacji a ona prosi mnie o pomoc. Chyba jednak najpierw poradze jej zeby go im przedstawila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×