Oto jakie są dzisiejsze młode dziewczyny - aż żal patrzeć i komentować

A o to że nasze dziewczęta są zapasione już zadbały właśnie mamusie którym się nie chce gotować NORMALNYCH obiadów . Lepiej kupować gotowce lub dać pieniądze na hamburgera i colę. Więc nie obwiniajmy dziewcząt które mają nadwagę tylko podziękujmy dorosłym,którzy o to zadbali i zrobili z nich nieszczęśliwe nastolatki z których gawiedź się śmieje:P

Hszczonsz czy jak ci tam smieszny z ciebie kolo :p rozśmieszyły mnie zwłaszca te zrogowaciałe pięty , brak umiejętności gotowania to też poważny zarzut , no ale rączkę to masz chyba sprawną bo to twoja najlepsza kochanka ha! ha!

ja nie lubilam wuefu bo: musialam grac w durną siatke albo w kosza czego nienawidzilam; musialam biegac, scigac sie z innymi czego tez nienawidzilam do jestem ogolnie dosc slaba fizycznie, zawsze bylam najslabsza z wuefu, po prostu GENY, taka watla budowa ciala; nie wspomne juz o skakniu przez kozla i innych pierdolach czego nie cierpialam i na sama mysl rzygac sie chcialo, albo jakies skoki w dal, czy rzuty pilką ważącą 5 kg... kazdy powinien miec wybor co cche robic na wuefie, ja lubilam tylko gimnastykę, bo mnie nie meczyla i nie stresowala. i tez najchetniej bym na wf nie chodzila, ale niestety musialam, bo bylam zdrowa... oczywiscie staralam sie jak najczesciej zalatwiac zwolnienia lekarskie bo po prostu nie znosilam tego przedmiotu :P

te nie wyglądające atrakcyjnie, od zawsze miały wysokie mniemanie o sobie - bez względu na czasy....

koles dobrze pisze wiec skad oburzenie...

,,Moja koleżanka uczy wf w zespole szkół, mowi, że na 19 dziewczyn 7 ma całoroczne zwolnienia lekarskie, a reszta kombinuje, jak może, by nie ćwiczyć'' a wiesz jak teraz wygląda wuef w szkołach? no właśnie ... a ja wiem, bo sama nie tak dawno byłam ,,ofiarą'' szkolnego wuefu. wuefem nazywało się siedzenie na ,,siłowni'' na której były 3 sprzęty na 16 dziewczyn a samo pomieszczenie było zbyt małe by reszta mogła chociaż jakąś gimnastykę sobie zrobić. Ewentualnie wf na dosyć sali włącznie z 4 innymi grupami, na środku sali przewieszona siatka do gry i grajcie sobie, zmiana grupy co 15 min. Super, całe 15 min można było pograć ;) Reszty nie neguję bo różne są kobiety i być może w swoim życiu tylko na takie przypadki pan autor trafiał ;)

tak widocznie autora rączka już boli ale nie od pisania , bo ma takie parcie he! he!

ot kolejny zwykły stary kawaler który obniża poprzeczkę a nawet te gorsze z zawodówką i z marginesu go nie chcą. Tym się zwykle oni tłumaczą- że niby kobiety są beeeee. żadna go nie chce taka jest prawda Panie hszonszcz volII...........................................................

koles pisze o zmianach spolecznych wsrod kobiet a wy sie czepiacie jego wieku - czyzbyscie nie widzieli rzeczy o ktorych on pisze ?

rtfggfhhgh - to i tak sporo na wuefie u Ciebie się działo, różne rzeczy robiliście, myśmy dostawały oceny za odbijanie piłek ;) A potem ktoś się dziwi, że młodzi mają kiepską kondycję i nie lubią sportu. Kto mądrzejszy zapisywał się na basen albo jakiś fitness bo na sport w szkole nie było co liczyc ;)

koleś mloda kochanka Cie wykiwala czy co ,ze tak sie mscisz slownie ? wez wyluzuj nikt Ci nie kaze patrzec , rozmawiac z nimi , masz zone to rozmwiaj z nia . przeciez juz nie potrzebujesz ponoc mlodej siksy ,ktora nie potrafi gotowac . takie sa czasy to jest ich sposob na zycie i co Ci do tego. musisz byc ostra zrzeda wiec wspolczuje Twoim bliskim !

Ja sie zgadzam z tym wf. U mnie w szkole nawet 2 kl sa połączone bo z 1 klasy ćwiczy po 5-7 dziewczyn. Ale naj obrzydliwsze jest ćwiczenie w pełnim makijażu

z jednej strony troche racji w tym jest,przede wszystkim o figury dzisiejszych mlodych dziewczyn,makabra licealistki maja czesto wielkie tluste dupska,na ktore bez wstydu zakladaja leginsy i mysla ,ze ladnie wygladaja ale jesli chodzi o gotowanie i inne takie,to sie nie z gadzam z autorem gdyz -znam wielu ludzi po studiach,ktorzy sa debilami i odludkami,dziwakami itd -ja mam 37 lat,nigdy nie uczylam sie gotowac jako mloda dziewczyna,nie mialam pojecia jak sie gotuje ziemniaki,bo nie bylo takiej potrzeby,wszystko mama robila a ja sie do kuchni nie pchalam ale moze pogadamy o MEZCZYZNACH? -moj Tata pracowal,czesto na 2 etatach,bo nas bylo duzo w domu -wszystko w domu robil sam,reperowal,szafki skrecal,wszystko umial -zajmowal sie dziecmi,bez laski,pomagal mamie w domu a dzisiejsi faceci? -czesto nie pracuja,lenie smierdzace,albo maminsynki -nic nie umieja w domu zrobic -dziecmi swoimi sie nie zajmuja bo NIE UMIEJA,NIE LUBIA -wygladaja czesto jak menele,niedomyci,spoceni,lub wrecz przeciwnie,tacy metro,czyli szaliczek,obcisle spodeniki,bransoletki,lub debilne pol-dlugie fryzurki za ucho -a co drugi mlody mezczyzna ok 25 lat cierpi na depresje,spowodowana niedostepnoscia mamusinego cyca

TAAAAAA..... Racja, wiekszość facetów to kastraci umysłowi. Znam przypadki, że prostują włosy i wchodzą za przystanek by wyjąć lusterko ;) Z dziewczynami ogólnie jest lepiej niż z facetami.

tak i takie faceciki o zrogowaciałych piętach i dupach w cieniu których można zaparkować samochód mają jeszcze wymagania żeby ktoś inny nie dojadał , był szczupły i dogadzał im w sypialni i w kuchni !!! Koniec świata :p

Dziewczyny z prymitywem nie wdawajcie sie w rozmowy. To szowinista. Bez sensu. osób z nadwagą i otyłością przypada na kobiety właśnie !! A teraz rusz szare komórki i zastanów się dlaczego... --> Matoł nawet nie wie, ze procent tkanki tluszczowej u kobiety jest wiekszy ze wzgledow biologicznych i my jako kobiety mamy wieksze sklonnosci do zbierania tluszczu niz faceci. Tak bylo jest i bedzie. Pamietam jak sie na Paleolicie (jestem archeologiem) uczylam, ze to po to by wykarmic potomstwo i miec wieksze szanse na przetrwanie. Nie ma co z prymitywem sie w dyskusje wdawac.

Dziewczyny z prymitywem nie wdawajcie sie w rozmowy. To szowinista. Bez sensu. osób z nadwagą i otyłością przypada na kobiety właśnie !! A teraz rusz szare komórki i zastanów się dlaczego... --> Matoł nawet nie wie, ze procent tkanki tluszczowej u kobiety jest wiekszy ze wzgledow biologicznych i my jako kobiety mamy wieksze sklonnosci do zbierania tluszczu niz faceci. Tak bylo jest i bedzie. Pamietam jak sie na Paleolicie (jestem archeologiem) uczylam, ze to po to by wykarmic potomstwo i miec wieksze szanse na przetrwanie. Nie ma co z prymitywem sie w dyskusje wdawac.

Poza tym nie rozumiem jak mozna mowic, ze ludzie po studiach sa madrzejsi jak obecnie by dostac sie np. na politologie, socjologie, stosunki miedzynarodowe, polonistyke trzeba tylko zdac mature. Kto zlozy podanie sie dostaje. Co za problem takie studia skonczyc? Debil, prymityw i smutny czlowiek.

czyzby byly tutaj kobiety ktore sadz ze maja taki sam obowiazek pracowac na rodzine czy tylko drogie panie szukaja ukladow sponsorskich ?

Oczywiście że pracować. Jeśli któraś się zgodzi na inny układ zaraz sie dowie że właściwie nic nie robi bo pranie i sprzątanie i pomaganie w lekcjach to robiąkrasnoludki.

Webster jesteś alfonsem ?To chyba nie to forum:p

Webster uroda prymitywa z dyskoteki. Wez lepiej zaktryj twarz.

Webster pozdrawiam środkowym palcem oczywiscie :p

Głupoty wygadujesz. Jesteś za mało elastyczny. Trza się potrafić odnaleźć w nowej rzeczywistości.

A ja uważam, że autor ma rację, a te co tu krzyczą, że nie po prostu nie mogą przyjąć do wiadomości, że mowa właśnie o nich :P

Kasiasiasia itd spadaj do talibów tam twoje miejsce .

powiedziec, ze... ludzie byli inni. Nie spedzali tyle czasu przed kompem i tv. Byli szczuplejsi, zdrowsi. Co do wyksztalcenia - nie zgadzam sie. Obecnie wiecej osob idzie na studia, ale... ma mniejsza wiedze. Co do kobiet, wiekszosc dziewczat (i podlotkow) w wieku powiedzmy 14-25 wyglada STARO. Po prostu staro. Moze to z powodu wczesnego naduzywania makijazu, solarium, smieciowego jedzenia - nie wiem. Ale 14-latki wygladaja na 25-latki, a te z kolei na 35 i wiecej lat - buzie pomarszczone, zuzyte. Nadwaga to fakt, teraz duuuzo wiecej kobiet jest niewymiarowych. Albo tlustych, albo wychudzonych i wysuszonych. Malo ma zdrowe, ladne, jedrne ksztalty. Zgadzam sie tez z podejsciem do zwiazkow. Kobiety chca bardzo mlodo wychodzic za maz, miec dzieci. Wlasciwie zaraz po skonczeniu szkoly. Oczywiscie przechodzac na utrzymanie starszego (bo ustawiony) meza, nie pracujac. Mam czasem wrazenie, ze ich jedynym marzeniem i celem jest jak najszybszy slub.

,,a te co tu krzyczą, że nie po prostu nie mogą przyjąć do wiadomości, że mowa właśnie o nich'' czytałaś chociaż posty kobiet które się tu wypowiadały?

Problem w tym, że to faceci "ciocieją" pow wpływem propagandy o czułości, podziale ról, szczerości. Wychowani w duchu ulegania kobietom przestają sobie dawać radę w coraz bardziej feministycznej rzeczywistości. Nie dociera do nich, że zaczynają wycofywać się w każdej sferze życia w imię lepszego "zrozumienia" płci przeciwnej. Kiedy już stracą całą męskość wchodzą na kobiece forum i wylewają krokodyle łzy na swój zasrany los zamiast odszukać swoją męskość. Powodzenia panowie narzekacze. :)

wręcz przeciwnie pani 37 lat , teraz kobiety długo się kształcą i wolą wolne związki .Tak jak piszesz było w twoich czasach czyli 50 lat temu , bo z tego co piszesz to masz jakieś 50 lat .