Dziecko płacze na spacerach jestem załamana co robić?

moje 1,5 miesięczne dziecko placze w nieboglosy na spacerach trace juz siły. co robić? macie jakies pomysły?

Dzieciątko powinno zasnąć przed wyjściem na spacer potem włożyć je do wózka i iść na spacer może przekona się że to nie takie złe albo przywiesić coś kolorowego do budki dziecka.

nie wychodz

moje młodsze też tak miało. Mój sposób? Usypiałam najpierw (często w oknie) i sio na spacer.

moze mu za cieplo?moj synek tez tak plakal i bardzo dlugo to trwalo,dopiero teraz jak siedzi i wszystko widzi to mu przeszlo,ma 7 miesiecy.

albo wychodz z dzieckiem wtedy jak jest bardzo zmeczone i wiesz ze zasnie,wiem jakie to jest uciazliwe,ale chyba bedziesz musiala to poprostu przetrwac.

albo wychodz z dzieckiem wtedy jak jest bardzo zmeczone i wiesz ze zasnie,wiem jakie to jest uciazliwe,ale chyba bedziesz musiala to poprostu przetrwac.

Moja córka też miała takie fazy,że płakała w wózku na spacerach,uspokoajała sie jak ją wyjęłam z wózka, ale zimą to niezbyt dobry pomysł. Wychodź jak jest spiąca- mniej więcej wiesz kiedy ucina sobie dłuższą drzemkę, albo jeśli to możliwe to weranduj przez jakiś czas i...próbuj, próbuj... ;-). My się "męczymy" z placzem po kąpieli podczas wycierania i ubierania.

Moja córka też miała takie fazy,że płakała w wózku na spacerach,uspokoajała sie jak ją wyjęłam z wózka, ale zimą to niezbyt dobry pomysł. Wychodź jak jest spiąca- mniej więcej wiesz kiedy ucina sobie dłuższą drzemkę, albo jeśli to możliwe to weranduj przez jakiś czas i...próbuj, próbuj... ;-). My się "męczymy" z placzem po kąpieli podczas wycierania i ubierania.