Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wiweet

Moja mama urodzila dziecko-nie umiem tego zaakceptowac

Polecane posty

Gość troche nie tego
do chyba sobie kpisz- jeszcze bardziej przerąbane za to, jak mówisz o swoim bracie/siotrze obcym. Nauczyłabym cię kultury gówniaro A co do tego ,że mama jej nie zapytała o zdanie- może to była wpadka? co tu jest do rozmawiania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiweet
"troche nie tego " jestes smieszna i zalosna ze na miejscu mojej mamy bys mi KAZALA pomagac przy dziecku w tym karmienie i pielegnacja, teraz to jzu pojechalas i sie sama osmieszylas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche nie tego
Sorry, ale po mnie w tym topiku nikt nie jeździ, tylko po tobie:P I nikt ci nie mówi- bardzo dobrze, nie dotykaj się dziecka Idz płakać, że nikt cię nie zapyta o zdanie, jak żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiweet
"troche nie tego " wiec wyjdz z mojego topiku i sie juz ie musiz tutaj udzielac,bo jako jedyna tutaj najbardziej zenujące wpisy walisz ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba sobie kpisz
Gowniaro to sobie mozesz mówic w kręgu rodzinnym, jak Cie będą słuchać. Pozatym ja w przeciwienstwie do Ciebie mam kulturę osobista i nie wyzywam ludzi w necie. Jak sie wyrazilam? Napisałam dzieciak, i taka jest prawda. Ona nie ma żadnego obowiązku sie tym dzieciakiem zajmowac-sprzątać w domu, myć naczynia owszem, bo tam mieszka i też z tego korzysta, ale dzieciak jest matki, a nie jej obowiązkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche nie tego
Trudno się słucha brzydkich rzeczy o sobie, tylko po co zakładasz ten topik? myślałaś, że wszyscy napiszą, że jesteś biedna, bo masz małą siostrę? Nara i powodzenia w dalszym czytaniu prawdy o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiweet
Czarownica-bez-kota nie lubie jej faceta poniewaz jest bucem krnabrnym i aroganckim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfds
Mala jest niczemu winna to jego traktuj jak smiecia ale malusia jest niczemu winna. Moj chlopak tak robil i w koncu doszlo do porozumienia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche nie tego
po co zmieniasz nicki?:P Poprzednio zwórciłam się do chyba sobie kpisz=autorki, i nie zaprotestowała. Teraz bardzo chcesz pokazać, że jednak ktoś cię obroni, ale w głębi serca sama widzisz, nikt nie popiera tego co robisz. żal mi ciebie dziewczynko papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche nie tego
w przeciwieństwie do ciebie mam kulturę osobistą jest bucem krnąbrnym i aroganckim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze ten fagas to dopiero teraz bedzie sie rzadzil u ciebie w domu, wkocu zrobil dziecko twojej matce i czuje sie bardzo pewnie. a co z twoim tata?zyje?masz z nim jakis kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba sobie kpisz
Nie jestem autorka tego tematu, a na jej miejscu i tak zachowałabym sie inaczej, dzieciakiem nie interesowałabym sie w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba sobie kpisz
Nie jestem autorka tego tematu, a na jej miejscu i tak zachowałabym sie inaczej, dzieciakiem nie interesowałabym sie w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiweet
nie mam do malej wrogosci czy nerwow, jedynie calkowitą obojetnosc,, natomiast do matki faceta mam duzą awersje.Dziecka nie winie za nic, bo jak mozna winic za przyjscie na swiat(ono sie nie prosilo),ale winie tego chlopa ze jest i bedzie aktywny w naszym zyciu roidzinnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze na takie problemy polecam Beatę Pawlikowską "w dżungli życia" lub coś z bibliografii Dalajlamy. Serio, zawsze tam znajduje odpowiedzi :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiweet
nie mam do malej wrogosci czy nerwow, jedynie calkowitą obojetnosc,, natomiast do matki faceta mam duzą awersje.Dziecka nie winie za nic, bo jak mozna winic za przyjscie na swiat(ono sie nie prosilo),ale winie tego chlopa ze jest i bedzie aktywny w naszym zyciu rodzinnym Pisze w swoim imieniu, nie zmieniam nikow.Co do mojego ojca, to widuuje sie z nim 2 razy w roku bo dzieli nas ocean

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze na takie problemy polecam Beatę Pawlikowską "w dżungli życia" lub coś z bibliografii Dalajlamy. Serio, zawsze tam znajduje odpowiedzi :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2223ww3ww
rozumiem cie,i sie nie dziwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zazdroszcze,
dom moze matka Ci spłacić ze swoim facetem, także radze po studiach sie wyprowadzic bo sie zacznie uszczesliwianie Cie opieka nad małą itp Ale ciesz sie bo chociaz matka ma faceta i bedzie miała z kim być na starosć, facet pewnie nie miał dzieci i chciał zostac ojem. Także nie bedziesz sie musiała martwic na zapas, nie myslałas zeby wyjechac za ocean?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem w wieku Twojej mamy
tzn tak myślę. I powiem Ci zupełnie szczerze: 1) czy chcesz czy nie "to dziecko" JEST TWOJĄ SIOSTRĄ i zapewniam Ciebie, że za 20 lat będziesz żałowała każdej straconej chwili i będziesz sobie wyrzucać obojętność wobec tak bliskiej (i niewinnej) osoby 2) mamy faceta lubić nie musisz, mało tego wcale nie musisz z nimi mieszkać, wszak jesteś pełnoletnia, masz ojca, zawsze możesz zamieszkać u niego, lub wynająć sobie pokój (i pracować na swoje utrzymanie) 3) to, że urodziłaś się pierwsza nie daje Ci matki na własność, tak samo Ty nie jesteś własnością jej. czego oczekiwałaś? że będzie się pytać czy może zajść w ciążę? Albo będzie Ciebie sadzać na kolanach i zapewniać, że tylko Ty się liczysz? Kobieto! Masz 18 lat a zachowujesz się jak rozpieszczona dziewczynka. Zajmij się swoim życiem, wyprowadź się, albo biegnij do psychologa zanim będzie za późno. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×