Chyba zwariuje przez to czekanie na ciąze :((((

Koniecznie daj znać czy się udało. To mamy w takim razie juz Was dwie które sprawdzają w środe. Bardzo sie ciesze że mogę pogadac z kimś kto jest w podobnej sytuacji. Niestety w moim otoczeniu nie mam nikogo takiego, a mąż to mąż. On nie rozumie wszystkiego i mysli inaczej. Bardzo mnie wspiera, duuuzo ze mną rozmawia, ale ja do tej pory myślałam że tylko mnie to spotkało, a jest nas więcej. W sumie kafe też odkryłam niedawno.

Aniu-trzymam kciuki,zeby sie udalo.Ja tez testuje w srode,daj znac jak wyszlo,ale jesli okres sie spoznia,to jest nadzieja:) Rybcia-ale kazda kobieta jest inna i kazda ma inne objawy,u mnie byl ten bol brzucha w pierwszej ciazy,jednak fakt,ze im bardziej chce sie byc w ciazy,tym wiekszych objawow sie mozemy doszukac,niestety. Asiu-idz do lekarza dla swietego spokoju,tak jak pisalam,czasem moze byc balhostka,a ty sie stresujesz niepotrzebnie.

Ja wiem że pewnie powiecie że łatwo jest mówić żeby się wyluzowac... Ale ja też byłam w takiej sytuacji jak wy... Staraliśmy się prawie rok o dziecko i na poczatku za każdym razem jak dostalam okres zaczynałam się coraz bardziej martwić że coś że mną jest nie tak... I że być może nigdy nie będę mogła mieć dzieci... To było strasznie męczące... Mój mąż też za każdym razem był zawiedziony.... Czasami nie miałam serca żeby mu powiedzieć że dostalam okres. Ale postanowiłam się tym nie zadreczac i powiedzialam sobie że jeśli jest mi pisane bycie mama to napewno kiedyś nią będę... Znalazlam prace,zajelam się różnymi innymi rzeczami a z mężem cieszylismy się poprostu sexem... I co? Za ok 2 tyg będziemy rodzicami małego Bruna. :)

Taa,faceci inaczej podchodza do tematu,moj maz bardzo chce,ale mowi,ach,zajdziesz,jak nie teraz to zajdziesz za kilka miesiecy,a nie rozumie,ze jak juz sie zdecydowalam,to chce juz,teraz:D

Lubelska Asia mam wrogi sluz i przeciw ciala plemnikowe we krwi jak sobie radze ? hmm ciezko oj bardzo ciezko ale nauczylam sie duzej cierpliwosci o ktora nie ma latwe wiele juz przeszlam :( i moja cierpliwosc sie wlasnie konczy co miesac ostanio wizyty w klinice dopiero tu nam pomogli i zajeli sie leczeniem nieplodnosci ale juz mam dosc:O:O:O a robiliscie jakies badania? partner/mąz robil badanie nasienia?

lubelska asia - przez ten caly czas nie zbadalas nawet podstawowych hormonow jak TSH, prolaktyna???

Marcepan i pani-gratuluje synka,a moze wlasnie to jedyny sposob powiedziec sobie,ze jak bedzie to bede superszczesliwa,a jak nie bedzie to tez bede superszczesliwa,tylko dzieki innym rzeczom-jak u ciebie-oracy,pasjom.

Co to jest-i masz szanse zajsc naturalnie?Na czym polega leczenie?Przepraszam,ze pytam,jak nie chcesz to nie pisz.

No nie robiłam, możecie się śmiać. Ale ja taka jestem że do lekarza chodzę rzadko, mam do nich uraz, tak samo jak widzę przychodnie zdrowia albo szpital. Odrzucałam te myśli o badaniach jak tylko mogłam bo wierzyłam, miałam malutką nadzieje że uda się tak jak innym parom. Jestem dziwna wiem. Inni mówili mi żebym zrobiła badania. Ale ja jestem straszny typ człowieka. Jeśli nawet 1000 osób będzie mnie do czegoś namawiać a ja sama tego nie będę chcieć to nic nie jest w stanie mnie przekonać. Ale po prostu już sobie nie radze i chyba nadszedł ten czas.

asiu-ale wiesz,ze jak zajdziesz w ciaze,to bedziesz musiala lekarzy czesto widywac i im zaufac?;) Skoro uwazasz,ze juz czas,to wybierz sie,jesli sie nie udalo tym razem.Mimo wszystko trzymam za ciebie mocno kciuki i oby tym razem byl to trafiony-zatopiony.

I gdzie jest sprawiedliwość? Ja się pytam. Tyle kobiet zachodzi w ciąże i nie chce mieć dzieci, usuwa ciąże, zostawia je. A te które marzą o dzieciach muszą borykać się z takim problemami. Szlag mnie trafia że to życie takie jest.

Lubelska Asia oj uwierz nie mozesz do tego tak podchodzic a to bład powinnas wykonac podstawowe badania jak monitoring cyklu hsg badanie nasienia partnera to podstawa hormony bo mozesz sie tak starac oj dlugo jeszcze bardzo dlugo czego ci nie zycze oczywiscie a co do badan to nie jest nic strasznego ja przez ostanie polr roku chodze miesac w miesac do gina czujesz? monitoringi badania test PTC itd tylko sobie wyobraz:O takze glowa do góry i paszeruj z partnerem na badania bo powodem moze byc blokada ale nie koniecznie a ja czekam do kwietnia i odlczam dni do inseminacji

Co to jest-to faktycznie masz ciezko,ale chyba czytalam twoja historie na innym topiku pod innym nickiem?I masz teraz jakos niedlugo inseminacje?

przepraszam ze to powiem, ale naprawde nie rozumiem tego - nie dziw sie ze nie zaszlas w ciaze skoro byc moze masz blahy problem jak np. za wysokie tsh, ktore na lekach pieknie maleje, ale bez lekow za wysokie potrafi uniemozliwic ciaze, lub za wysoka prolaktyna ktora calkowicie blokuje owulacje - a na lekach jest zbita (wiem bo mialam obie te rzeczy)... dziwne to tlumaczenie - chce miec dziecko, staram sie ponad rok, ale nie chce robic badan... ja podstawowe zrobilam zaraz na poczatku staran - by wiedziec co i jak w tych najwazniejszych kwestiach

Tak wiem że będę musiała im zaufać, ale ta myśl mnie przeraża. Ale czego się nie robi dla tego maleństwa. Mam nadzieje że będziesz tu zaglądać i dasz znać jak poszło testowanie :))) Trzymam za Ciebie mocno kciuki.

Lubelska Asia takze kobieto trzeba byc twardym a nie mietkim glowka do góry ja tez wiele przeszlam a mimo tego wciaz walcze i mimo ze sil juz brak nie poddaje sie w marcu stuknie mi 30 tka i czas tez leci

Co to jest-to zycze ci z calego serca powodzenia w kwietniu?To pierwszy raz? Asiu-no tak,zycie jest cholernie niesprawiedliwe,ale mysle,ze i tobie sie niedlugo uda:)

dokladnie - jak ktos napisal, jak juz bedziesz w ciazy bedziesz musiala robic duzo, czesto roznych badan, i co, tez ich nie bedziesz robic bo masz niechec? 'podziwiam' cie, ze przez ponad rok bezowocnych staran nie zbadalas zadnych najbardziej podstawowych z punktu widzenia zachodzenia w ciaze hormonow

PtysiaMysia masz w 100% rację. Głupio mi teraz bo uświadomiłaś mnie. Taki ze mnie straszny typ. Więc od czego mam zacząć. Wybrać się do ginekologa, a potem co???? Te badania to na skierowanie czy sama mogę pójść i je wykonać???? Jakie badania wykonałaś Ty???

co to jest- na czym polega ta inseminacja? Dziewczyny jestem ze wsi, nie wstydzę się tego, i jak widać to jestem na samym początku, zupełna ze mnie amatorka, nie wiem nic. Zabieram się za coś o czym nie mam zielonego pojęcia.

bayer lev tak jestem na inym topiku jeszcze dzieki:* Lubelska Asia przede wszystkim to zrobice najpierw badania nasienia bo to jest jedno badanie a wszystko potem wiadomo u kobiety jest duzo badan a napewno monitoring owulacji czy sa pecherzyki czy pekaja badania hormonalne jest tego napewno hsg

I Asiu-jesli moge ci cos doradzic to wybierz lekarza,ktory ma dobra opinie,tek,zebys od poczatku mu ufala w stu procentach.Ja tak mialam przy pierwszej ciazy,potem sie przeprowadzilismy,chodzilam do lekarza blisko domu,bo w sumie tylko na badania i po tabletki,ale nie ufam jej i jak bede w ciazy,to wybiore innego ginekologa.

http://www.nieplodnosc.pl/str/inseminacja-ostatni-przystanek-przed-in-vitro u góry ci podalam stronke pisze tam o inseminacji

tak zgadzam sie z bayer lev zeby to byl dobry ginekolog bo teraz czesto zdarzaja sie konowaly:O i to coraz częstsze :O

co to jest - życzę Ci z całego serca żeby się udało. Ja czekam do poniedziałku jeśli znowu się nie udało to na pewno idę do lekarza. Teraz już wiem. Nie będę dłużej czekać. Dziękuje Wam.

lubelska asia, nie masz sie czego wstydzic, akurat skad jestes nie ma tu nic do rzeczy :) kochana, wiec tak: idz do ginekologa i powiedz mu ze staracie sie juz tyle czasu i ze do tej pory nie robilas zadnych badan - i jak bedzie rozsadny lekarz z prawdziwego zdarzenia to sam ci wypisze skierowanie, a jak nie to mozesz wykonac odplatnie w przychodni na wlasna reke - na pocztek: TSH najlepiej po miesiaczce ale przed owulacja (to hormon tarczycy), FT3 i FT4 - to przeciwciala tarczycowe, wazne sa ich wyniki wzajemny stosunek ilosciowy jednego do drugiego. Jesli TSH wyjdzie przekroczone ponad norme to mozliwa jest niedoczynnosc tarczycy i przez to rowniez problemy z zajsciem w ciaze. Oraz prolaktyna ja tez po miesiaczce ale przed owulacja - to hormon wydzielany przez przysadke mozgowa, gdy kobnieta jest w ciazy to odpowiada za laktacje, ale jednoczesnie gdy jest za wysoki u kobiety ktora w ciazy nie jest, to blokuje owulacje czasami calkowicie - i uniemozliwia zajscie w ciaze. Na szczescie i na TSH i na prolaktyne sa bardzo skuteczne leki. Wiem bo sama mialam jedno i drugie - na tsh lecze sie caly czas, na prlaktyne leczylam sie jakis czas temu i mi ja leki unormowaly. Mozesz tez zbadac progesteron tylko to jakos po owulacji, w ostatniej fazie cyklu - wtedy sprawdzisz czy masz odpowiednia ilosc, ze gdybys zaszla w ciaze, to bys ja dala rade utrzymac (za maly progesteron - moze byc poronienie). na to tez sa leki w razie czego - podaje sie skuteczny sztuczny progesteron w tabletkach (Duphaston). Ponadto, mąż niech uda sie na badanie nasienia - sa specjalne kliniki, bo tego nie robia w zwyklych przychodniach, to juz jest za pieniądze, ja placilam chyba 120 w przypadku mojego meza, i to badanie wykaze jak z płodnoscia meza (czy ma duzo plemnikow, o dobrej ruchliwosci, lepkosci itd).

ptysiamysia dziekuje Ci kochana za wskazówki. Ty masz dzieci?

jestem wlasnie w ciazy, sam poczatek, jakis 6-7my tydzien rok temu poronilam, mialam bardzo niski progesteron wlasnie i juz nie dalo sie nic zrobic teraz bardzo sie boje, staram sie myslec pozytywnie - w czw mam usg kochana, a masz regularne cykle?

Zapraszam: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=6957217

Lubelska Asia nie dziekuje ,takze glowa do góry i po @ smigaj z mezem na badania a ile macie lat?