Chyba zwariuje przez to czekanie na ciąze :((((

Kobietki do Was kieruje moje pytanie. Bardzo dłuuugo staramy się o dziecko, i chyba juz wariuje. Powiedzcie mi czy bolał was brzuch, jajniki tak jak przed okresem kiedy byłyście w początkowej ciąży? Chodzi mi o to że nie moge wykonać jeszzce testu bo jest za wcześnie dopiero w niedziele ma przyjść a jakoś dziwnie mnie boli podbrzusze i kręgosłup i mam taką mała nadzieje że może wkońcu sie udało. Jak to było u Was. Może podniesiecie mnie jakoś na duchu bo jestem załamana. To już 14 cykl starań.

Mi to sie wydaje że to nic nie czuc, dopiero ok 2 miesiąca są jakieś objawy typu wymioty

Mnie coś bolało itp dopiero po terminie okresu. Wcześniej tylko lekko miałam piersi bardziej drażliwe.

Przepraszam,dopiero doczytalam,ze to 14 cykl.Powodzenia w kazdym razie,mam nadzieje,ze u ciebie to ciaza.

No tak jak pisałam 14 cykl, naprawde chyba zwariuje. To ciągłe czekanie mnie dołuje, moje życie zaczyna się robić od cyklu do cyklu. Myslisz że mogło dojśc do zapłodnienia jeżeli okres miałam 29 stycznia, ( cykle regularne co 28 dni) a kochaliśmy się 10 i 13 lutego (mąż ma taką prace że rzadko bywa w domu)

Mysle,ze tak,jesli byla owulacja,to jak najbardziej mialas dni plodne w tym czasie.

Wlasciwie Asiu,to juz powinno dojsc do zagniezdzenia,wiec mysle,ze kto wie?moze twoje objawy sa objawami ciazy:)

Modle się żeby to było to. Tobie też życzę żeby się udało. To mówisz w środę testujesz?

Trzymam kciuki za ciebie.Daj znac w niedziele,dobrze? Tak,testuje w srode,w dniu spodziewanej miesiaczki(jesli nie przyjdzie),ale objawy mam jak w poprzedniej ciazy,no ale..to nasz pierwszy cykl i moze sie nakrecam po prostu.

Najgorsze jest to nakręcanie się, człowiek nie myśli normalnie tylko wszędzie szuka objaw ciąży. Ile to razy w niej już byłam :/ Dam znać co i jak. Nie będę robiła żadnych testów przed @. Jeśli nie przyjdzie w niedziele to w poniedziałek spróbuje zrobić test.

my sie nakrecalismy rok i co ? i nic. gdy odpuscilismy stres nerwy czekanie na okres itd, to samo spadlo miesiac pozniej :) moze po prostu zamiast kalkulacji,postawic na spontan i relaks? hmmm...? moim zdaniem kochanie sie jak w zegarku to troche spinajace jest, zycze powodzenia w staraniach...:)

Nie ma sensu robic przed okresem,to masz racje.Wyjdzie negatywny,bo za malo hormonu i sie zalamiesz:)Poczekaj cierpliwie.Ja tez robie dopiero w srode rano,wtedy juz powinno cos wyjsc,w pierwszej ciazy nawet nie myslalam czy jestem i zrobilam dopiero w 38 dniu cyklu,ale to dlatego,ze mialam plamienie implantacyjne i to mnie zmylilo;) Tez sie nakrecam,bardziej moj maz mnie nakreca,obserwuje i mowi,ze mi sie piersi powiekszyly,co ja tez widze,ale ile z tego naszej nadziei,a ile faktycznej ciazy,to nie wiem. Cora ma juz 3 latka i chcielibysmy,zeby miala mozliwie szybko rodzenstwo.

Ja dopiero ok 8 tyg się dowiedziałam że jestem w ciąży... Nie miałam żadnych objawów... I do tego miałam nieregularne miesiaczki także nawet nie pomyslalam wtedy że mogę być w ciąży... Dopiero jak zaczęło mnie troche mdlic i mój brzuch wydawal mi się większy niż zwykle pomyslalam że może jednak... Czytałam gdzieś kiedyś o tym że jeśli kobiecie bardzo zależy na dziecku wtedy może wystapic u niej ciąża urojona i odczuwa ona takie same objawy jakby naprawdę była w ciąży... Także dziewczyny wyluzujcie troche postarajcie się zająć czymś innym i nie myslcie wkolko o tym a napewno się uda i wasza dzidzia zrobi wam wielka niespodzianke...

A kiedy wystąpiło u Ciebie to plamienie implantacyjne? Jak to wyglądało jak okres???? Zawsze występuje to plamienie? Mi piersi tez się powiększyły ale zawsze tak mam przed okresem.

bambusik-pewnie masz racje,tylko jak to zrobic,zeby sie wyluzowac?;)Najlepiej to sie poddac i powiedziec sobie,ze jak bedzie to fajnie,a jak nie to trudno.Tylko...no,wyobrazam sobie jak musi to byc trudne.

Asiu-nie,nie zawsze jest,u mnie wystapilo jakos tak w okolicy terminu miesiaczki,troszke krwi i na drugio dzien juz nic. Ja mam zawsze bole piersi przed okresem,ale teraz one wygladaja po prostu inaczej,wiec albo ciaza,albo dziwny cykl.

jestes w ciązy na 95 % hehe gratuluje :D

U mnie najgorsze co może być to brak wiary. Tak jak teraz, wiem że istnieje jakaś szansa na to że mogę być w ciąży, jednak sama siebie dołuje i powtarzam sobie: nie to na pewno nie ciąża, nakręcasz się, pewnie to bóle przed okresem. Nie możesz być w ciąży! Ja mam takie podejście i to jest najgorsze. Chciałabym się zrelaksowac nie mysleć o tym a ciąza niech będzie dla mnie niespodzianką, ale nie umiem. Jak wrzucić na luz?

Marcepan i pani-zgadza sie,ze nakrecanie jest meczace i nie prowadzi do szybszego zaciazenia,ale jak juz pisalam jak sie czeka kilkanascie miesiecy,to trudno sie nie spinac.Mysle,ze ciaze urojone nie sa az tak czeste,zdarzaja sie,ale nie u kazdej kobiety,ktora bardzo chce zajsc w ciaze. Moja bratowa starala sie ponad rok i teraz jest mama slicznego chlopaszka.

ppileczka116 na pewno Cię to bardzo śmieszy, ale trochę zrozumienia Na Boga! Chyba od tego są takie fora aby można było porozmawiać z innymi w podobnej sytuacji.

autorko ja staram sie juz 4rok:((( obecnie czekam na insrminacje

Rozmawialiśmy już o tym z mężem, to chyba jeśli się nie uda teraz ostatni cykl starań i do lekarza. Ja nie dam dłużej rady, to jest silniejsze odemnie. Nie umiem chyba sobie z tym radzić. Taki mam charakter. Ale chyba będę zmuszona jeśli chcę dostać to o czym marze. :(

autorko, ja mialam w okolicach terminu @ bolace piersi, a tak to nie za bardzo cokolwiek, test zrobilam w dniu spodziewanej @ bo nie chcialam dluzej sie ludzic, wolalam wiedziec od razu, i potem jakos ze 3 dni pozniej zaczely sie bole brzucha takie niby jak na okres, ale tez takie ciagnoco-klujace

4 lata? Jaki dajesz sobie z tym rade? Co się dzieje, dlaczego nie możesz zajść w ciąże. Jakie miałaś badania wykonywane?

autorko, a w ciagu tych 14 mcy robiliscie jakies badania???

Asiu-idzcie do lekarza,moze przeszkoda jest blaha i da sie ja szybciutko usunac. Co to jest-ja rozumiem,ze ci ciezko,ale dla niektorych kilka miesiecy jest za dlugo,wiec nie pisz,ze 14 miesiecy to jest nic.Zycze ci powodzenia. Ptasiamysia-i test ci wyszedl pozytywny w dniu okresu?

Tak jak napisałam wcześniej, to chyba ostatni cykl starań, jeśli sie nie uda a później specjalista. Ja ciągle miałam nadzieje że lekarz nam niepotrzebny, nie wiem czemu byłam, jestem tak uprzedzona. Ale chyba nie ma innego wyjścia.

Witaj :) zej zwiazaner z nadejsciem miesiaczki :/ jesli mam byc szczera Ciaza nie zwiastuje takich dolegliwosci na samym poczatku, tzn. kilku badz kilkunasto dniowym. Jednak najlepsza rada jest pozytywne myslenie i zero stresu, bo dzidzia ma przeciez sie rozwijac prawidlowo :) Wiem, ze sie Wam uda niebawem nalezy zachowac cierpliwosc. Czasem jak czegos chcemy na sile to sie nei spelnia, dlatego tak wazne jest zachowanie spokoju, a jestescie para wiec musicie sie wspierac; teraz dwjaka a zaraz bedzie trojka :) Trzymam mocno kciuki i pozdrawiam :) "Wazne sa dni, ktorych jeszcze nie znamy..." e-mojedziecko.blogspot.com

ja jestem w 7 cyklu starań. może to nie dużo ale też wariuję. żyję od cyklu do cyklu. przychodzi okres to od razu patrzę na kalendarz i zaznaczm kiedy powinniśmy się przytulać. nigdy nie myslałam że będę musiała stoczyć taką batalię o dziecko posiadając już jedno - córcia ma 3latka. w przypadku pierwszej ciąży udało się za pierwszym razem. a teraz nic. oczywiście co miesiąc mam objawy. po ostatnim okresie miałam robione HSG (do jajowodów jest wstrzykiwany pod cisnieniem kontrast i robione są zdjęcia rentgenowskie. chodzi o to czy są drożne jajowody). tylko w moim przypadku badanie sie nie udało bo już rodziłam, ale lekarz powiedział mi że jeżei jajowody były zapchane to napewno się odetkały i mam wielkie szanse na zajście w ciążę. wię żyję ogromną nadzieją. wczoraj miałam dostć okres, jeżeli nie przyjdzie to w środę testuję. cieszę się że pojawił się taki temat:)

bedzie dobrze