Słyszeliście o koncepcji Wieloświata?

Czyli chodzi o to że w innych wszechświatach zachodzą wszystkie możliwe rozwiązania danej sytuacji. Np. we wszechświecie C prawiczek BLE BLE podchodzi do laski i po wymianie dwóch zdać zaczynają uprawiać seks, natomiast we wszechświecie Y dostaje kosza. Ciekawe.

a co zachodzi w świecie XXX ?

światy równoległe?

Dokładnie.

tak, słyszałam, w innych wszechświatach są inne stałe fizyczne i prawa fizyki - dlatego zachodzą inne możliwości, nasz wszechswiat jest jednym z wielu wszechświatów jak bąbelki w czajniku z gotującą się wodą

mogę się tam przenieść,tak na chwilę?

Niekoniecznie inne prawa fizyki. To jest ściśle związane z mechaniką kwantową i pojęciem określenia położenia cząstki. Np. taki elektron, dopóki go nie zaobserwujemy jego położenie jest określone prawdopodobieństwem występowania w danym miejscu. Konkretnie istnieje we wszystkich miejscach na raz ! z prawdopodobieństwem między 0 a 100%. Dopiepro gdy go "spostrzeżemy" "materializuje" się jako konkretna cząsteczka. Pewien słowiański fizyk, którego nazwiska nie pamiętam wysnuł teorię, że tak naprawdę w momencie "obserwacji" elektron nie "wybiera" losowo konkretnej lokalizacji lecz świat zostaje rozdzielony na światy w których elektron ma każde możliwe położenie ( nie dwa, nie trzy lecz nieskończoność ). Czy jest to możliwe ? Tak. Z jakim prawdopodobieństwem ... ? :D

Czytałem... Czyli w innym świecie, ja, moje takie jakby alter ego, jest szczęśliwym człowiekiem :D Miło, pomyśleć, że gdzieś tam, udało mi się

W Świecie Równoległym możliwa jest nawet sytuacja, w której zdradzona kobieta odchodzi o niewiernego faceta! No, poważnie! :p

Niestety słyszałem tylko o koncepcji wielowarstwowych ciast. Ale w nie nie wierzę.