co robić? co robić!!! mąż pisze z byłą :(

jestem zalamana, odkrylam, ze moj maz utrzymuje kontakty ze swoja ex :( pisza do siebie e-maile i to od kilku lat? i to bardzo cieple :(

jak od kilku lat, to już nie masz się co martwic albo już mają romans, albo już nie będą mieć;)

z tego co wyczytalam z maili to chyba nie maja, ale kurrrva jak to boli. Ze z nią pisze :(

najgorsze były słowa, że pamięta o tym co ich łączyło i że z nikim tak mu się nie gada jak z tamtą :(

wyc mi się chce :( :( dlaczego? czy mu czegoś w naszym małżeństwie brakuje?

nawet nie mam z kim pogadac o tym :(

mala znOocia-a z mezem gadalas?

Z takiego pisanina najczęściej niewiele wynika, szczególnie, że piszą do siebie od lat. To pewnie sentyment, może faktycznie świetnie się dogadywali, ale nie na tyle by być razem. Nie martw się!

Teraz jest z Tobą.A że pisze z tamtą?Była częścią jego życia.Nie każdy rozstaje się w gniewie i urywa kontakt na zawsze.

z nim nie rozmawiałam, nie chcę póki co żeby wiedział, że ja wiem :( mam jeszcze maial do przeczytania. dlaczego mi nie powiedzial? ma coś do ukrycia? boże :(

pisze jej , że jest nieodłączną częścią jego życia!!! :(

no własnie nie sam kontakt jest problemem, ale to JAKI jest charakter tych relacji (sorry, ale takich rzeczy jak "jesteś nieodłączną częścią mojego życia" nie pisze się do byłej mając żonę) i to, że był X lat ukrywany - celowo, więc widać miał coś do ukrycia... czyżby nie wyleczył się z uczucia?

właśnie dlatego między innymi jestem załamana. Myślałam, że takie słowa są zarezerwowane tylko dla żony :( jak można byłej tak pisać? Że nie wyobraża sobie życia bez tej znajomości? Że ona go rozumie? Że działa na niego bardzo pozytywnie? :( być może nadal ją kocha :( jak to sprawdzić bez mówienie mu?

to, że nie każdy rozstaje się w gniewie to fakt - ale jednak zazwyczaj nie utrzymuje się tak zacieśnionych relacji z byłym/byłą... ja np nie rozstałam się w gniewie, a ostatnio (może miesiąc temu) mój były ni stąd ni zowąd napisał do mnie o czymś, czy to pamiętam, bo on bardzo i mile ją wspomina (kojarząc ze mną) - no i co miałam mu napisać? kompletnie mnie to nie obeszło, bo mam męża - napisałam, że nic nie kojarzę odnośnie tego w związku z nim (zgodnie z prawdą - bo przecież dawno nic do niego nie czuję i od lat nie myślałam o niczym z nim związanym) myślę, że mąż nie jest z Tobą szczery... :(

no nie jest... :( tylko czy ją kocha??? pisze, że jej maile wywołują w nim w środku ciepło :(

bez mówienia mu nie sprawdzisz... tyle czasu ukrywał, że kontynuuje tę znajomość, że na pewno nie dałby nic po sobie poznać... przykro mi, bo na prawdę też bym się załamała na Twoim miejscu... ale co właściwie chcesz zrobić? on na pewno nie zrezygnuje z tej znajomości - co najwyżej będzie się lepiej maskował... a czy chcesz go z tego powodu zostawić, czy mu wybaczysz? myślę, ze od tego zależy przebieg rozmowy - ja bym z nim otwarcie porozmawiała - a wręcz bezczelnie - zagrałabym i spróbowała wyciągnąć czy tylko mailują czy może sie też spotykają i Bóg wie co robią...

napisał jej, że nie ma pojęcia dlaczego teraz nie są razem :(

na razie mam taki metlik w głowie, że szok i nie wiem co robić :( nie rozwiode sie, bo mamy dwóch synków. a on pisz czasem, że chciałby się spotkać ale się nie spotykają. O tyle dobrze.

szczerze? kopnęłabym w dupę. bez wątpienia.

może się nie spotykają, ale myślisz, że on Ciebie kocha? czy pisałby do innej kobiety, ze "nie wie czemu teraz nie są razem"? ok, masz synów - ale oni potrzebują szczęśliwego domu, a siedzenie na siłę z facetem, który Cię nie kocha i oszukuje na pewno Ciebie nie uszczęśliwi, a co za tym idzie także Twoich synów. On pozostanie ich ojcem bez względu na wszystko - nawet jeśli wyprowadziłabyś się.

to myślisz, że ją kocha ??? :(

to idzie na romans i zdrady lepiej zrob cos z tym albo odejdz od niego gdbyy moj maz takie cos robil zaraz bym go wyrzucila za drzwi ani on nie utrzymuje kontaktow z bylymi ani ja i tak jerstr najlepiej

nie wiem czy ją kocha, ale myślę, ze tak - a na pewno nie kocha Ciebie, skoro takie rzeczy jej pisze... ja też wyrzuciłabym męża po czymś takim... i też oboje nie widzimy potrzeby utrzymywania kontaktów ze swoimi byłymi, bo i po co...

załamka na maksa :( myślę, że ona zostawiła ogromną ranę w jego sercu... nawet coś podobnego jej napisał... jak to odczytać? :(

ja bym to odczytała jako sygnał, że ona go zraniła, ale on nie przestał jej kochać...

Widocznie ona jest wobec niego szczera, a Ty? Macie problem o zamiast z nim porozmawiać szukasz rady u obcych osób. Skoro wolisz go szpiegować zamiast zbudować silną, szczerą relację to się nie dziw że bliskości (mentalnej) szuka u kogoś innego. No i wybaczcie ale rozwód z powodu meili :o

:( on coś do niej czuje :( ale glupia jestem! dlaczego się nie spotykają? dlaczego mnie jeszcze nie zdradził?

nie potrafie ocenic tego racjonalnie :( jak napisała "bedemieccesarke" o swoim bylym ktory do niej napisał to powiedziałabym, że ten facet do niej zarywa. Na bank. a ten mój mąż do tamtej????

o to już musiałabyś spytać jego... może jedna strona nie traktuje tego tak serio jak druga? może z poczucia winy w stosunku do żony/męża? może mają do siebie bardzo daleko? nie mam pojęcia... ciburaszka no szczerze mówiąc to ja bym faceta wyrzuciła po przeczytaniu takich, wieloletnich, ukrywanych maili, odnośnie tego, że żałuje, ze nie jest teraz z inną kobieta, że ona zawsze będzie częścią jego życia itp... z prostego powodu - nie zaufałabym mu już nigdy. a związek bez zaufania to męczarnia i w mojej ocenie nie ma sensu...

zabierz mu komputer (laptopa) i już nie będzie pisał a