Mój mąż uważa, że jestem kiepska w łóżku

Witajcie, mam do was pytanie mój problem wygląda jak w temacie, mój mąż uważa, że jestem do niczego w łóżku, z jednej strony zachwyca sie mną, zaczepia w ciągu dnia (w sensie łapie za tyłek, całuje etc), komentuje jaka jestem sksowna, chwali się mną przed kolegami, ale w łózku uwaza, ze nie potrafie nic zrobic I szczerze mówiąc nie wiem co mogłabym zrobić, zwłaszcza ze nasz seks tak jak wygląda obecnie mnie już męczy i powoli tracę na niego ochotę w ogole Jeśli chodzi o mnie lubię męską dominację, kręci mnie wiązanie, spank, policzkowanie i tym podobne ostre zabawy, robienie loda az mam łzy w oczach, seks analny, lubię ponczochy i wysokie szpilki, jakąs seksowną bieliznę, lubię byc ponizana i spelniac zachcianki faceta tylko co z tego ? z naszego seksu raczej nic nie będzie jeśli w tym układzie on nie wezmie sie za mnie ostrzej, prawda? Nie jestem kobietą która wskakuje na faceta na jezdzcia albo siada mu cipką na twarzy, bo mnie to nie kręci więc nie mam pomysłu jak poprawic nasz seks, nie mowicie mi o rozmowie, bo rozmowy byly, nie mam najmniejszych problemów z wyartykułowaniem moich fantazji i upodoban, jednak ciągle slyszę, ze zachowuje sie jak kłoda, nic nie robię a jedynie oczekuje przyjemnosci

Nie dobraliście się. Ja też się z moim mężem do końca nie dobrałam pod względem seksu. Twój facet pewnie chce tego co ty. Czyli, żeby się nim zająć. Ty chcesz, żeby to on zajął się tobą. Nie będzie wam nigdy bardzo dobrze w łóżku.

nikt więcej nie doradzi ? zona zaskoczona - a u was jaki jest problem ?

a moze sie dogadajcie, jeden dzien jak chce on nastepny po twojemu... jak sie nie da no to raczej nic innego niz dostosowanie sie jesli chcesz byc lepsza dla niego lub pogonienie go jesli czegos innego chcesz dla siebie

zainicjuj coś Sama

Tylko problem w tym, ze ja nie wiem czego on chce, powiedział ze chce zebym była bardziej aktywna a ja nie wiem co ma na myslli jestem zdecydowanie uległa, chętnie zrobiłabym to co by mi kazał w trakcie, ] nie miałabym nic przeciwko, żeby np. ostro zerznął mnie w gardlo, kazał wypiąc tyłek etc ale on nic takiego nie robi, nie mam pojecia czego ode mnie oczekuje

szatyn, ale co mam zainicjowac ? wlasnie o to pytam

on chyba chce poznać Twoje marzenia erotyczne

przeciez je zna

i wlasnie pewnie o to chodzi ze jestes ulegla a nie ze sama mowisz czego chcesz. chodzi mu pewnie o to zeby mogl sie uwalic i patzec jak ty pracujesz nad nim bez podawania instrukcji

co Cię najbardziej Podnieca musisz troszkę zdominować

co jest tak przerazajacego w tej pozycji na jezdzca

w trakcie zblizenia poszeptaj mu do uszka "moj Panie, zerznij mnie mocno, prosze...", sama zmien pozycje, wypnij mu sie, zamrucz... Jesli to "chwyci" mozesz nastepnym razem zwierzyc mu sie z fantazji o wiazaniu. Byc moze to rozpali jego wyobraznie... A jesli nie...no coz, wpadlas ...

nie ma nic przerazającego, po prostu mnie to nie kręci, wolę byc ostro brana od tylu i np. trzymana za włosy albo za szyję

Patrz na niego i zacznij się masturbować nie dopuszczaj go przez chwilę do Siebie niech też zacznie

ale moze wlasnie to jego kreci... zrob cos dla niego

do --- odpowiedz na Twoje pytanie często mu mowię że chce zeby mnie ostro pieprzyl, ze chce zeby bolało, że moze ze mna zrobic wszystko, o fantazjach z wiazaniem tez wie doskonale wiele razy go prowokowalam do takich zachowan, robiłam loda na kolanach, prowokowałam zeby mnie spoliczkował albo ukarał jedynie kilka razy w kontekście seksualnm dostałam od niego pasem po tyłku i pare razy w twarz i tak za jakis czas jest po staremu

A Na pewno skończy po Twojemu tym co Ciebie kręci

szatyn - masturbowałam sie przed nim juz kilka razy

xxxemka - tylko ja nie zamierzam do konca zycia skakac na facecie, to facet powinien byc dominujący a niie jakis cipek, rzygac mi sie chce jak tak ma wygladac nasz seks

hm...ale wciaga sie w te gierki sado-macho, sprawiaja mu przyjemnosc, zapomina sie w tym troche, czy wykonuje Twoje zalecenia jak robot?

ale wlasnie mimo ze zrobisz co kaze to ty jestes strona bierna bo to on ad wszystkim panuje... zrob cos czego sie nie spodziewa

odpowiedz na Twoje pytanie ---- sama nie wiem czy sie w to wciąga, w czasach narzczenstwa opowiadał mi swoje fantazje w których występowala przemoc i to dosyc brutalna, lubi ogladac porno z seksem analnym i np. z robieniem laskom lewatywy, nigdy nie widziałam, zeby ogladąl zwykłe porno albo zeby jarala go kobieca dominacja problem w tym, ze on tych ostrych fantazji chyba nie chce spelniac ze mna

zdaje sie, ze rzecz w tym, ze to ona pragnie byc zaskakiwana. I chcialaby faceta, ktoremu dominacje sprawialaby przyjemnosc. A nie posiadanie seksi-Barbi, ktora czeka na niego w domu w obcislej mini z rozowym piorkiem w tylku...

ale no... jakby to wyjasnic... to w obie strony powinno dzialac... ale w sumie on dalej zachowuje sie jak pierdola zamiast tym co tobie sie podoba... zrob to co go jara po czym powiedz ze teraz jego kolej na wykazanie sie

oz kurwa slowo p.i.e.r.d.o.l.a to tez przeklenstwo? ale ze mie zly czlowiek napisalam pierdola ha ah

w naszej kulturze wpojona mezczyznom, ze kobiety sie szanuje, a to oznacza, ze nie wymusza sie na nich seksu, a juz tym bardziej orgazmu :P od tego sa dziwki ;) i teraz jak zona mowi, ze ma sie ja spoliczkowac i dobrze wyp..., to facet sie blokuje :D bo przeciez z zona nie wypada ;) kurcze, skoro macie takie same fantazje, to czegos tu nie rozumiem...on ma jakas blokade?

ma nic do tego jaki jest w życiu. to, że facet lubi oglądać anal nie znaczy, że nie chciałby, żeby to kobieta dyktowała warunki w łóżku.

to sie zwie kompromis, jednego dnia dla niego nawet jak mu trzeba barbie a nastepnego po jego mysli... chociaz ja tam uwazam ze do faceta da sie dotzrec tylko trzeba go odpowiednio podjarac tematem... oni maja taka funkcje "mowisz i masz" ale trza uruchomic bo nie wszyscy maja uaktywniona fabrycznie

sprowokuj ciapka... wypnij mu sie i jak sie podjara zabierz tylek kilka razy jak sie to i z cierpliwoscia ograniczenia mu sie skoncza;p