40 zł do konca miesiaca

i mam nadzieje ze mi starczy:) mam kase ale na koncie oszczednosciowym, bo oszczedzam i takie sobie zalozylam wydatki. teraz do konca miesiaca mam 40 zł a odlozylam w tym miesiacu 1500 zł po oplatach wszytskich i racie kredytu za mieszkanie:) dam rade bo lodowka pełna :) dam rade? a wy oszczedzacie?

Ja specjalnie nie oszczedzam,zyje normalnie w sumie bez wyrzeczen jakis,ale tez bez kokosow ,pieniazki same jakos mi zostaja,ale ja nie mieskzam w Pl wiec pewnie to dlatego :) Bez specjalnego oszczedzania mam juz odlozona fajna sumke :P

Swoja droga to podziwiam autorke,bo ja chyba bym juz nie umiala przezyc w Polsce tyle czasu za 40zl.

no ale mam pelna lodówke. oplacilam wszystkei rachunki i rate za mieszkanie. mam pieczywo pozamrazane i sery i wedliny i rozne takie. mam ziemniaki kupione i mieso pomrozone i inne :)

pewnie dasz rade

eee tam jak pelna lodówka i wszystko w domu jest dasz radę

to co sie glupio pytasz czy ci wystarczy skoro jedzenie masz???? jeszcz te 40zł ci zostanie

a tak zapytam, oszczędności w banku? lokata? konto oszcz.?

oszczedzam na wakacje :) i na inne przyjemnosci :)

place rachunki czynsz, internet, etc. place rate za mieszkanie place rate za studia podyplomowe jedzenie chemia (chco nie co miesiac kupuje bo mi starcza na dluzej) kosemtyki, rzezcy do higieny osobistej tabletki anty bilet miesieczny to moje stale wydatki. aaa no i fajki i telefon :)

w banku, mam konto i konto oszczednosciowe i po kazdej wyplacie przelewam sobei tyle ile chce zaoszczedzic. ostatnio zaczelam przelewac wiecej niz zwykle zadajac sobie pytanie czy dam rade.

ile oszczedzasz miesięcznie?

no to jeśli dużo palisz to 40 zł może nie starczyć chyba że też masz zapas

teraz 1500 zł się staram. wczesniej kolo 700-1000 zł. ale tak jak pisze postawilam sobie wyzej poprzeczke i zobacze.

mam jedna paczke fajek ale spoko roznie pale, czasem 1 dziennie a czasem 10 ale dam rade:)

Ja za 40 zł dnia nie przetrwam... Macie wy siłę woli.

o kurrrrrr to ilke ty zarabiasz?????

3500 zł. na reke.

250 zł place za mieszkanie czynsz 80 internet 600 rata kredytu 500 studia podyplomowe 40 zl tabsy 40 zl bitel miesieczny +jedzenie+chemia i kosmetyki choc tego nie kupuje co miesiac.

zyć nie umierać przy takiej wypłacie:-) a gdzie rpacujesz, na jakim stanowisku?

to juz mnie wazne. nie o tym temat:) chcialam tez poznac wasze sposoby i metdoy oszczedzania i czy oszcezdacie i jak. wiem ze to moze glupio zabrzmi ale dawno nie kupilam sobie nowej pary bielizny czy omijam rossmany bo tam jak szlam to zawsze 100 zł pękało. ale chodze na imprezy, wracam taksowką, na tym nie oszczedzam. moze inny alkohol pije bo zamiast drozszego piwo ale to normalne ale taksowka daje wracam bo strach.

moze i zyc nie umierac ale oszczedzic troche jest ciezko. samemu zyje sie naprawde. ja wiem ze sa rodziny co maja tyle kasy na kilka osob. ale u mnie wystarczy ze w miasiacu pojawi sie dentysta albo inny niespodziewany wydatek, cos sie zepsuje i wychodze na zero. sama finansuje kolejne studia teraz podyplomowe, kursy, inne studia, dzienne to samo dlatego nie mam wielkich oszczednosci bo zawsze jak np. oszczedzilam np. 10 tys to szlo na studia podyplomowe i na egzmainy albo inne rzeczy. czasem wakacje. mieszkanie tez mam na kredyt choc zaoszczedzilam na wklad wlasny.

zycie jest kurwa piękne ---- KONIEC KARNAWAŁU ! POST SIE ZACZĄŁ .. A NIE IMPREZY dasz rade.. jak nie masz nagłych wydatków ,.:d

40zl na 9 dni? To sie nazywa ciuladnie, musisz jesc samo gowno

a po co ta dyskusja ? masz 40 zl i co z tego dam rade dam rade ?