czy roczne dziecko może dostrzegać coś czego nie widzę ja?

Mój syn 11 dni temu skończył roczek:) Ale dzisiaj mnie zadziwił, zaniepokoił... hmmm sama nie wiem jak to określić. Przechodząc do sedna sprawy. Otóż gdy byłam w kuchni mój synek chodził sobie z "grześkiem" w rączce i ni z tego ni z owego zaczął się śmiać sam do siebie i to tak bardzo w głos, nie to że uśmiechnął się czy coś poprostu zanosił si za śmiechu. Myślałam, że łamie owego wafelka którego miał w ręce ale nie ... wyglądał tak jakby patrzał na "coś", "kogoś" nie wiem ... wodził w zrokiem jakby ktoś się z nim gonił, rozśmieszał i tak się śmiał że ... masakra poprostu. Stąd moje pytanie, czy takie małe dziecko widzi coś czego nie widzimy my, dorośli ... czy to normalne że tak bez niczego zaczął się śmiać i przyglądać "czemuś"??? Tak to wyglądało, nie dowiem się jak bylo naprawdę :P aż tyle nie mówi żeby mnie poinformować. To zdarzyło się pierwszy raz i nie wiem co o tym sądzić. Spotkał ktoś się kiedyś z takową sytuacją?

Obserwuj, gdy sytuacja sie powtorzy wielokrotnie- psychiatra.

aha, troche mnie ponioslo. Moze tez to wynikac z problemow ze wzrokiem- stymulacje wzrokowe, ale to raczej bys wiedziala wczesniej. Mysle,ze to mogl byc tylko jednorazowy przypadek:) Kazdy z nas ma czasami glupawki:D

moja coreczka kiedyś opowiadała mi o sebastianie że to jej przyjaciel i przychodzi do niej z nieba od bozi, miała wtedy 3 latka. Teraz ma 5 i juz nic nie mówi, ani nie pamięta tamtych opowiesci.

Nie wiem czy wiecie małe dzieci i zwierzęta widzą duchy.

duchy to juz wersja ostateczna, ale to prawda- dzieci są wrazliwymi istotami i potrafia widziec duchy.

dajesz grześki rocznemu dziecku??!!! po co pakujesz w niego słodycze? ludzie to sa jednak nienormalni

Pod tym względem dzieci mnie przerażają ... Jak czasami bywam w towarzystwie jakiś maluchów i zauważam, że robią coś takiego to wpadam w totalną panikę :D

Podobno małe dzieci mogą widzieć duchy, tak jak koty . Albo......była to zwykła głupawka :) Któż to wie ?

boze dajesz "grzeska" rocznemu dziecku, jestes pojebana, moje dziecko dop jak skonczyl 2 latka dostal slodycze, biedne dziecko juzs sie chemia truje, zabki wypadna zamiast urosnac,

a ktoz to wie.. ;(

Zdarza się, może okultystyczny rytuał oczyszczenia?

a czy ja powiedziałam że on jadł tego grześka? Trzymał w ręce, wziął ze stołu w papierku... ludzie aż taka nie normalna nie jestem ... no mąż też powiedział, że może aniołka widział hahaha nie no wystraszyłam się troszkę, ze wzrokiem wszystko w porządku bo byliśmy z nim u okulisty (wydawało mi się, że oko mu ucieka, ale lekarka powiedziała, że to jeszcze ten fizjologiczny i już śladu po nim nie ma) masakra :P:D ale to dziwnie wyglądało :P:D

do walnieta babooo jak będę chciała to mu dam :D a ciebie to nie powinno interesować :D nie o to się pytałam ;/ ludzie są jednak dziwni, pytasz się o jedno a i tak jakaś mądrala dołoży swoje 3 nic nie warte grosze :)

moj kot tak ma.. rozglada sie jakby wodzil wzrokiem za czyms najcesciej jak sama jestem w domu wtedy nie chce na niego patrzec bo sie boje

To był duch i co z tego? Nudzi się im popierdalać po ziemi nieskończoność.

energie ,widzi tez aure człowieka ! To nie żart.czasami sami widzimy ,że np dziecko na widok kogos sie uśmiecha a innym razem na widok kogos innego ucieka w krzykiem Te zdolności ma kazdy człowiek lecz one zanikają około 2-3 lat

Ja też czasami widzę... Mój kot też, w tedy próbuje z nimi rozmawiać.

Jasne, duch pradziadka mu się ukazał :D Dla takiego malucha jedzenie słodyczy jest taką samą przyjemnością jak dla Ciebie np. namiętny pocałunek. Więc dlaczego nie miałby mu troszkę odjechać wzrok a uśmiech rozjaśnić twarzyczki?

polowa kafe wysmiewa fakt istnienia duchow czemu sie nied ziwie, bo nie akzdy ma ten szosty zmysl lub nie akzdy ma bezposredni kontakt z takimi osobami. ale ja za duzo widzialam i za duzo wiem by miec jakiekolwiek watpliweosci w ich istnienie a toze male dzieci dostzregaja to zycie niematerialne jest dla mnie tak oczywiste jak najoczywistsze prawdy naukowe. moze taki jeden z przykladow podam moja kuzynka dzis 23 lata od dziecka widziala rozne rzeczy ktorych inni nie widzieli, potrafila ni z tegio ni z owego powiedziec cos komus o czym wiedziala tylko i wylacznie ta osoba. najlepsze bylo to jak opowiadala nam o wujku, najpierw ze przychodzi do niej pan, opisywala jego wyglad, zachowanie, co powiedzial co zrobil.., wszyscy mysleli ze cos z nia nie tak dopoki te opisy nie zaczely zgadzac sie z opisem jej wujka zmarlego przed laty. A. miala 5 /6 lat nikt w zyciu nic jej o nim nie mowil, nie widziala zdjec , nic/ a takie szczegoly podoawaal. w wiekszosci przypadkow dzieciom "przechodzi" ten dar gdy dorastaja. jej pozostalo.

zmysły 1 Węch 2 Smak 3 Słuch 4 Równowaga 5 Wzrok 6 Dotyk Każdy ma 6 zmysłów.

xczxc I co ta kuzynka, wykorzystuje jakos ten dar? Czym sie zajmuje?

nie wierze w to ze dzieci widzą duchy. Raz jechałam tramwajem i obserwowałam mame z dzieckiem. Maluch tak zaczoł się śmiać że wszyscy w tramwaju byli mile zasokczeni radością malca. Maluszek nie wiadomo skąd dostał napadu śmiechu. Było miło popaterzyć na roześmiana buźke dziecka :)

tharwista- jest 5 zmysłów. rownowaga plus propriocepcja, odczuwanie temperatury, zmysł bólu to dodatkowe zmysły. Bodźce są więc odbierane wielorako.

Wiem z czego mógł się śmiac: http://pl.wikipedia.org/wiki/M%C4%99ty_cia%C5%82a_szklistego Ja jak bylam mala uważałam, że to ufo :D

w sobote rano tak mialam. lezalam sobie na stoliku byla butelka a po chwili zaczela sie turlac na stoliku.potem przestala a za chwile znowu

tak..to znaczy w zasadzie zamierza zajac sie tym zawodowo.poki co studiuje a tak na boku "pomaga" ludziom ktorzy ja o to poprosza. jest niesamowita. potrafi wyciagnac z ciebie takie rzeczy o ktorych sam czllowiek nie wiedzial plus nie widomo skad posiada informascje o konkretnych osobach. np spotkawszy mojego faceta po raz pierwszy powiedziala mi wszysko o nim o jego prpoblemach w dziecinstwie, o tym co trapi go teraz..., bylam w szoku.

ma dar zagladania w kronike Akaszy gdzie zapisane sa nasze przeszle ,i przyszle wydarzenia....pisze do przedmowcy,,,odnosnie widzenia aury sa osoby dorosle,nieliczne ktore rowniez widza aure,cialo eteryczne kazdego z nas

Mój synek ma 18 miesięcy i to co pani napisała zdaża się co drugi dzień. Śmieje się do rozpuchu i patrzy się na coś lub na kogoś i też gania się z tym czymś jak by ktoś był obok i go ganiał i sama nie wiem co mam z tym zrobić wieże w duchy więc podejrzewam że ktoś do niego przychodzi