Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magister sam od roku

pytanie do dziewczyn 20-25 lat

Polecane posty

Ja mam jak a g n i e s z k a Od dwóch miesięcy sama jestem, mam 22 lata, ale jakoś nie mam parcia, żeby z kimś się spotykać. Chłopie, masz 30 lat - no to jeszcze co najmniej 5 ci zostało, żeby się ustatkować. Może się sama napatoczy. Na kafe mogę życzyć tylko powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magister sam od roku
lipa, ze nie masz z kim isc. lubie tanczyc, bardzo, ale nie jestem klubowiczka starszna, chodze srednio z raz na miesiac, kiedys czesciej, ale zwykle jest tak, ze kiedy wracam do klubu fitness i tam na zajeciach aerobikowych sie wyskacze, wytancze, wymecze, to i klubu nie potrzebuje do tanczenia najlepszy jest pop, IMO. potwierdzam, tez studiuje filologie, i u nas jest na roku 4 facetow i mam wiele fajnych i ladnych(co sie komu podoba, ale nie sa maszkarami) koleanek i tak ostatanio doszlam do wniosku, ze mnostwo samotnych ludzi jest teraz i ciekawa jestem, czy to tylko do pewnego wieku, czy moze tak juz teraz bedzie, ze ludzie sa sami i tyle...? od popu leszy jest już house:/ słuchasz rocka a nawet czegoś cięższego ? cholera będę miał filologię na uwadze. obyście miały czas na spotkania między egzaminami i pracą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naya88
hmmm no wiesz, ja studiuje kierunek humanistyczny, a nie scisly...takze z procentami to tak nie bardzo :D a tak powaznie to dokladnie nie wiem, z moich obserwacji wynika, iz zdecydowanie wiecej singli mieszka w duzych miastach, niz w mniejszych miejscowosciach. Wsrod studentow odsetek singli jest calkiem spory i mimo, iz jestem na ostatnim roku to i tak duza czesc moich kolezanek nie znalazla jeszcze tego jedynego. Czesto tez zdarza sie, ze te ladne sa samotne, bo maja wieksze wymagania co do zwiazku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to jest normalne ze wiecej singli w wiekszych miastach niz mnejszych miejscowosciach mniejsza miejscowosc, prawie wszyscy sie znaja, duze miasto, to ludzie kariera, praca po pracy do domu i tyle. weekendy jakies wyjscia na imrpeze zeby sie odstresowac na wsiach jakos nie ma problemu ze ktos ma 30 czy 40lat i nie ma partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podstawowe pyt
co kto woli, ja lubie tanczyc przy popie, a slucham roznej muzyki, na co mam ochote, nie bd sie kreowac tu na muzycznego eksperta i osobe, ktora slucha ambitnej muzyki, bo takie rozmowy i oarcie na udowodnienie czeogos to mialam w wieku 16 lat. slucham i popu i rocka i elektronicznej, tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magister sam od roku
właśnie zauważyłem że więcej singli jest po studiach niż po zawodówce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magister sam od roku
podstawowe pyt myślałem że chcesz się bawić tylko przy popie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magister - ale moja uwaga nie dotyczyla wyksztalcenia, a tylko miejsca zamieszkania a to roznica ja nigdzie nie napisalam ze wies to czlowiek nie jest wyksztalcony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magister sam od roku
weekendy jakies wyjscia na imrpeze zeby sie odstresowac na wsiach jakos nie ma problemu ze ktos ma 30 czy 40lat i nie ma partnera wszyscy moi koledzy za dużo pracują i nie chce im się wychodzić na imprezy. ewentualnie od czasu do czasu organizują popijawę ale ja mam do nich za daleko więc nawet się nie mam z kim napić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos mi ukradl nick
nie czytałam całego tematu, bo mi się nie chce. Ja jestem ładna, wolna 24 lata ale to oczywiście dopiero początek moich zalet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magister sam od roku
ale moja uwaga nie dotyczyla wyksztalcenia, a tylko miejsca zamieszkania a to roznica i tak z obserwacji wynika że więcej singli jest wśród ludzi po studiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podstawowe pyt
zycze powodzenia w szukaniu drugiej polowki, czas nagli, ale nie wpadaj w desperacje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magister sam od roku
będę szukał koło uczelni humanistycznych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naya88
Moze dlatego, ze nie trzymaja sie kurczowo zwiazkow niespelniajacych oczekiwan, w obawie przed samotnoscia. Maja wiecej zajec, wlasnych zainteresowan, a co za tym idzie moga spelnic sie w zyciu w inny sposob. Ja zakonczylam moj poprzedni zwiazek jakies hmm mniej wiecej pol roku temu i juz powoli starczy mi bycia singielka, ale jakos nie moge sie zakochac... nic na sile :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podstawowe pyt
tylko nie krec sie codziennie pod budynkiem, bo wezma Cie za gwalcciela czy co:P dobra, ja spadam, narrrrrrra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magister sam od roku
narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem..
dlaczego skreślasz dziewczyny młodsze od Ciebie o mniej niż 5 lat. Moim zdaniem to błąd. Ja mam prawie 29, a właśnie poznałam faceta 2 lata młodszego. Też nie wyglądam na swój wiek, raczej na 24-25, jeszcze rok, czy 2 lata temu pytano mnie o dowód osobisty... Może problem polega na tym, że masz o sobie zbyt wysokie mniemanie? Może od razu chcesz ideał, który spełnia Twoje warunki? Nie podoba mi się to. Ja na wszelki wypadek jestem ostrożna, kiedy poznaję przystojnego faceta, bo wiem, że tacy nie będą się starać, bo uważają, że im się należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×