w domu u mojej mamy mieszka siostra z męzem

sexiflexi, jak widać z ostatnich wpisów nie wszędzie ludzie się ze sobą szarpia o spadki...Tez bym mogła ale po co? Cieszę się, że mama ma dogodne warunki i opiekę. tyle.

ja nie widzę powodu żeby oddać nieruchomośc za opiekę nad matką ona nie potrzebuje opieki i bardziej nimi sie opiekuje , ich dziećmi , pozatym ma emeryturę pokaźną za którą nic sobie nie kupuje to ja kupuję jej leki i nic nie biorę kasy więc nie rozumiem w jakim celu mam oddać nieruchomosć za opieke, bo oni sa dobrzy wynika wg głupiego myslenia niektórych tu że mam oddać bo oni są dobrzy gdyby byli konfliktowi to mogłabym wziąc swoja połowe nonsens totalny

ale po co juz teraz chcesz swoja polowe, jak matka jeszcze zyje???!!! moze siostra nawet nie ma takiego zamiaru zeby wszystko zabrac sobie. mieszkaja tam to remontuja, a ty sie ciesz, ze ty nie musisz

nie chcę teraz zająć bo włascicielka jest mama ale niepokoi mnie panoszenie się męza siostry zachowuje sie jakby wszystko było jego , niech siedzi u siebie tam gdzie ma 37 m2 i tam rządzi, wszystko tam przebudował na górze nie ma na górze łazienki bo jest łazienka mamy nie ma na górze kuchni bo jest kuchnia mamy więc nie traktuje swojego mieszkania jako osobnej nieruchomości tylko traktuje dom jako całość niepokoi mnie że się do tego przyzwyczaja

moze tak im jest wygodnie i tak uzgodnili z matka, widocznie jej pasuje, trzeba bylo tez mieszkac z matka, poza tym na 37 m za bardzo nie zaszalejesz majac 2 dzieci. jak matka cie nie wydziedziczy to i tak dostaniesz polowe, co sie martwisz?? przeciez i tak nie zamierzasz tam mieszkac, to beda musieli cie splacic

własnie nie wiem z czego mnie spłaca jak juz teraz się zadłużyli i gdyby nie pomoc mamy to nie mieli by na jedzenie

pojdziesz do sadu, a na razie nie ma czego dzielic, matce sie chyba krzywda nie dzieje, ty masz gdzie mieszkac, wiec daj na razie temu spokoj, ciesz sie ze matka mieszka w wyremontowanym domu i ze nie jest sama

ja tes bym sie cieszyla jakby ktos wyremontowal kuchnie mojej mamie ale nie liczy sie komfort mamy tylko fakt "iz ktos sie panoszy" Moze po prostu zaradny jest mezczyzna pracowity, stac go ,ma pomysly - poza tym podwyzsza komfort nie tylko sobie, ale i twojej mamie - to chyba dobrze o nim swiadczy?? wersje o zagrabieniu domu sama sobie dopisalas i jest ona bez zadnych podstaw. jakie masz podstawy pytam? slyszalas zeby kiedys ci powiedzial, ze chce przejac dom? albo zeby mam wspominala, ze ma taki zamiar? co siostra odpowiedziala na twoje "ostrzezenie"?

to mama moze przepic swoje pieniadze i nic ci do tego :) Nie ma takiego obowiazku :)

jesteś głupia autorko jak but!! teraz mama opieki nie potrzebuje, ale skąd wiesz co będzie za rok, dwa, za kilka lat? Czego oczywiście nie zyczę jeje, ale nie oszukujmy sie mama jest coraz starsza i rózne choróbska moga się przypałętać, albo poprotu może stracić siły ze względu na wiek, wtedy zajmowac się nią będzie Twoja siostra i jej mąż, bo ciebie nie będzie z róznych względów na co dzień. Ale wtedy to Ty będziesz czekała aż mama zejdzie by przejąc spadek...pustak!

Ja myślę, że Autorka nie może przezyć, że jej siostra z mężem robią remonty w starym domu, zamiast te pieniądze dać jej! Bo jej się należą! I jeszcze pyta; po co te remonty?? I że brzydko wyremontowane he he

autorko ale z Ciebie pazerna suka, zamiast sie cieszyc ze mama mieszka czysto i ładnie to Ty sie martwisz ze szwagier sie panoszy, i super facet robi przynajmniej nie podchodza to Twojej matki ze to co ich to cacy a reszte maja z siostra w dupie, dbaja nie tylko co ich ale tez o cudze wiec nalezy im sie za to chwała

moje ostrzeżenie siora wysluchala i nic , pwowinna przyjąc do wiadomosci a jemu tego nie powiem ale skad ona weźmie te pieniądze ? :O przeciez wiadomo że nie wyczaruje wiec jakby co to będa mieszkać w całym domu i tyle bo co zrobię ? chyba licza na tym że nie będa musieli mnie spłacić bo nie maja z czego a nieruchomośc się nalezy bo remontowali i sprzatali mama mowi że mieszkanie jest jej i to że zięć wyremontował to jego sprawa a mieszkanie po niej jest dla dwóch córek no ale co z tego jak nie maja mnie czym spłacic a zaczynają sie zadamawiać na dobre

zeby dzieciom kase zostawiac :)

I najlepiej byłoby gdyby matka sie pokłóciła z siostrą i jej mężem i zle razem żyli. Oj, w oczy Cię kuje , że oni się dogadują :) Tobie byłoby na rękę, gdyby mieszkali jak w chlewie, źle traktowali matkę i byli patologią .

No cóż... Musisz w takim razie poczekać, aż mama łaskawie kopnie w kalendarz i wtedy albo się dogadacie albo pójdziecie do sądu :) A sama piszesz, że mamie zdrowie dopisuje, więc to jeszcze może potrwać, niestety...

Jak po smierci mamy nie dogadacie się ,to zawsze mozna sprzedać dom i podzielić się kasą .Na spłatę mozna wziąć kredyt.Dziwna i bardzo roszczeniowa jesteś autorko.A szwagrowi chwała,że chce mu się remontować dom,w tym kuchnię twojej mamy z której on też korzysta.Wg polskiej normy powinien zyć w syfie,bo to nie jego.Mama teraz im pomaga,ale może przyjśc taki dzień,że to oni będą się nią zajmowali i gotowali dla nie obiady w tej bezgustownej twoim zdaniem ale wyremontowanej kuchni.I jeszcze jedno -trzeba było zostać w tym domu i pilnować swoich metrów jak tak bardzo ci zależy na kasie.

Ja to się jeszcze temu szwagrowi dziwię, facet wkłada w dom kupe kasy, remontuje a autorka się czepia. Jej siostra powinna pierwsza do niej przyjść i powiedzieć, że ma się dołozyć do remotu domu, bo mama mieszka w syfie! Ale nie, nie dość, że grosza nie wołają, są z mamą non stop to jeszcze źle, bo księżniczkę trzeba spłacić.

a własnie moja mama nie przepada za zięciem, niestety twoja wizja wspaniałej rodzinki taka nie jest ale nie chce sie kłócic bo to mąz jej córki nie lubi go , kiedys nawet rozłożył sie po pracy w sypialni mamy i spał po obiedzie i mama go wyprosiła, żeby poszedł na górę a on urażony mama gustuje w innych męzczyznach :) bardziej lubi takich wygadanych, wyksztalconych a on jest z podkarpacia , bez wykształcenia , robotnik, nie o to chodzi że nim gardzę tylko stwierdzam fakt wychowal sie w starej chacie bez wody i kibla przyszedł tutaj, tu jest duże miasto :D i obowiązuje prawo , nie ma jakiegos przejecia domu jak w jakiejś wiosce afrykańskiej

Zazdrość z Ciebie kipi autorko!

to jest chba prowo

pazera zciebie i juz :) Niemartw sie najwyzej zachowek dostaniesz :)

padne ze smiechu jak Twoja mam polubi szwagra i w zamian za pomoc zapisze im cały dom :D

no akurat nie prowo tylko prawdziwe zycie , niestety

Autorko nie dziel skóry na niedźwiedziu, bo nigdy nie wiadomo kto pierwszy z brzegu. Przeciez to Ty możesz pierwsza kipnąć. Ale z ciebie okropna i wredna kobieta.

kiedys mi powiedziała nawet raczej w żartach , że boi sie jeść to co zięc kupi bo może chcieć ją otruć niby taki żart ale wiadomo że czasem jest objaw naszych mysli

Się tak mądrujecie, że jest prawo etc... a g... prawda.... W mojej rodzinie jest walka o duzy dom, który jest zapisany na kuzyna i kuzynke... I co? Sprawa w sądzie ciągnie się już 3 lata, bo kuzyn z ojcem mieszkał, jego zona jest bezrobotna, maja 2 dzieci, a kuzynka ma swoje mieszkanie w bloku i nie chcą jej nic oddac... autorka słusznie sie obawia

jasne teraz oczerniaj szwagra, żebyśmy Ci rację przyznały, tyle osób Cię skrytykowało a Ty dalej swoje, wredota!

I niby tez zawsze było mówione, dom sie sprzeda itd. A kto ten dom sprzeda? kto pozbędzie się "ojcowizny" nawet po sprzedaży domu kuzyna nie będzie stac na budowę innego, jedynie na wynajem... Wiec po co jego rodzice budowali? Po co remontował te chatę? zeby teraz sprzedać bo ma spłacić kuzynkę? Ba on nie chce nawet grosza jej dać.... chociaż sam dostał pieniądze z lokaty ojca, nowy samochód, telewizor, pralkę i lodówkę, którą ojciec kupił na niego przed śmiercią

pola .. - masz rację ale takie rzeczy wie czlowiek co ma pojęcie i trochę już widział mam koleżankę w pracy , gdzie sytuacja podobna do mojej , tzn zmarł tata , mama dawno juz nie żyje został dom a w części mieszkała siostra z mężem i dziećmi , kolezanka chciała tez mieszkać bo wynajmuje mieszkanie w kamienicy i jest splukana ale siostra z mężem zajęli cały dom , pozmieniali klucze, mają podwórko, zamykane ogrodzenie, zrobili elewacje domu itp a co z nią ? przeciez też była córką zmarłego nie ma wyjścia, siedzi w pracy i płacze , została sama z niczym nie ma rodziny, nie ma męza, wynajmuje drogie mieszkanie i nie ma nikogo oprócz siostry , która zajęła dom ze swoją rodziną tak wygladaja realia