Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anika77

Kogo zapraszaliście na chrzciny?

Polecane posty

Gość anika77

Za 2 miesiące chrzest naszego dziecka- mamy małe mieszkanko, rodzice moi i męża nie żyją. Mąż nie ma rodzeństwa. Ja dwoje rodzeństwa- mają swoje rodziny. Nikt z mojego rodzeńsstwa nie będzie chrzestnym ani chrzestną. Na chrzciny ze względu na małe mieszkanie chcemy zaprosić tylko chrzestnych ze swoimi rodzinami- w sumie bez nas 7 osób. Czy będzie to źle wyglądało w stosunku do mojego rodzeństwa? Jak się wytłumaczyć że ich nie zaproszę( chrzest w święta)? Na poprzednie chrzciny byli proszeni ale mieszkanie mieliśmy większe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość venecjanka___9
to podobnie jak i u nas, też mamy małe mieszkanie. Na chrzcie miałam tylko rodziców chrzestnych ( nie z rodziny) i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie zależy to od tego jakie macie relacje rodzinne. jeżeli poprawne to rodzeństwo powinno Cię zrozumieć. jeżeli kiepskie to nie warto się przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z dystansem ;)
Tylko ja, mąż, syn- osoba główna, chrzestni, ksiądz. Po chrzcie zabraliśmy chrzestnych na obiad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika77
Z dystansem- czyli pominęłaś swoje i męża rodzeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapraszaliśmy naszych rodziców, babcie, prababcie, dziadków, nasze rodzeństwo z rodzinami i chrzestną dziecka, która nie należy do rodziny z osobą towarzyszącą. Tych samych gości zapraszaliśmy też na roczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdybym miała ograniczyć gości do minimum zaproszeni byliby tylko chrzestni i dziadkowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama+jej partner, chrzestni (moj brat i 2 kolezanki corka ma 3 chrzestnych) pasrtnerow tych kolezanek , dziewczyne brata, znajoma z synem (przyjechali do nas na wakacje) pania ksiadz ktora chrzcila corke, kumpla ze studiow z narzeczona, pare z dzieckiem ktora znalismy z kosciola, jedna z moich przelozonych z mezem, eee chyba tyle wszyscy zmiescili sie u nas w kuchni:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chrzciny wyprawiałam w domu.Było 21 osób. Zapraszałam rodziców,teściów,rodzeństwo(bez osób towarzyszących - całe szczęście że to były świeże związki i nikt do nas nie miał pretensji), moje i męża dziadkowie,rodziców chrzestnych z rodzinami oraz prosiłam moją ciocię z rodziną bo się przyjaźnimy i bardzo mi pomogła z gotowaniem i pieczeniem ciast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123juz
chrzestnych z rodzina, dziadków. łacznie z nami 10 osób plus 2 dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie byli tesciowie,chrzestny z zona,chrzestna z mężem i synem,moja mama,siostra z mężem+nasza czwórka-ledwo sie pomieścilismy choc pokoj mamy bardzo duzy. Co do rodzenstwa-niby wypada..ale jak nie masz warunkow to chocbys chciała to nie masz jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×